Kto słyszał o ich Rozstaniu? Czy to tylko plotki? Cześć dyskusji
Ale mnie zastanawia jedna rzecz, prawie 40-letni facet a nie wie co to antykoncepcja bo Camila to młoda siksa myślała może że złapie go na dziecko i się nie zabezpieczyła ale on facet który ma już dwójkę dzieci no heloł coś tu nie gra...
Masz rację,mogla go zlapac na dziecko mowiac ze bierze antykoncepcję a nie brała celowo,mogła zapomniec zazyc jednej i rozwalila sobie cykl,ale badz co badz facet 40letni powinien nosic prezerwatywy jak bzyka się z gówniarą
Ona jest modelką,modelkom nie spieszy sie do macierzynstwa,bo boja sie o figure,za ktora stoi przeciez ich praca. Dziwne to wszystko
No masz trochę racji jakby się tak zastanowić bo po pierwsze jest młoda a rzadko kiedy się zdarza żeby tak młode osoby myslaly juz o macierzyństwie a po drugie jest modelką a zawód ten wymaga wielu rzeczy, poświęceń itd wiec ja bym się nie zdziwiła gdyby go złapała, jeszcze do tego przecież Mariano jest przystojny i znany, biedny tez nie noo więc ja jestem wstanie w to uwierzyć
Nie wiem juz. Angel de brito napisal że Lali nie ma chłopaka, ale on nie zawsze jest wiarygodny. Z reszta ma czy nie ma i tak drogi Mariano i jej sie rozeszły i nic na to nie poradzimy
Tak jakoś smutno mi po tych dzisiejszych wiadomosciach...jakbym coś straciła...
Mam nadzieję że ta siksa go nie wrabia w cudze dziecko,bo strasznie szybko w tą ciąźę zaszła
Jakby go wrabiala to w sumie nawet lepiej bo wcześniej czy później takie rzeczy wychodzą i w takim przypadku mógłby ją rzucić a tak to już jest odpowiedzialność na całe życie
No ona jest już w 4 miesiącu razem oficjalnie są od 5 więc zaszła po miesiącu znajomości, jednym słowem wpadka bo po tak krótkiej znajomości nie zaplanowaliby dziecka zresztą ktoś tu już pisał że Mariano niedawno wypowiadał się że narazie nie chce mieć więcej dzieci a tu bach i ciąża
W zasadzie to oni ofcjalnie są razem od 4 miesięcy a nie od 5 bo przecież pierwsze zdjęcie z nią wrzucił pod koniec sierpnia a mamy końcówkę grudnia to jeszcze lepiej 4 miesiące są razem i jest w 4 miesiącu ciąży
A jednak to prawda. A mialam nadzieje, ze jednak nie.
No to możemy już zapomnieć, że Lali i Mariano będą kiedykolwiek razem. I macie racje pewnie dlatego się tak zachowywał jak by chciał wyrzucić lali z swojego życia. Żeby potem ludzie nie gadali.
Z jednej strony mi go szkoda, bo teraz on będzie tym złym zresztą był cały czas ale wiecie o co mi chodzi według mnie Lali podjęła dezyzje o rozstaniu ale winę mieli na pewno oboje. I on chciał wrócić do Lali ona pewnie nie chciała ja tak wywnioskowałam po MF i jego wywiadach i się pocieszył chociaż to żadne usprawiedliwienie. Ale z drugiej strony skomplikował sobie życie na własne życzenie. A każdy musi płacić za swoje błędy i brać za nie odpowiedzialność.
Niestety ale z wielkim bólem stwierdzam że historię Lali i Mariano chyba możemy uznać za zakończoną...
Jakby nie było każde z nich dokonało jakiegoś wyboru, popelnilo błąd który sprawił że jest jak jest, Lali taki że na każdym kroku podkreślała że temat jej i Mariano jest skończony co skłoniło go do tego że przestał na nią czekać i po części to rozumiem a jego błędem jest to że związał się z inną i jeszcze do tego wpadł przez co nawet jeśli Lali zaczęła żałować że nie dała mu szansy możliwe że już teraz przestała i sama chce się z kimś związać.
