Sezon 3 to już historia ...przed Nami nowe wyzwanie...ciekawe dyskusje...itd...itp...
No bo jeśli wierzyć ŚS to Iga na początku nie będzie wiedziała o interesach ojca z Krzyśkiem i o ich wspólnym mieszkaniu. Ale o przyjeździe ojca będzie wiedzieć. Dobrze rozumuję :D ??
Tak, bo Krzysiek jest w tej samej koszuli. Przecież bez powodu nie leżałby na kanapie w kancelarii, bo Marek kazałby go wywalić. Ale Iga się uśmiecha w rozmowie z seniorem, to chyba nie jest tak żle, ale Krzysztof ma minę jakby mu się cały świat zawalił.
Co prawda na tych zdjęciach to niewyraźnie trochę widać, ale jeżeli to jest ta sama koszylu to rzeczywiście może być tak jak mówisz. To jest nawet sensowne. :))
Wiecie,wkurza mnie to że wszystko co złe ma dotyczyć Igi i Marcina a Krzysiek będzie interesy kręcił z byłym teściem i dalej będzie im przeszkadzał spokojnie żyć,a już widziałam oczami wyobraźni jak to ta kobieta robi z nim porządek i ma tyle z tym problemów że niema czasu zaglądać na poziomkową.
Pierwsze co się rzuca w oczy to normalna fryzura Igi, w takich naturalnych protych jest duużo lepiej. W końcu jak wygląda jak na swój wiek przystało, anie jak ciotka klotka.
No nie osłabiaj mnie! Tak się jeszcze dzisiaj rano cieszyłam szczęściem I&M, a tu taki strzał. Nie wierzę aby to było dziecko Marcina. Prędzej jego tatusia, albo faktycznie Łukasza. Albo nawet Krzyśka, ale nie Marcina. Chyba, że ta kobieta zaplanowała zemścić się za tatusia na Marcinie, ale to też głupi pomysł, bo trochę tak jak Gadomska. Wiem, że to nieprawda co napisali, ale humor mi popsuli jak nic!
Trudno zachować spokój. Ale myślę, że cały ten artykuł jest tak prawdziwy jak to, że to Iga namówiła Łukasza do zejścia z okna, z dachu czy jak określić potencjalne miejsce do skoku.
O tym samym pomyslałam :D
Swoją drogą charakteryzatorki chyba wziely sie za wygląd Igi. Super wygląda. Nie że dawniej zle wyglądala ale jak sobie przypomne to cos czerwonego z 4 odcinka w 3 sezonu to ciarki mnie przechodzą xD
Iga wygląda na tych zdjęciach naturalnie, młodo i wreszcie szczęśliwa. Może to i charakteryzatorki sprawiły, ale ja sądzę, że to dzięki Kaszubie tak wypiękniała :D
Obejrzałam jeszcze raz koniec ostatniego odcinka 3 sezonu i jak boga kocham to będzie dziecko Łukasza ale wszystko będzie specjalnie poplątane xD Nie bez powodu był wątek z podszywaniem się Łukasza za Marcina xD Najlepiej jakby ten wątek był poprowadzony w sposób bardziej komediowy a nie dramatyczny bo moje serce tego nie wytrzyma :D
Jeśli chcieli nam podnieść ciśnienie , to im się udało ale również wierzę , że wszystko się szczęśliwie wyjaśni :) (tzn to dziecko nie będzie Marcina)
No niestety nie mamy łatwo a wczoraj było sielsko-anielsko,a dziś jakbym obuchem w głowę dostała!
Albo jesteśmy w siódmym niebie, albo dostajemy po głowach. Też myślę jak kiczja123. Myślałam,że I&M już mają wszystkie "plagi egipskie" za sobą. Dla mnie to wygląda na zemstę, albo kompletną bzdurę. Ta kobieta 7 lat czekała i teraz ujrzała Marcina i co? Nie szukała go do tej pory? Już prawdopodobne, że Łukasz jest ojcem tego dziecka, bo odsiadywał wyrok i zmienił tożsamość, dlatego nie mogła go znależć. Ale i to wydaje mi się też grubymi nićmi szyte. Chyba, że to była jednorazowa przygoda i ta kobieta znała tylko jego imię. Faktem jest, że nie znamy dokładnie przeszłości Marcina, tylko możemy się domyślać. ŚS podaje, że Marcin albo Łukasz, SS podają, że Marcin jest ojcem. Trzeba poczekać, chociaż na tym zdjęciu, gdzie Marcin i Oli siedzą przy stole, to Iga jest co prawda w głębi, ale ma taką "jakąś" niezadowoloną minę. Sama już nie wiem, co mam myśleć, a jak mam teraz spokojnie spać?
