T: 51
Poprzedni (49): http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele+50+%29,2509524
Nie są najważniejsze, a jednak grają dużą rolę, co tu ukrywać ;D I też dziękuję za życzenia! Więcej czasu na przyjemności by się przydało *.*
Ja widziałam tylko jedną wersję filmową i jedną animowaną ;P Może zaraz obejrzę kolejną... może...
Fakt, z kasą zawsze trochę łatwiej. Niestety nie znam za dobrze tego uczucia, bo ja z tych "na debecie" :D
No to życzę Ci przy okazji żebyś miała dużo motywacji i konsekwencji :D (mnie też by się to strasznie przydało! xD)
Ja niestety też z tych "na debecie" :D I chyba się to nieprędko zmieni :( A ja mam tyle planów na co bym wydała nagłą fortunę...
Hehe... he... motywacji i konsekwencji to we mnie w ogóle ostatnio nie ma, więc takie życzenia mogę przyjmować codziennie.. cholera wie, może zadziała xD (mówią, że tonący brzytwy się chwyta. Chyba tonę :D)
Proszę bardzo :)
Wygląda na to, że w tym układzie jestem brzytwą. No trudno, I've been called worse xD
Musisz tak najechać na post i wtedy w prawym dolnym rogu wyświetla się taki wykrzyknik, klikasz na niego i rozwija się do wyboru: edycja i "naruszenie" ;)
Yeeey, dzięki! :D Myślałam, że ten wykrzyknik to tylko na naruszenie. Założyłam z góry i uznałam, że nie ryzykuje, bo coś jeszcze zepsuje z moimi zdolnościami xD
I z bajek jeszcze to koniecznie:
http://www.filmweb.pl/film/Mickey%3A+Bajkowe+%C5%9Awi%C4%99ta-1999-132646 <3
Nie lubie swiat... Mimo, ze nie robie ja tylko do mamy ide, ale czuje ta nerwowke, stres, napiecie... Podejrzewam, ze na pewno bedzie jakis zgrzyt... Zastanawiam sie tylko o co :D I to z kazdego roku na rok jest gorzej...
Na szczescie prezenty mam juz kupione, w tym roku tylko 2, wyje.bane mam, tez bym chciala dostac :D A w ostatnich czasach to albo skapo albo wcale, noz kuzwa... :D Ja tez nie spie na kasie. Koniec z Matka Teresa :D
Sorki za wylew, musialam :D
I moja magia swiat ogranicza sie do swiatecznego radia, lubie posluchac tych piosenek, ograniczy sie do obejrzenia Kevina x2 i pewnie "To wlasnie milosc", napelnienia brzucha i Tschüß :D Snieg to se w internetach poogladam, bo przy temperaturze ok. 10 stopni to troszeczke nierealne... Ba! W dzien to czesto nawet slonce grzeje to zamiast balwana lepic to moge sie polozyc na balkon i poopalac :D
No to chyba tyle w temacie "Christmas" :D
Masz dużo racji, otoczka piękna, ale ile stresu i roboty przy tym... mimo wszystko zawsze święta lubiłam. Rodzina nie była jakoś wyjątkowo okropna (nikt mi nigdy za dziecka nie życzył "żebym była milsza dla rodziców", bless) więc ten klimat mi się dosyć dobrze kojarzy ;p No może nie w tym roku :D
Nie mów mi nawet o Kevinie, tego w tym roku na pewno nie obejrzę. Za dużo już tego Kevina, przesyt mam xD
Będzie śnieg na Wielkanoc ;)
Takich zyczen tez nie mialam, Swieta zawsze w malym gronie spedzalam, najwiecej to 5-6 osob :o bede okropna teraz, ale w pewnej mierze moja babcia przycznila sie troche do tej niecheci... Te jej modlitewne tradycje... I mimo, ze jakos tak mi sie zlozylo, ze 3 czy 4 ostatnie Swieta spedzalam bez niej to co roku sie tego obawiam... Moja mama nie ma tego nawyku na szczescie, ale jestem tak skrzywiona, ze teraz nie mam ochoty nawet krotkiej modlitwy odmawiac :D
OK, pojde dalej, bede okropna corka... Czekam na swieta, ktore bede mogla spedzic sama, na moich zasadach. Bez czujnego oka mamy. Jestem okrutna...? Trafie do piekla...?
Kevin musi byc :D Z Moim obejrze :D :D :D
Jeny cos mnie dol lapie, ide obejrzec "Hachiko" i wyplakac oczy :D
Modlitewne tradycje... taaa :D Moja mama kiedyś na każdej Wigilii czytała cały ten biblijny fragment, od pojawienia się Gabriela do narodzenia Jezusa... i stać trzeba było... to dopiero była męka dla mojej kilkuletniej wersji xD (a prezenty pod choinką czekały..)
Jak trafisz to pewnie się tam spotkamy xD
Nieee... ja bym wolała żeby właśnie Opowieść Wigilijną puścili ;)
No na "Hachiko" to idzie poryczyć, fakt xD
Trochę tu psychicznie wygląda... powinno być za oknem biało a nie na Filmwebie.
Wydaje mi się czy ocena spadła z 7.9 na 7.8? Chyba że to od dawna, a ja ślepa :P
Ale przecież było tutaj też poruszenie jak spadła ta ocena :D Zapomniałaś po prostu ;)
Bo taki spadek chyba też był, ale nie komentowaliśmy tutaj, tak mi się wydaje :D
Rozumiem, że nie ma śniegu, że się nie chce, że może atmosfera świąteczna gdzieś wyparowała... No ale życzeń żeby tu nie było? No co jest? :D
Wszystkiego Najlepszego dla Was wszystkich na Święta i w Nowym Roku!