Wielka szkoda że tak to się potoczyło ale uważam że to obie strony są winne temu, zarówno Lali jak i Mariano. Teraz mogą jedynie żałować że tak to wszystko wygląda i dokonali takich a nie innych wyborów które defacto juz raczej zaprzepascily ich szanse na powrót do siebie nawet jeśli w głębi serca by tego chcieli i ciągle się kochali. Nie wiem może w dalekiej przyszłości coś jednak z tego będzie bo życie jest nieprzewidywalne i wszystko się może zdarzyć, jak juz zresztą zauwazylysmy ale pozostaje pytanie czy nawet jeśli coś się zmieni kiedyś i by się znów spotkali to czy by chcieli spróbować jeszcze raz podczas gdy tak mocno się teraz krzywdzą? Nie wiem... Ale na ten moment tylko jedno jest pewne, teraz ich drogi się rozeszły.
I mi też jest smutno :-( Takiej miłości między dwojgiem ludzi nigdy wcześniej nie widziałam i nie zapomnę tego. Zadnego innego związku w showbiznesie tak nie sledzilam jak ich ale obok nich zresztą nie dało się przejść obojętnie bo to ich uczucie tak po prostu biło po oczach doslownie, to było takie prawdziwe i piękne że aż zachwycać się można było bez końca a teraz tak się to wszystko niefortunnie potoczyło...
Kurczę,nie do uwierzenia,jeszcze 8 miesięcy temu byli razem i tak mocno się kochali,a dzisiaj dziecko z inną.Myślę że obydwoje w głebi serca żałują że nie zadbali o tę miłość i tak szybko z niej zrezygnowali,co przyniosło takie konsekwencje. Tak sobie myślę,że nie wiadomo co przyniesie przyszlość w ich przypadku,kiedys ich los zetknal jak Lali miała 12 lat,teraz znow ich los polaczyl aby zrodzilo sie miedzy nimi uczucie,o ktore nie zadbali,kto wie czy za jakis dluzszy czas znów ich los ze soba nie zetknie i wtedy moze ich polączy miłość dojrzalsza?bo zrozumieja swoje błędy,jak i to ze prawdopodobnie są sobie przeznaczeni,gdyż nikogo innego tak nie kochali? Albo może już nigdy nie będą razem? Cóż,życie pisze czasem całkiem dziwne i zaskakujace scenariusze,prawda?
Prawda, a wczoraj tak sobie myślałam że Camila co nieco słyszała pewnie na temat związku Lali i Mariano i jak Maniek do niej zaczął pisać to pomyślała że facet jest świeżo po rozstaniu może chce się z nią tylko zabawić żeby zapomnieć a tak złapała go na dziecko i teraz jest z nią na stałe
Jedno co mogę stwierdzić,to fakt że ich miłość była bardzo płomienna,namiętna,szaleńcza,intensywna,ekscytująca i szybka. Szybko wybuchła i równie szybko się skończyła. Są różne rodzaje miłości i nie każdemu jest dane coś tak pięknego w życiu z kimś przeżyć.
