T: 51
Poprzedni (49): http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele+50+%29,2509524
Dasz radę.
Tak w ogóle to tęsknię za Tobą niebieskooka. Oby mi się wreszcie coś poukładało...
Będziemy to musiały nadrobić jak się trochę poprawi, bo ostatnio u mnie takie emocjonalne popapranie, że przyda mi się coś neutralnego i dobrego.
Nie wszystko. Większość problemów udało mi się załatwić i tradycyjnie okazało się, że ponad miesiąc maksymalnych nerwów był kompletnie zbyteczny.
Teraz jestem w domu od weekendu i najprawdopodobniej uda mi się tu jeszcze na trochę zaszyć. W końcu mam parę dni wytchnienia i wreszcie czas tylko dla siebie, o którym marzyłam od miesięcy. Ale już znowu się stresuję, bo jeszcze parę przedmiotów muszę zaliczyć i martwię się tym drugim semestrem, chociaż jeszcze się nawet ten pierwszy nie skończył. Także cała ja ;)
A u Ciebie troszkę lepiej? Mam nadzieję, że tak.
Koniecznie.
No to bardzo się cieszę, relaksuj się i filmy oglądaj. :*
Magisterka ogarnięta super. Sesja póki co marnie, pierwszy raz coś oblałam tak na amen, że będę miała warunek. Ale inne jakoś tam idą.
W takim razie czekam z niecierpliwością :*
Tak też planuję ;)
Chociaż tyle dobrego. Warunek to jeszcze nie na amen, poprawisz :)
Co tu się dzieję na tym fw? Już 2 komentarze mi zginęły, albo jestem bardzo ślepa ich nie widzę :(
A ja tu się chciałam grzecznie przywitać ze wszystkimi :*
Zależy o co pytasz :) Prywatnie bardzo dobrze, karierowo/zawodowo słabiej, ale na razie nie tragicznie :D
Oglądanie kuleje, ale do czytania wróciłam :) Chociaż to nie jest szalone tempo jakie bym chciała, ale jest dobrze - w styczniu 4 książeczki :D
A jak u Ciebie? :)
U mnie po staremu, studia, mieszkanie, studia, mieszkanie :D Nie mam zbyt wiele czasu na filmy, na książki tym bardziej niestety.
A właściwie nic takiego wartego uwagi, Kejt już coś tam napisałam na poprzedniej stronie, ale ogólnie to w domu teraz jestem.
Trochę się znów porządniej za filmy wzięłam, bo ostatnio to nie miałam na to nawet głowy.
A u Ciebie?
Właśnie zauważyłam, że znowu powróciły Twoje oceny ;) Cieszy mnie to.
U mnie w sumie nic ciekawego ;) Sesja + wybór pracy inżynierskiej ;)
Aa no i dzisiaj ja trochę oskarowych filmów obejrzałam, mam nadzieję, że się wyrobie ze wszystkim do rozdania nagród.
W takim razie cieszę się, że się cieszysz. O moim dawnym tempie mogę sobie teraz pomarzyć. Czas nawet jest, ale za bardzo jestem zmęczona, ale może teraz coś trochę ruszy.
Zapytałabym co wybrałaś, ale i tak mi to nic nie powie, także tylko trzymam kciuki żeby Ci nad nią praca łatwo poszła :)
Widziałam, teraz trudno przegapić aktywność kiedy się to powiadomienie na kokpicie wyświetla. Też mam w planach się wyrobić, chociaż nie wiem czy zdołam obejrzeć w tym roku rozdanie. Chociaż szkoda by było... raz że Niel, dwa że ta Ida. No nic. Zobaczymy jak będzie.
Ja właśnie ostatnio też mniej oglądam, ale jakoś te studia mnie wykańczają psychicznie:)
Akurat tematy mam dość przystępne i o dziwo nie aż tak bardzo elektroniczne xD
Jeszcze nie wiem do końca który chce robić, bo facet zaproponował mi 4 (skonstruowanie instrukcji laboratoryjnej dla 1 semestru, temat pracy o jednym z systemów elektronicznych wykorzystywanych w samochodach, pomiar zawartości tlenu w powietrzu w zależności od różnych czynników oraz stworzenie układu pomiarowego- medycznego ) :D Także nie brzmi to chyba aż tak strasznie, prawda? ;)
Ja bym bardzo chciała obejrzeć, ale wyjdzie jak wyjdzie ;)
Każdy z tych tematów brzmi dla mnie enigmatycznie :) No ale skoro przystępne, to spoko.
Mnie też czeka w tym semestrze wybór tematu, ale pewnie sama będę go sobie musiała wymyślić, a z tym będzie problem, bo zmieniłam dziedzinę z której będę pisać i nie czuję się zbyt pewnie. Zresztą... w czym ja się czuję pewnie xD
To powiem inaczej, to jedne z tych bardziej zrozumiałych tematów:D
Będę trzymała kciuki za Ciebie, żebyś jak najszybciej się z tym tematem uwinęła i żeby się go dobrze pisało ;)
Czyli racja, wszyscy Cię lubią... nawet tematy dostajesz łatwiejsze xD Przepraszam, żartuję oczywiście :)
Oby właśnie nie najszybciej! Mam nadzieję, że dadzą nam jeszcze czas, dopiero co wybrałam seminarium, nie chcę już wybierać tak w ciemno tematu. Ale wierzę, że intencję miałaś dobre i nie dziękuję :P
Spoko, że jednak na to nie odpisałam xDD
Wszyscy raczej nie, potrafię być czasem niezłym uparciuchem i zołzą ;D Ale akurat ten pan mnie lubi, miły jest zawsze dla mnie ;D
hahaha, no ok, w takim razie życzę Ci tyle czasu ile potrzebujesz, żeby się z tym wszystkim uporać :D
Nie wiem czy filmweb powaliło czy co, ale nagle mi wyskakuje, że jacyś ludzie zaakceptowali moje zaproszenie do znajomych, a ja nikogo nie zapraszałam...
