T: 51
Poprzedni (49): http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele+50+%29,2509524
Właśnie Dynia, do niczego to nie prowadzi bo ja dobrze wiem, że nie zmienię Twojego zdania i Ty powinnaś dobrze wiedzieć, że nie zmienisz mojego i Kejt :D
Przerabiałam to już milion razy za tym forum próbując podyskutować o delenie i stelenie :D
Także lepiej zmieńmy temat :D
Ale ja nie próbuję zmieniać Waszego zdania, po prostu przedstawiam inny punkt widzenia :D
Trzymajmy się TW może xD
Mam zaległych 17 odcinków... Jutro będzie 19. Chociaż nie. TVD już nie liczę. Czyli -4 :D
HoD już wraca? Teraz? Przed Świętami jeszcze? I Glee już na początku stycznia? O matko...
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ8TecHQxrOKiMm6SYT66scaWLo EWoKIQ95gSoyyetE5hANf4mqvQ
Dyniek <3 Ta reklama mi ciągle wyskakuje na FW :)
"Wielu użytkowników zwróciło nam uwagę na potrzebę większej kontroli nad tym co pojawia się w asystencie. Już niedługo udostępnimy Wam nowe opcje."
Serio?! Czekam z niecierpliwoscia! :D
Póki pamiętam - POJUTRZE (16 GRUDNIA) SĄ DRUGIE URODZINY TEGO TEMATU.
Także jest to idealny moment by zastanowić się nad tym "Co ja tu jeszcze robię?" ;)
Tymczasem Dobranoc jeśli jeszcze ktoś tu siedzi ;)
Generalnie to jest nasz taki zamkniety spam, wiec spamujemy, plotkujemy, co prawda ostatnio duzo mniej, ale zawsze mozna to zmienic :D
Ja tam się nie zastanawiam, mam ochotę to wchodzę, jakbym tak miała każdą pierdołę roztrząsać czemu robię to by dnia zabrakło :D
Ja tak roztrząsam. Poza tym nadal nie przetrawiłam, także nie zaczepiam Cię bardziej;)
Kolejne zmiany widzę, nie dość, że zmienili avatary użytkowników z kwadratów na kółeczka już jakiś czas temu, to teraz jeszcze paseczek online na jakąś zieloną kropeczkę...
Nie ma co, pewnie właśnie na te kwestie użytkownicy zwracali im największą uwagę gdy prosili o zmianę!
Dlatego napisałam "jakiś czas temu", kółeczko natomiast mi pojawiło się dopiero dzisiaj...
Slutty_Pumpkin oceniła film i dodał go do ulubionych Glee - koncertowy film na 7
wczoraj z aplikacji Android
Mało tego, teraz jeszcze możesz wiedzieć czy ktoś korzystał z Androida, właśnie o takiej informacji marzyłam !
Żartujesz? Podaje z czego oceniałam?! No to jestem w szoku...
Teraz to jeszcze brakuje żeby wyświetlało na czym/gdzie i z kim oglądałam.
Drugi facebook, tam też takie szpiegowanie, że się niedobrze robi.
Naprawdę masakra...
Zaraz jeszcze załączą Twoją fotkę z kamerki, przerasta mnie ten dzisiejszy internet. Na co to komu wiedzieć :/
Śliczny avatar <3
Fotkę jak fotkę, ale skoro podają info o apce z Androida, to tylko czekać jak bez mojej zgody mi zsynchronizują FW z kontem google... już i tak mnie w tej aplikacji pieprzonej czasem zachęcają żebym się zalogowała przez facebooka lub konto google właśnie :/
Dziękuję, Twój też przepiękny.
Ta, mnie też. W starym telefonie miałam w miarę spokój, ale od kiedy mam Szajsunga to po prostu jestem zasypana synchronizacjami wszystkiego ze wszystkim. Niedługo lodówkę i toaletę zsynchronizują z facebookiem i google.
Co u Ciebie smukła kotko w czapce Mikołaja :D?
Mam też pytanko, jakiś czas temu gadałyśmy z Martą o filmach na święta gdzie jest klimatyczna muzyka i tak wyszło, że wszystko co znamy to obejrzane, może Ty coś polecasz?
Też mam Samsunga (jako główny telefon), nawet też go tak określałam, ale ostatnio jestem z niego dumna, bo tyle razy mi już upadł (naturalnie ekranem do dołu), a nawet ryski nie ma :D
Ale fakt jest faktem, za dużo tych wszystkich aplikacji i mam wrażenie, że wszystkie chcą mi ukraść tożsamość.