To znowu ja,na FB serialowej Helenki jest dzisiejszy wpis"Czwarty sezon OMSNM kręci się, nowi bohaterowie i coraz liczniejsza rodzinka :))"ciekawe co to coraz liczniejsza rodzinka oznacza?i tak sobie myślę że te trudne sceny o których Stefan mówił w pytaniu dotyczyły tej właśnie sprawy domniemanego ojcostwa,jeszcze się sezon nie zaczął a ja już w nerwach.
Pisz ile chcesz, ale błagam niech to będzie coś co rozwieje wątpliwości, a nie tu takie rozmnożenie. W sumie, to gdyby Marcin był ojcem,to jeszcze nic strasznego,ale nie w taki dziwny sposób. Stale przypominam sobie ten filmik na YT "Kim jest Marcin Kaszuba". Albo ta kobieta naprawdę nie wie kto jest ojcem dziecka i teraz chce wrobić Marcina. Ja jednak myślę, że te "trudne sceny" to miały z Igą coś wspólnego, chodziło o te wyczekiwane przez nas czułości.
Obejrzałam przed chwilą raz jeszcze PNŚ i też wydaje mi się, że te trudne do odegrania sceny dotyczyły wyłącznie IgMy, tzw. były to jakieś sceny uczuciowe, miłosne. No bo gdy Stefan mówił o rozwijaniu tej warstwy emocjonalno- uczuciowej międzi Igą a Marcinem to wtedy właśnie wspomniał o tych ,, ładnych aczkolwiek trudnych do odegrania scenach". Dlatego wydaje mi się, że to ich dotyczy.
Też dosłownie przed chwilą obejrzałam PNŚ, i też jestem tego pewna, że chodziło o sceny łóżkowe. Bo Kammel wtrącił, coś o mężu JK, a Stefan powiedział, że "ma się na baczności". I potem powiedział też coś o przygotowaniach o ślubach. Wiem, że nie mogli zdradzić fabuły, ale ja zrozumiałam z tego co mówił, że ślub I&M w 4 serii będzie.
Właśnie tez zwróciłam uwagę na to zdjęcie a tak dokładnie to na osobę która siedzi z Marcinem. Pierwszy raz jak zobaczyłam to zdjęcie to zamiast Oli zobaczyłam to dziecko tego rudego babska xD Ale chyba tylko mi się wydaje i to chyba jest jednak Oli.. Mam nadzieje :)
To może i ja się wypowiem. Wczoraj - wybuch czułości, miłości, motylków i ławeczek. Dzisiaj - mocny upadek o ziemię. ALE. Pomimo artykułu uważam, że to i tak nie będzie dziecko Marcina, no nie. Przypominam sobie wtedy te wszystkie bzdety pisane, że przez ŚS o finale 3 sezonu. A w rewelacje SS też nie wierzę, ten portal to jakaś inna liga, nie na moje nerwy. Więc jesli ma to nie być dziecko Krzyśka (dlaczego scenarzysci nie poszli w ten pomysł, no kurde, po 1. dziecko podobne, po 2. ilu fanów się nabrało na ten trick na koniec) to niech będzie Łukasza skoro ma nadal być obecny w serialu. Innej wersji się nie trzymam - jak się nie sprawdzi wtedy będę się żalić na forum. :D
Co do ojca - pomysł z potrąceniem - niezły. Wgl Witolda tak wystylizowali, że pasuje na jeden poziom z Krzyśkiem. Nie pasuje mi tylko znowu wątek - znaczy, sama wygrana w lotto - ok, ale znowu ucieczka? Już to gdzieś słyszałam. I żeby wnuczki przekupywać, że nic mamie nie mówiły, że dziadek się w Warszawie? Ta matka musi być straszna, że wszyscy chcą uciekać.