Chcąc przywrócić to co skasowało się za pierwszym razem usunęli wszystko to co było dodane później :P
Bardziej przeraża mnie to, że na forum głównym wisi temat dotyczący zmian na profilach użytkowników... Można dodawać tam sugestie, które najpewniej będą mieli w dupie i i tak zrobią coś zupełnie innego, co jeszcze bardziej skomplikuje korzystanie z tego portalu. Już się boję...
Ale przyjmując opcję optymistyczną jest szansa, że może powrócą na profil oglądane seriale, bo sporo osób o to właśnie poprosiło. O Panie daj, bo jestem strasznie zagubiona w tej kwestii i nie wiem już nawet co oglądam.
http://www.filmweb.pl/film/U%C5%9Bpieni-1996-616
Może na to ktoś będzie chętny? :)
Mam w planach, ale w tym momencie mam 37 filmów ustawionych w kolejce i nie wcisnę nic innego :P
Według mnie fajny, ale zdecydowanie za długi, ciągnął się momentami za bardzo. Oceniłam go na 7.
Widziałam tylko film ;)
tamtarararamtam... :D
http://www.video.az/ru/video/124871/kelly-clarkson-heartbeat-song
Ja zdecydowanie wolę takie bardziej rockowe klimaty jeśli chodzi o Kelly :)
Hmmm... nie wiem, muszę skasować tę kropkę zaraz z komentarza :D Wczoraj z aplikacji mi się nie chciało wstawić bez oceny i musiałam dodać komentarz żeby się zaznaczyło, że obejrzałam :P
Ale co do filmu... Trochę denerwujący :D Zamysł był, kilka fajnych scen, ale według mnie to był taki tani chwyt z tym niemym kinem i stąd ten Oscar. No i nie polubiłam bohaterów za bardzo :D
A Ty widziałaś? :)
PS.
O matko! Czy tylko ja widzę te reklamy w tle w trakcie pisania? :D Wykrakałam! Jak zmienili tę szatę graficzną, to napisałam Kejt, że nam dowalą reklamy na tych białych polach i wiele się nie pomyliłam xD
No ja tez... :) Ale popowe tez lubie :p Sluchy chodza, ze ta plyta ma byc troszke country tez... :o
Widzialam... 5/10 :D Nuda... :p Nawet juz nie pamietam tego filmu :p
Nie wiem za bardzo o czym mowisz... Ja mam wszystko biale... :D
Ona to mi nawet pasuje do country :D
Aż tak się nie wynudziłam :) Moja znajoma też 5/10 i w sumie zraziła mnie do tego filmu, narzekała mi kiedyś na niego, może dlatego mi się nie spodobał :P
Bo to raz na jakiś czas chyba tylko. Jak zaczęłam pisać ten post do Ciebie, to nagle mi w tle takie kontury zaczęły skakać i to własnie reklama była :D
:D
Ja obejrzalam z ciekawosci, wlasnie dla tego samego pmyslu co to wyszlo i jak dla mnie kupa... :D No ale wazne, ze Oscary sie zgadzaja... :D :D :D
Moze to na aplikacji w tel. tylko?
Nie no gdzie... Przy laptopie siedzę teraz :D
Mówię Ci, pewnie raz na jakiś czas się takie coś włącza. Chyba że mi odbija już, czego nie wykluczam, bo ostatnio też odwalam takie numery, że żal xD
Tak opowiedziane to nie będzie śmieszne, ale co by z siebie nie zrobić jeszcze większego głupka :D
Tak ogólnie to chodzi o to, że wlazłam wczoraj do jakiegoś budynku myśląc, że to sąd, bo chciało mi się siku :D, a dopiero jak zaczęliśmy rozmawiać o łazience w tym "sądzie", to okazało się, że wlazłam zupełnie do innego budynku, po drugiej stronie ulicy na dodatek :D I potem tak w samochodzie rozmawiamy i ja: "Kurczę, nawet duże to miasto, a w sądzie łazienki takie syfiaste, że szok" I jakoś tak w dalszym toku rozmowy wyszło, że to nie był sąd. Nie wiem jak to się stało xD
Ale tak precyzując - nie to, że mam w zwyczaju latać po sądach i się załatwiać :D Po prostu czekałam na kogoś w samochodzie , a że mi się zachciało, to poszłam do tego "sądu" z myślą, że tam najwyżej powiem na kogo czekam i że chcę skorzystać z toalety :D
O rety ale się ze mnie śmiali jak się okazało gdzie polazłam! Najgłupsze jest to, że ja pytałam "które to sąd", a i tak wlazłam gdzie indziej, stojąc autem zaraz przy tym sądzie xD W zasadzie nadal nie wiem gdzie byłam, muszę na mapie google sprawdzić zaraz :D