Przede wszystkim zdrowia i miłości, a reszta się jakoś ułoży ;)
Powodzenia na studiach i w nauce, wytrwałości w pracy i na dietach :D Spełnienia marzeń i konsekwencji w postanowieniach.
I ogólnie samych dobrych i radosnych chwil :*
Nie wiem dlaczego, ale zdarza mi się wzruszać na tych doodle'ach xD Dzisiaj jakoś też mi się łezka zakręciła :)
http://youtu.be/iyGVGD7wS7o
Oo, myślałam, że nikt tutaj nie zaglądał ;) Dziękuję <3 Już po świętach i nie umiem składać życzeń także proszę wybaczyć brak odpowiedzi :D
Oo, a ja myślałam, że z Was tępe suki co nawet podziękować nie mogą :)
Też nie umiem prawdę mówiąc, zresztą Tobie i tak wszystko wybaczam :/
Haha :D Ja jak nie mam powiadomień do mojego postu to jakoś zapominam wejść :P A jeszcze swiąteczny sajgon był to już w ogóle.
:***
Gratulacje, własnie odświeżyłam i okazało się, że jesteś moim nr 3 na FW, a dosłownie z godzinę temu myślałam o tym, że tak niewiele Ci brakuje do podium.
U mnie świetnie :) Nie mam się co doczepić nawet. Bezstresowo wreszcie, odpoczywam. Prezenty udane, a waga ani troszkę nie drgnęła :D
Wiesz, ze ja moge powiedziec to samo?? :)) Z ta roznica, ze Mikolaj nie przyszedl do mnie... Tzn., bedzie spozniony :p Ale moje prezenty sie podobaly i dla mnie to sie liczy :)
Później nie będę miała okazji napisać - dużo szczęścia w nowym roku dziewczyny i niech będzie lepszy niż mijający ;*
Hej dziewczyny! Udanego roku 2015! :) Żebyście znalazły wymarzonych facetów i żebyście nigdy nie tyły,hahaha:D
P.S Do rzeczy i zjawisk których nienawidzę dorzucam wygląd nowego filmweba-paskudztwo!
Jak tam Wasz początek 2015?
Bo u mnie bardzo korzystnie złamany palec u nogi, polecam, gdyby ktoś chciał kiedyś znosić piekielny ból :D
Najlepszego tak w ogóle! :)
Ja raczej przebijam wszystko i coś mi się zdaje, że ten rok będzie najgorszym w moim życiu :D
Oj nie byłabym taka pewna. Palca wprawdzie nigdy nie złamałam, ale i tak jestem prawdziwą mistrzynią w tej konkurencji :D
Nie pisz tak, będzie dobrze! :)
Widzisz, my to jednak mamy wiele wspólnego :D
Ale serio, czuję się tak loosersko, i tak źle, i moje lenistwo już sięgnęło takiego zenitu, że czuję się z nim źle :D
I do tego stres, jakiego chyba nigdy jeszcze nie miałam (stres się ma czy czuje czy co bo słowa mi zbrakło :D)
Możliwe :D
To też brzmi bardzo znajomo! I z tym stresem to samo zresztą... Myślałam, że się trochę w domu zresetuję i nie będę się tak wszystkim denerwować, a teraz na samą myśl o pakowaniu mi się niedobrze robi. Wykończę się chyba.
To chyba nie jest do końca poprawne językowo, ale w sumie wszyscy mówią "mam dużo stresu" :D
Hej hej, to Ty tu studiujesz filologię, tak? :D Pójdziesz za mnie na kolokwium z transkrypcji w ten weekend? Nienawidzę tego gówna, więc byłabym Ci dozgonnie wdzięczna xD No i ile stresu byś mi odjęła :D
O luudzie, Sylwunia co żeś odwaliła :< Współczuję, oby się szybko wykurował :*
wiesz jak to jest, alkohol + taniec + ja pokraka, to musiało się tak skończyć :D No oby, bo nawet samochodu nie mogę prowadzić i to mnie donerwuje najbardziej :D
Dziękuję za powyższe życzenia noworoczne :D Wam też wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i tralalala :D
Ja sobie włosy obcięłam tak na nowy rok i nowy początek i nie mogę tego przeżyć. Najchętniej wydrapałabym oczy każdej lasce z długimi kudłami, także nie zbliżajcie się xD I do tego się z Panią nie zrozumiałyśmy w efekcie czego płakać mi się jeszcze chce troszkę jak patrzę na siebie w lustrze...
Poza tym happy b-day to me! Jestem stara ;(
------
Oglądał ktoś HoD tak w ogóle? :) Nadrobiłam trochę seriale w ramach noworocznej zamuły :P
Po każdym ścięciu włosów tak mam, nawet 2 cm. ale zakładam, że u Ciebie jakaś większa długość poszła :c Odrosną i na pewno są teraz zdrowsze, nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem kotku :*
Oglądałam!
Tyle odgrzewanych kotletów :(
I Zoe zjarana na skwarkę!
Ale i tak ten serial lubię ;)
Kotku? :D
Wyglądają strasznie, muszą się bardzo postarać żeby szybko odrosły :(
Skwarka, ale jakie cycki...
Mimo wszystko cieszę się, że to koniec. Ewidentnie brak im pomysłów.