PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=233995}

Kości

Bones
2005 - 2017
7,6 78 tys. ocen
7,6 10 1 78160
7,2 4 krytyków
Kości
powrót do forum serialu Kości

to bedzie jednopoartowka w kilku czesciach:)
ze wzgledu na problemy na forum, tak ajk Izalys zaloze nowe forum:)
pto one:)

daisy18

tutaj tez czekam na kolejne czesci opowiadan:)
zrob to dla nas, widzisz, jest nas coraz wiecej, czekam na cedeki:)
pozdrawiam

BonesBooth

zmijex czekam na ciag dalszy, ciekawe opko

BonesBooth

dziekuje za mile opinie,
ale wszystko co robimy zalezy od komentarzy:)
one na nas piszacych dzialaja wg mnie jak balsam:)

Inesita84

nie wiem moze kiedys powroce,
bo troche opek juz mam, wiec....

Inesita84

Wiedz Ines że będę czekać ale mam wielką nadzieję że nie zbyt długo :) pozdrawiam gorąco :)

daisy18

daisy18 madre slowa:) ja tez czekam z utesknieniem na dalsze czesci:)
pozdrawiam:)

BonesBooth

Cieszę się ,że przypadło Wam do gustu to moje opko..W dalszej części będzie też trochę Angeli ...a dodam może jeszcze wieczorem a jutro to już na pewno..a i przyłączam się do petycji; Ines nie kończ!!Może i jestem tu nowa ale śledzę Wasze poczynania od jakiegoś czasu i uważam ,że masz talent...;)

zmijex

a co tam już pisze.Tylko będzie trochę krótsze bo to miało być dodane do tamtej części ...a,że stukam w klawiaturę jak ślimak to szybko się męczę;(

Gdy weszli na platformę pierwsza spostrzegła ich Angela ,której uwadze nie umknął fakt iż przybyli razem.
-Witajcie kochani! Jak miło ,że w końcu raczyliście zaszczycić swoją obecnością Jeffersonian!-powitała ich z uśmiechem
Nie martwcie się Cam cały czas siedzi zajęta w swoim gabinecie i nawet nie zdążyła zauważyć ,że jeszcze nie dotarliście do pracy- dodała puszczając obojgu oczko
-Skoro nie ma żadnej nowej sprawy ...to ja jadę zająć się zaległą papierkową robotą w siedzibie FBI-powiedział agent
To do zobaczenia Booth!-odpowiedziały niemal chórem dwie przyjaciółki
Gdy zostały już same artystka spojrzała wymownie na Tempi ,chwyciła ją za rękę i pociągnęła za sobą mówiąc;
-Czas na małą spowiedż Kochanieńka!
-Angela przecież wiesz ,że jestem niewierząca!-zrobiła zdziwioną minę Bones
-Słodziutka rusz swoją inteligentną głową...Nie o taką spowiedz mi chodzi..
Powiedz jaka jest przyczyna twojego a właściwie waszego spóżnienia ?
Aaa.. Nic takiego się nie wydarzyło..Po prostu miałam małe problemy z wężem w łazience i sąsiadką.
-Rozumiem też niedawno pękł mi wąż i zalało sąsiadkę z dołu...
Domyślam się ,że nasz bohaterski agent pomógł ci sprzątać?-zaczęła się ekscytować Ang
-Nie ,nie o takiego węża mi chodzi...a to do mnie ciągle macie pretensje ,że jestem nie dzisiejsza!- naburmuszyła się pani doktor
No dobrze ale już niech będzie..Wytłumaczę ci to jak na niemieckim kazaniu...
-Chyba na tureckim Sweety-zaśmiała się młoda chinka
-Co na tureckim?...ahh chyba jednak nigdy nie nauczę się tych waszych powiedzonek- westchnęła Brennan ...Po czym opowiedziała przyjaciółce całą historię(pomijając oczywiście fragment o prawie pocałunku)
Angela słuchała z uwagą a jej skośne małe oczy przybierały coraz większe rozmiary. Na koniec podsumowała;
Więc ty i twój rycerz w lśniącej spełniającej wymogi FBI zbroi zamieszkacie na jakiś czas razem! Oj coś czuję ,że będzie się działo Kochanieńka!...

zmijex

bardzo mi się podoba czekam na cedeka :)

daisy18

zamieszczam dla Was te opka,
ktore mam na kompie....

Inesita84

z dedykacja dla wszystkich tych,
co komentuja...

Inesita84

szczegolnie dla mych ukochanych krejzolek:
Nionia i mala mie gniewajcie sie,
przepraszam za chwile zwatpienia:***

Inesita84

Wysiedli, udajac sie do srodka...
Byla jak zwykle na ta pore dnia bardzo tloczno...
Ale Sid, wlasciciel Royal Dinner zaprosil ich do stolika,
ktore zawsze na nich czeka...