Jeszcze co do zdjęc na stronie OMSNM. Fryzura i styl Igi na wieeeelki +. Mega mi się podoba, oby to się utrzymało. :) Nie mogę jedynie patrzeć na fryzurę Tomka - wolałam jego pudla. :D
hej on_mile, dawno Cię nie widziałam na forum :D Zgadzam się ze wszystkim, co napisałaś: od pudla Tomka (a raczej jego braku-w pierwszym sezonie wyglądał najlepiej-taki pucołowaty nabzdyczony aniołek :p), aż po Krzysia i jego tajemniczą komitywę z byłym teściem. A przeczytałaś jaki interes oni będą chcieli rozkręcić? Wiem, że komediowo ma być i po zeswataniu Winniczka z Zuzą, Krzysiu pewnie uwierzył w swoje moce sprawcze, ale żeby zakładać firmę oferującą... usługi dla bogatych pań? Ludzieee no! Dobra, ponarzekałam trochę i już mi lepiej :D
I na deser nasze gołąbeczki <3 jakiego mam banana na twarzy jak na nich patrzę. I nie wierzę w żadne dziecko Marcina na boku. Przewiduję, że szczęśliwym tatusiem jest Łukasz, a mały ma związek z tym wypadkiem!
hej, hej!
Taaak, doczytałam o tym interesie iii.... nie wiem co mam myśleć. Komediowo będzie na bank, ale czy wyobraźnia scenarzystów trochę nie poniosła? Rozumiem Krzyśka, ale żeby i ojca w to wplątywać? :D Dobra, czekam na odcinki! :)
Taka długa cisza i nagle dzień po dniu dwa strzały między oczy, wcale się nie dziwię, bo ja też po kilka razy przeglądam każde zdjęcie. Raz się cieszę, raz wkurzam, ciekawe co jutro wymyślą, żeby nas trochę uspokoić. Dlaczego ta kobieta nie mąci w życiu Krzysztofa, tak nam to pasowało. Zawsze coś albo Iga, albo Marcin. Ja myślałam, że Gadomska i aresztowanie Marcina to już koniec tej huśtawki. Nie pasuje mi ta kobieta w żaden sposób do Marcina. Albo był kompletnie nieprzytomny, albo Marcin jest podobny tylko do kogoś innego. A może ojcem jest Łukasz i podawał się za Marcina(legitymacje). Szukam cokolwiek, ale błądzę w tym labiryncie :C
Wszystkie napaliłyśmy się ze to dziecko Krzyśka. No bo przecież miedzy IgMą nie może być dobrze. Jak tylko zaczyna im się układać trzeba im rzucac kolejne klody pod nogi ;P
A może to jednak bedzie dziecko Krzych, może specjalnie tak napisali, żeby nas zmylić. To dziecko najbardziej pasuje mi właśnie do niego. Sama już nie wiem ;)))
Też mi to dziecko i ta kobieta do Krzyśka pasowała, myślałam, że to będzie powód by się od I&M odczepił. Tylko nie rozumiem, dlaczego w tych gazetach aż taka rozbieżność. Bo jak to możliwe, że chłopak jest podobny(albo my wszystkie mamy takie zwidy) do Krzysztofa, co nawet nam bardzo pasowało a oni napisali w jednej, że to syn Marcina,a w drugiej, że może też Łukasza. Łukasz jest starszy od Marcina o 10 lat i co, ona raz z jednym raz z drugim i teraz czeka aż któryś z nich się przyzna do ojcostwa? Nie dziwiłabym się gdyby to Gadomska nagle się w ciąży pojawiła, bo(już nawet nie kończę, bo jeszcze coś wywołam)... .
Łukasina bedzie Ojcem :D
Jesli pojawia się w nowym sezonie (świadcz o tym zdjecie prywatne z Joasią) to ja sie na razie tak nie martwie chodz jest zawsze jakies ale..