A odkąd Ty mnie pytasz co u mnie? ;) Chyba 2 raz odkąd Cię znam xD
Odbyłam tę rozmowę z Martą już jakiś czas temu i wysłałam jej kilka list filmów nawet, z których sama miałam sobie poszukać coś dla siebie ;)
To jest klimatycznie: http://www.filmweb.pl/film/Bia%C5%82e+Bo%C5%BCe+Narodzenie-1954-11630 Muzyka muzyką, ale film naprawdę spoko. Taki do zawinięcia się wieczorkiem pod kocyk z kakao i kotem :)
Ja tak miałam z moim Sony Xperia, aż w końcu pewnego dnia szczęście się skończyło i jak już upadł to w drobiazgi :D
Tożsamość i baterię xD
Święta idą, może zamieniam się w człowieka :>
Także czekam na informacje :D
No tak, mogłam się domyślić, że Marlina już to załatwiła :D
Mam kota i kocyk, kakao brat wypił to chyba trzeba się zadowolić herbatą.
Chociaż dzisiaj i tak noc z postępowaniem cywilnym...
Hmmm... ja poprzednio miałam HTC, skoro tak wymieniamy :D
Nigdy nie rozwaliłam jeszcze telefonu, za to kilka razy zgubiłam (zostawiłam w nieprawdopodobnych lokalizacjach) i na szczęście zawsze trafiał mi się jakiś dobry człowiek, który mi go oddawał.
Haha :D
Nie wiem czy jestem mentalnie gotowa na uznanie Cię za żywą istotę ludzką, ale faktycznie idą Święta...
Co u mnie? Nie najlepiej jak zwykle, ale u mnie bardzo rzadko bywa tak naprawdę dobrze. Jeszcze nie tak dawno byłam totalnym wrakiem, ale teraz (tak od 2 tygodni mniej więcej) trochę już ze mną lepiej i już tak nie świruję. Wcześniej to była totalna masakra, włosy mi wypadały garściami i wyglądałam jeszcze gorzej niż zwykle. Stres mnie wykańcza...
Czekam na nowy rok i na to by zobaczyć jakieś światełko w tunelu, bo już mam szczerze dosyć tego, że mi się tak strasznie nie układa. Ale myślę sobie, że musi być dobrze, bo źle już było, stanowczo za długo.
Także widzisz, jestem niestety z tych permanentnie nieszczęśliwych, których lepiej nie pytać "co u Ciebie" tylko omijać łukiem :D
Tak, Marta wie do kogo uderzyć jak ma biznes :)
Ja obecnie mam 2 rodzaje kakao, dosyć sporo mleka, kocyk, ale nie mam kota :( Także gdybyś chciała to mogłabym Cię odpytać... :>
Poza tym, coś rzeczywiście z Tobą nie tak, bo podajesz mi sporo prywatnych informacji i nie wiem jak zareagować ;)
Mam dzisiaj w miarę dobry humor, bo jutro ostatni dzień na uczelnię idę więc może dlatego pokazuję ludzkie oblicze :D Ale ostatnio też nie było za dobrze.
Też sobie tak myślę, że musi jakieś wyrównanie być w końcu i coś się zacznie układać.
Ale z drugiej strony też stresuje mnie to, że kolejny rok minął.
Przykra sprawa, włosów szkoda! Mam nadzieję, że też masz teraz wolne i sobie odpoczniesz od tych stresów.
To biorę koty pod pachę i idę.
I jeszcze te moje urodziny nieszczęsne :(
Szkoda rzeczywiście tych włosów, ostatnio zaczęłam znów strasznie dbać i popadać w obsesję, ale co mogę zrobić :/
Ja mam zajęcia do wtorku do godziny 11.30, także nie mam wolnego niestety jeszcze, chociaż dzisiaj akurat mam, bo w środy nie mam zajęć :) I jeszcze trochę stresu i pracy mnie czeka przez te kilka dni. W piątek szczególnie :(
Także też mam nadzieję, że w Święta trochę odżyję.
Ogółem, jeśli ten los się kiedyś odwróci, to będę mega szczęśliwym człowiekiem.
Poczekaj. Ja wpadnę, koty nie lubią zmiany miejsca.
Moje już też zawsze są nieszczęsne :( A tak kiedyś lubiłam.
U nas się zlitowali i we wtorek godziny dziekańskie, w poniedziałek wykłady, więc... a, piątki wolne.
Proszę dużo jeść dobrodziejstw oraz Love Actually oglądać. Takie zalecenia lekarza są.
Ok, to czekamy.
Jeszcze polubimy, zobaczysz :)
U mnie we wtorek rektorskie, ale od 12, a ja mam zajęcia od 10 do 11.30, a nie może mnie na nich nie być, bo zapisałam się na nie w połowie semestru i jak to pani profesor ujęła "ale teraz to już nie może mieć pani więcej nieobecności". Także czeka mnie oglądanie jakiegoś mega nudnego teatru.
Nie wiem czy LA akurat, ale coś na pewno sobie pooglądam, bo ostatnio słabo mi idzie.