Usiedli wygodnie...
Ang z Brennan po jednej stronie,
natomiast Booth po drugiej, twarza da Bones...
Spgladali w menu, nie wiedzac na co sie zdecydowac...
Bylo tam tyle ciekawych pozycji,
rozne dania i przystawki, bylo w czym wybierac...

Do stolika podsszedl kelner czekajac na zamowienie...
Pierwsza odezwala sie Bones...


- Moge przyjac zamowienie - zapytal mlodzieniec
- poprosze salatke numer 16, do tego sok z czerwonych grejpfrutow - rzekla
- ja frytki, kotlet schabowy i salatke, do picia sok z pomaranczy
- na deser ciasto - moze byc szarlotka i kawa podwojne espresso - dokonczyl agent
- ja to samo, co Brennan tylko z sokiem jakblkowym - powiedziala Ang


Czekali chwile na zamowienie.
Obie panie byly zadziwione zamowieniem i ogromnym apetytem agenta.
Lekko sie do siebie usmiechaly znaczaco.
Spogladal raz na jedna, raz na druga.

Po chwili zamowienie bylo gotowe....

Na malym stoliczku znjadowaly sie wszyskie zamowione dania...
Kelener zgodnie z zamowieniem, zaczal ukladac talerze na stolkiu z goscmi.
Zaczal od Bones, nastepnie porcja dla ANg i na koncu dla Booth'a.

Jedli w milczeniu, delektujac sie przyniesionymi potrawami....


Po kilku minutach nie pozstalo juz nic...
Siedzieli, zamawiajac po malej kawie...
Booth delektowal sie kolejna porcja szarlotki...
Brennan zamowila na deser salatke tropikalna, Ang koktajl mleczny i kremowke...
Siedzieli rozmawiali o wszystkim...
Ang bardzo chciala zapytac dwojke,
co zaszlo miedzy nimi poprzedeniej nocy,
ale speszyla sie obecnoscia agenta.
Wolala poczekac na dogodny moment...

Mila rozmowa przyjaciol zostala przerwana...
Agent otrzymal tajemniczy telefon...
Bones przygladala sie przyjaciolom...
Po minie Booth'a od razu wiedziala, kto do niego dzwoni...
- Slucham - rzekl agent
- tak jestesmy razem - powiedzial
- sesja dzis o 15? - powtorzyl po doktorku
- dobrze bedziemy punktualnie
- do wiedzienia - rzekl rozlaczajac sie
- Kto to byl - zapytala Ang
- Dr Lance Sweets nie odmowi sobie przyjemnosci podreczenie na na sesji - rzekl

Po chwili rozdzwonil sie kolejny...
tym razem Ang, Jack prosil,
by byla w pewnym miejscu za pol godziny...

Po chwili opuscili Royal Dinner udajac sie w w wyznaczonych kiwerunkach...

Inesita84

dzięki wielkie Ines i z niecierpliwością na nie czekam buziak :)

daisy18

prosze daisy....

Inesita84

zmijex czekam na cdk...

Inesita84

zmijex fajne części :) Zapowiada się bardzo ciekawie. Czekam na cd

Ines jak możesz wątpić w naszą lojalność? ff-y genialne jak zwykle :) Czekam na cd :)

ocenił(a) serial na 10
zweifn

zmijex super opko :P
Ines świetne ;P ale już ci to mówiłam nie? :P hehe

ocenił(a) serial na 10
zakrencona_

Zmijex fajne opowiadanie.
Czekam na kolejne:)

ocenił(a) serial na 10
_nn_

Ines bosko.
Opisz na sesję u Sweetsa.
Czekam na następne:)

_nn_

jak milo, ze jednak piszesz:), bardzo mnie to cieszy:)

BonesBooth

czekam na ta sesje u sweetsa:), oj bedzie sie dzialo:P

BonesBooth

opowiadanko jak zwykle cudowne, az sie milo czytalo:))

BonesBooth

oczywiscie czekam na szybkiego cedeka, pozdrawiam

BonesBooth

cedeki juz sa, ale dodam je powoli,
bo nie bede juz pisac,
bo sie wypalilam:(

Inesita84

zakoncze te fiki i tyle...
to juz jest koniec....

Inesita84

nie bedzie sesji u Sweetsa bo jeszcze sie wkrece...

Inesita84

w sumie to juz pocztej jest, ale...
wejda i wyjda, niee??