Boje się nawet troche nowych nowinek tym bardziej nowego zwiastunu :D
Jak prez miesiąc prawie w ogole nie było nowych newsów, tak teraz od razu z grubej rury ;)) ja też się zaczynam bać ;))
Na instagramie pod zdjeciem Marty i Tomka pisze że niedlugo bedzie relacja z planu :D
I pomyśleć, że tak niecierpliwie czekałam na nowinki, no to się doczekałam! Kurcze, ale to jest ciągle mój ulubiony serial, znów zaczyna się gonitwa myśli i znów nasze życie jest wywrócone do góry nogami. Wierzę, że się nieżle napocimy, zanim wreszcie będzie dobrze. Czekam na tę relację z planu i liczę, że to nie będzie żadna "petarda":D
Petardy są najlepsze... a raczej rozkmina co dla NAS może być petardą.
Uwielbiam ten stan, kiedy moje życie jest wywrócone do góry nogami! I pomyśleć, że to serial tak działa na człowieka.
Na żaden serial, tak nigdy nie czekałam, a tutaj to po prostu żyję wszystkim, co dotyczy OMSNM. Pierwsza rzecz po włączeniu laptopa, to wejście fb OMSNM, a potem na forum. Lubię to poruszenie i potem zaskoczenie jak z tą blondynką ze snu Krzysztofa!
Nie będę dziwna jak powiem, że mam to samo!
W takim razie na dalsze poruszenia, zaskoczenia, petardy, niespodzianki - abyśmy miały o czym dyskutować, co przeżywać, czym się wzruszać, i na co się wkurzać. :))
W końcu zaczyna się coś dziać - w końcu ten klimat na forum, tęskniłam za tym :)
Jak tak sobie wczoraj siedziałam i wymyślałam, mój mąż powiedział "Columbo, chodż już spać". Tak mnie tym rozwalił, że wszystko zapomniałam. Ale porozmawialiśmy i naprowadził mnie na inny trop. Otóż, problemem nie jest to, że Marcin ma syna, ale ta kobieta. Przecież się go nie wyparł, ani "nie zostawił jej w ciąży w lesie", tylko o dziecku nie wiedział. Iga też ma dzieci z różnych związków i to nie stanowi jakby problemu, ale czego będzie chciała ta kobieta? Jakie uczucia obudzi w Marcinie, czego zażąda, dlaczego nie wystąpiła o alimenty i co oznaczał ten jej uśmieszek? Bo na dobrą sprawę Marcin jest w stanie płacić alimenty tej kobiecie i utrzymać rodzinę, ale mam wrażenie, że jej nie tylko o to będzie chodziło. Do tej pory to Marcin "ratował" Igę, nawet za cenę utraty wszystkiego na co sam zapracował. Przypomniały mi się słowa JK w PNŚ ,jak mówiła,że Iga będzie musiała walczyć o związek. Nie sądzę, żeby ta kobieta zawróciła w głowie Marcinowi, ale I&M napsuje trochę krwi. Iga ma już pewne doświadczenie po tarapatach z Gadomską, dlatego myślę, że sobie tym razem poradzi. Znów się nakręciłam i teraz albo stworzyłam problem, którego nie ma, albo problem stanowi co innego. Najchętniej wsadziłabym głowę do zamrażalnika i wyjęła ją dopiero w marcu. Ale i tak uwielbiam się tak wkurzać, niż niż wchodzić na forum a tu żadnych komentarzy ;D
Nawet jakby ta kobieta powiedziała, że to Marcin jest ojcem to na pewno zrobiłby badania genetyczne. Nie wiem czemu, ale jakoś nie chce mi się wierzyć żeby to było jego dziecko. Cały czas mam w głowie Łukasza, który podaje się za Kaszubę i przez to to całe nieporozumienie. Może znowu nas podpuszczają a wyjdzie jak zwykle? ;) A na ŚS w artykule nowe zdjęcia ;)
Bardziej mnie zastanawia gdzie on siedzą, bo na "motylkowo" mi to nie wygląda...
Wlasnie tez mi na samym początku nie pasowało na motylkowo ale po obejrzeniu 12 odcinka 3 sezonu i po krotkiej analizie xD Doszlam do wniosku że to jednak motylkowo :D
Mi to wygląda na kuchnię w Motylkowie (już bardziej urządzone takie) tylko, że zdjęcie jest chyba odwrócone. Czy nie? :D Czy źle kombinuje? :D
Też mi to wygląda na kuchnie. Bo w ŚS na zdjęciu Igi, Marcina i Oli w kuchni w motylkowie są takie same zasłony jak na tym drugim zdjeciu I&M.