To musicie się uzbroić w cierpliwość, bo w takim stanie nigdzie nie wyjdę :D
U nas od 10, ale facet, z którym mam rano powiedział, żebyśmy nie przychodzili xD
Ja miałam mały progres, ale teraz znowu leżą i kwiczą.
Ech, to zgasimy światło :>
Nie musiałby powtarzać 2 razy xD
Ostatnio nie mam siły, czas to nawet jest, ale zmęczenie nie pozwala.
Kochana, światło to zgasimy tak czy siak. Niektórych rzeczy rzeczywiście wtedy nie zauważysz, ale gdybyśmy tak miały, hmm...naruszyć nietykalność cielesną, to wolałabym mieć ogolone nogi i czyste włosy xD
Wiem, poniosło mnie, ale czasem ciężko się powstrzymać :>
Koty mają miłe w dotyku, a o moje to sobie można ręce pociąć xD
Dałam Ci czas, bo pieszo to się pewnie trochę idzie, ale ileż można czekać... :(
Nie wiedziałam, że na mnie czekasz... myślałam, że Cię zniechęciły moje nogi nieogolone :D Poza tym nie dam rady jednak, bo wstydzę się Ciebie za bardzo :(
Jesteś za ładna... i te usta <3
Poza tym, pytasz "ileż można czekać... :("
Długo... ale czasem warto ;)
Nie mów tak, mam dużo w zanadrzu xD
Górnej wargi to nie mam ja... :D Zresztą, ja to obu warg nie mam, wąskie me usta :(
A Twoje takie właśnie kształtne, jak Cię pierwszy raz "zobaczyłam" to właśnie mi się bardzo rzuciło w oczy i nawet chciałam Ci to wtedy napisać, ale się wstydziłam :D
Nie warto czekać :D
A tam, ja mam pewnie więcej xD
Dziękuję, miło mi bo ja bym tak o moich ustach nie pomyślała nigdy, może je dobrze do zdjęcia układam, haha :D
Ubrałam dzisiaj choinkę :3 Chyba powinnam osobną kocią ubrać na pocieszenie xD
Oj nie masz :D Z nas dwóch to jedynie ja mam skalę porównawczą i zapewniam Cię, że mam mocną przewagę :D
Serio? A ja sobie myślałam, że to taka oczywista oczywistość i już setki razy to słyszałaś :D
Ja wczoraj :D Chcesz zobaczyć? <tak, mam masę nauki więc mam czas na wstawienie zdjęcia>
Nie widziałaś mnie w całości, może jestem w połowie ośmiornicą jak Urszula?
Nigdy jeszcze nie słyszałam, tylko właśnie zawsze że nie mam górnej wargi :P Ogólnie jedyna rzecz jaką ludzie we mnie komplementują to oczy albo 'o ale masz długie włosy', czyli takie rzeczy neutralne dosyć.
Chcę! Pokazałabym swoją, ale u mamy ona jest i nie zrobiłam zdjęcia jakoś :c
Lubię choinki oglądać :D
W takim razie pewnie masz seksowne macki :D Nie przekonasz mnie, już taki charakter, że siebie zawsze najbardziej dołuję :D
Oooo... Włosy faktycznie, ale zazdrość mnie zżera więc nic o nich nie mówię xD Oczy też są ładne, duże, ekspresyjne takie, wydają się smutne, a ja lubię takie smutne oczy :> ale nie mój kolor :D
Mnie jeszcze prawdę mówiąc podobają się kości policzkowe, na tym zdjęciu tak nie widać, ale na poprzednim <3 Ogólnie ładne rysy, zajmujące takie... OK, przerwę zanim zrobi się nieco creepy i tak już nie ma jak z tego wybrnąć xD
To zaraz wrzucam! Też lubię oglądać, ja zrobiłam sesję, bo z koleżanką zawsze wymieniamy fotki w trakcie okresu świątecznego. Przesyłamy sobie pierwszy śnieg, szron, ubieranie choinki... :D
Tak i cały czas siedzę w podręcznym akwarium ^^
Jestem dziś łasa na komplementy xD Także nie jest creepy :D
To czekam, a ja zrobię jutro mojej i też pokażę :D
Fajna sprawa, ja teraz odkryłam snapchata i w sumie trochę też się tak wymieniamy ;D
Haha :D Lubię pływać, także nie widzę problemów :D
Nie mam już chyba nic w zanadrzu niestety, a może po prostu mi za głupio takie rzeczy obcym pisać... :D
No właśnie też głównie snapchatuję jednak :D Chyba, że coś ważniejszego i jakość zdjęcia musi być wyższa :)
http://oi57.tinypic.com/zxmupt.jpg
http://oi61.tinypic.com/29ld8ww.jpg
Tutaj jakość niestety słaba, ale to na szybko robione ;)
I moja królewna <3