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

nie ma już nic....
lalala...
<niby że za krótki jest. też mi coś>

ocenił(a) serial na 10
zakrencona_

joo. mi juz wali na samą myśl ze przestaniesz pisać... ;(

ocenił(a) serial na 10
zakrencona_

heeh :P proszę nie brać na serio tego wszystkiego.. to przez to przeziębienie. :D mózg mi szwankuje.

zakrencona_

ojj zakrencona:)
tak to ta piosenka:pppp

Inesita84

dobra dobra wierzymy, ze to przez chorobe:ppp
zart:D ale mnie rozbawiasz:***

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

ja też nie. Dajcie spokój. siedzie i sie śmieje przez was :D
(sama do siebie) skończe w domu bez klamek ... bez kitu !

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

a co do tego twojego opka. to chcę ciąg dalszy :P i to migiem !
^^. żartuje, poczekam. :D byle nie za długo. :D

zakrencona_

poczekasz do wieczora,
bo opko gotowe:ppp
to nie bedzie dlugo:)

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

to ja czekam ;P a my co piszemy na dwa fronty na gg i na fw?
takie nasze alter ego. :)

zakrencona_

niom trzeba sobie urozmaicac zycie:ppp
ale mni rozbawiono:pppp

Inesita84

smieje sie z minuty na minute bardziej:)))))))))))))))))

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

ze niby ja cie tak rozbawiłam ?
Cieszę się . Mi już głupawka przeszła :P

zakrencona_

ojj Ty ale nie tylko:)
jaja jak berety, cyrk na kolkach:ppp

ocenił(a) serial na 10
Inesita84

heh .. ja zaraz ze śmiechu nie wyrobię :P
szook :D
pHi. śmiech to zdrowie nie?
Może mi katar przejdzie? hehe wątpie ale cóż ;D

zakrencona_

niom, a jak nie lepiej plakac!!! gdzies tak slyszalam heh,
ale to nie byla madra osoba phii:ppp

Inesita84

ciesze sie, ze powrocilas i ta chwila zwatpienia minela na dobre:)

Tempe

opowiadanko super, takie smieszne:)

Tempe

czekam na kolejne czesci:), pozdrawiam

Tempe

o i na ta sesje u Sweetsa:) tez czekam hihih

Tempe

zmijex czekam na cdk:)

Tempe

oto kolejna czesc:)

Inesita84

Wracali z Royal Dinner w trojke.
Tak, jak obiecali, odwiezli Ang na umowione spotkanie.
Nastepnie, zostali sami w Suvie agenta.
Jechali w ciszy,
co chwile spogladaac katem oka na siebie....

Cisza byla bardzo niezreczna...
Bali sie odezwac,
bo nie wiedzili na jaki temat mogliby porozmawiac.
Ostatnio zakonczyli juz dawno pewna sprawe,
nie mieli zadnej nowej.
Czyli brak tematu do rozmowy...
Jednak Bones przypomniala soebie o pewnej wizycie...
Postanowila zagadac...


- Booth - zaczela
- tak - odpowiedzial
- Nie uwierzysz, kto mnie dzis odwiedzil
- masz racje - rzekl
- z czym - spyatal
- z tym, ze nie zgadne, kto Cie odwiedzil - sprostowal
- aaa, zrozumilalam
- Dzis byl u mnie Sweets - zaczela rozmowe
- ten dzieciak? - spytal
- to nie jest dzieciak
- wiem, ze na takiego wyglada
- ale ostatnio miales sie okazje przekonac, o jego doktoratach
- tak, pamietam - wtracil
- wiec, sadzac, po ich ilosci, nie moze byc dzieckiem
- zadne dziecko w wieku 12 lat - zaczela sie nakrecac
- w wieku na jaki dla Ciebie on wyglada
- nie moze miec tyle osiagniec w trudnej dziedzinie
- jaka jest psychologia,
- choc osobiscie, uwazam, ze ona nie jest nam potrzebna
- i co z w zwaizku z jego wizyta?
- znow wpadl na jakis genialny, jego zdaniem pomysl? - spytal
- wpadl na chwile, chcial sie dowiedziec, jak..
- jak - przerwal jej wypowiedz
- jak wplynela na nas wczorajsza impreza - dokonczyla
- i co mu powiedzialas - spytal zaskoczony pytaniem Sweetsa
- ze jestesmy dorosli, sami odpowiadamy za swoje czyny
- i? - ciagnal temat dalej
- probowal uswiadomic mi, ze to , co nasz laczy
- ze ta nasza przyjazn jest tylko przykrywka
- i ma glebsze znaczenie - wytlumaczyla w skrocie
- i co mu powiedzialas?
- przyznalas mu racje - dociekal dalej
- oczywiscie, ze nie - syknela

Na twarzy agenta pojawil sie smutek.
Mial jednak cicha nadzieje,
ze to do czego doszlo miedzy nimi,
ma dla niej jakies znaczenie,
Jednak bardzo sie mylil...
Reszta drogi do gabinetu psychologa uplynela im w ciszy...