I jeszcze jedno z Lali oficjalnie był 4 miesiące nieoficjalnie pewnie dłużej i to logiczne że ze sobą sypiali i jakoś ciąży nie było a tu rach ciach i jest ciąża
Zerknęłam teraz na instagrama Mańka i równiutko 8 tyg temu umiescil zdjęcie z nowym obrazem z koniem od Camili,na ktorym ma smutny wyraz twarzy. Czyli wszystko się zgadza,była wtedy w 2mscu ciąży,wlasnie wtedy kobieta się dowiaduje o tym ze jest w ciąży
Bardzo możliwe ze tak wlaśnie by było,bo poczatkowe zdjęcia Camili i Mariano na to wskazywaly tzn na pocieszenie młodym ciałem,a pozniej nagly wybuch milosci?=wpadka. Chyba juz nikt w tą nową miłość nie wierzy. Sam jest sobie winien niestety,mógł myśleć głową,w koncu to on ją pierwszy zaczepił. Teraz musi ponieśc konsekwencje.Mimo tego wszystkiego żal mi go jest jako człowieka,że pobłądził jak dziecko we mgle
Dobra,koniec,nie mogę już dlużej o tym pisać,bo szlag mnie trafia że ludzie nie potrafią się dogadać tylko komplikują sobie życie przez dumę i urazy
Przy Lali był dojrzały był po prostu sobą a przy Camili zachowuje się jak głupi nastolatek
Podobno Lali w jakimś wywiadzie powiedziała ze jest gotowa żeby znowu się zakochać.
A jeśli chodzi o tego chłopaka co niby to jest jej nowy chłopak to ktoś napisał ze ona z nim nie jest
Napisał o tym ten Angel de brito co wyznał że Mariano i Camila się dziecka spodziewają. W tym miał rację więc możliwe że o Lali też. W ogóle ja nie wiem skąd on to wszystko wie? Oni tam w tej Argentynie śledzą wszystkich, po śmieciach grzebią w poszukiwaniu informacji czy płacą bliskim i znajomym za wyjawianie newsów bo nie rozumiem?
No to by tłumaczyło to jego wyznawanie miłośći pod publikę chociaż sam mówił po rozstaniu z Lali, że to był błąd i teraz będzie bardziej uważny. No jak widać chciał przekonać świat, że na prawdę kocha Camile a nie, ze jest z nią w związku ze ciążą.
Przykre, że tak to się wszystko skończyło to by tłumaczyło ich zachowanie. Nie pojawianie się w tych samych miejscach, tak nagła zmiana nastawienia do Lali, bo tu wstawiał różne smutne opisy, lubił jej zdjęcia i w ogóle a tu nagle bach oddaje od niej obraz i głosi światu jaki to jest zakochany w Camili.
Jak wpadł to nie miał wyjścia musiał udowodnić jak to bardzo kocha swoją Camilkę żeby nie było że jest z nią tylko ze względu na dziecko i wydaje mi się że gdyby nie ta ciąża to do tej pory to by już z nią zerwał a teraz będą udawać szczęśliwa rodzinkę
To takie smutne "udawać szczęśliwą rodzinę". Zgadzam się z tym co piszecie i szkoda mi go bardzo, ponieważ przez swoją głupotę jest w takim położeniu.
Ciekawe jaka byłaby ich reakcja teraz jakby się spotkali. Zawsze jak sobie to wyobrażam to mam przed oczami scen, jak po pocałunku w zakrystii Tomas wychodzi z klasztoru, a Espe wchodzi i się widzą, odwracają i próbują uciec.
No właśnie to było takie dziwne, że prawie od początku ich związku wyglądało jakby Camila zamieszkała z Mariano, co chwile jakies zdjecia czy filmiki z jego domu, wakacje z Camilą i jego mamą, no a teraz już wiadomo że C zaszła w ciąże i Marian chciał mieć ją blisko żeby z tego względu sie o nia troszczyć.
Nie wiem, może on nauczył sie ją kochać, bądz cały czas uczy, bo teraz po tym wszystkim mam wrażenie, że ten ich związek to bardziej obowiązek niż prawdziwa miłość.
A co do Lali to niewiadomo czy ona jeszcze czuje cos do niego. Ostatnio czytałam że wypowiadała sie na temat swojej piosenki ego i mówiła że jest ona o osobie którą kochała, ale ten ktoś bardzo ją rozczarował i dlatego śpiewa że nigdy już sie nie zakocha, ale teraz już jest gotowa na nową miłość i wie że czeka na nią coś lepszego.
Wiec nawet jesli Lali nie jest teraz w związku to predzej czy pozniej tez bd chciala ulozyc sobie zycie i ma do tego pelne prawo, bo miedzy nia a Mariano juz chyba wszystko skonczone :c
Nie wiecie czy w końcu ten jakiś Santiago to jej chłopak widziałam jego zdjęcie i na przystojniaka to nie wygląda
Wczoraj Lali prowadziła live'a na swoim fb i ktoś zapytał ją o to czy ma chłopaka a ona odpowiedziała że nie
Dziewczyny chciałam wam życzyć wesołych spokojnych świat Bożego Narodzenia, spędzonych w gronie rodziny i przyjaciół. Niech ten czas będzie czasem wyciszenia i odpoczynku od codziennych spraw :-)
A Mariano życzę żeby odnalazł się w sytuacji którą niejako sam sobie stworzył i wyciągnął wnioski choć na nie to już chyba trochę za późno... :-/
Wzajemnie kochana.Przede wszystkim dużo miłości w rodzinnym gronie i odpoczynku,bo tego nigdy za wiele...
Wzajemnie ;) Na Mariano to już chyba za późno, moim zdaniem skończy z Camilla tak jak z Juliana. Będzie miał z camila dziecko a i tak za jakiś czas będzie z jakąś nową bo myślę ze on nie kocha camili tak jak Lali
Dziękuje:) wesołych świąt wam również :)
A co do Mariano to oczywiście życze mu jak najlepiej ale też uważam, że to raczej nie jest partnerka z którą będzie już do końca...
Śnila mi się Lali i w tym śnie była na randce z jakimś tam chłopakiem ale nie widziałam jego twarzy, zresztą ona ogólnie na randki chodzila bo chciała sobie znaleźć kogoś i kiedy ten ktoś poszedł a Lali została sama była bardzo smutna i ja tak jakby słyszałam jej myśli. Mówiła sobie że żaden facet z którym się spotkała nie jest tym odpowiednim i że nie może zapomnieć o innym i jak się zapewne nie trudno będzie wam domyslec mowa o Mariano. Było jej też smutno że będzie miał dziecko z inną, myślała sobie że zapewne już nic do niej nie czuje no i tak ogólnie cierpiała przez niego. Mi się w tym śnie tak jej szkoda zrobiło a na Mariano z kolei byłam zła pomimo że od zawsze stałam za nim murem no ale teraz się trochę na nim zawiodłam wiec może dlatego w tym się śnie miałam takie a nie inne odczucia co do nich. Swoją drogą ciekawe czy mi się rzeczywistość przysnila czy wręcz odwrotnosc
Mi się wydaje że to jednak rzeczywistość, Lali z zewnątrz pokazuje że Mariano nic jej nie obchodzi ale pewnie gdzieś tam w środku nadal jest dla niej ważny
W argentyjskiej gazecie Caras ukazał się artykuł o tym że Maniek i Camila będą mieli dziecko...
I apropo dla ścisłości wg tej gazety Camila jest w 3 miesiącu ciąży a nie w 4 i jeśli to prawda to musieli wpaść na przełomie wrzesień/październik a nie już przykładowo na początku września no ale jakby nie było to stało by się to na początku ich związku bo od ok. 2 miesięcy od związania się wiec co to jest tak na prawdę? Całe nic więc i wpadka ewidentna. A jakby zaciążyla juz na początku września czyli kiedy dopiero od ok. miesiąca by ze sobą byli to już w ogóle kosmos, jeszcze większy niż jest
Wczoraj w jednym z programów Luciano zaśpiewał "Sere" https://www.youtube.com/watch?v=fQN5bgudHUw Od razu mam przed oczami EM ze scenkami z Lali i Mariano ;) Szkoda że to już minęło i nigdy nie wróci... :(
No dokładnie :( jak czasami wracam do fragmentów MN to nadal się zachwycam tą historią i nie mogę uwierzyć że związek Lali i Mariano potoczył się tak a nie inaczej :(
Ja też nie mogę w to uwierzyć, zresztą chyba mało kto może... To jest po prostu tak nie wiarygodne że aż nie do uwierzenia