... i Dynia ;)
T:42 Poprzedni (41): http://www.filmweb.pl/serial/Pami%C4%99tniki+wampir%C3%B3w-2009-502112/discussio n/Stefan+i+przyjaciele,2404005
Kilku rzeczy z tej listy nie robi, ale kilka dodatkowych już tak ;P
Np. budzi rano ok. 6, bo już czas jeść, no i nigdy nie daje zjeść żadnych chrupków/chipsów, bo skubana jest od tego uzależniona i ilekroć sama jem, to muszę drzwi od pokoju zamykać, bo by się na mnie rzuciła. Jak zamknę drzwi to oczywiście rzuca się na nie i miauczy. Znajomi zawsze mieli z tego ubaw ;D
No ja pamiętam jedynie punktów z laptopem nie miała okazji przeżyć, bo... nie miałam laptopa :D Ale gdybym miała to podejrzewam, że tak by to wyglądało :D
Mój kot zawsze na dźwięk otwieranej lodówki pędził na łeb na szyję :D Jedzenie to tak samo jak na zdjęciach i jak piszesz :)
Ja laptopa za bardzo pilnuje, żeby mi kot sierść między klawisze wepchnął ;D Zabiłabym ją chyba gdyby mi wlazła na laptopa ;D
Co innego jak mam jakieś notatki na łóżku porozkładane. Albo czarne ubrania na desce do prasowania - obowiązkowo trzeba zaliczyć ;D
Mój reaguje na lodówkę w "porze karmienia" ;D Skubana wie, że wcześniej niż w okolicach 16-17 nie opłaca się podnosić z łóżka <czy gdzie tam aktualnie leży>, bo i tak nikt jej nie da ;D
U mnie za każdym razem... :D Często było tak, że wyjmowałam coś do jedzenia czy nawet mleko do kawy :D a ona tak tuptała zataczając się, bo ze snu się wyrwała :D siadała, ziewała i czekała :D
Moja już jest stara dupa, to jej się nie chce ;D Za cwana jest, wie że się nie opłaca ;D
Jeszcze z takich dziwactw - mój kot ze mną często "rozmawia" ;D Tzn ja czasem wydaję z siebie taki wysoki dźwięk, którego nikt nie jest w stanie w domu odtworzyć i ona zawsze na ten dźwięk reaguje miauknięciem ;D
To jest naprawdę dziwne - wszyscy się z tego śmieją xD
Wiem o co chodzi :D Ja też czasami coś "piszczałam" a kot mi wtórował :D Istny cyrk :D
JA TEŻ MAM TAKI DŹWIĘK Z KOTEM XD Ja jej swoje "miau" i ona swoje "miau" xD
Oprócz tego jeszcze mam specjalny sposób wołania jej, jak jest na dworze i chcemy ją zgarnąć wieczorem, a czasami nie usłyszy że drzwi otwieramy i ma dupę zbierać to tylko do mnie przybiegnie jak odpowiednio zaakcentuję xD
U mnie też reaguje na puknięcie w blat ;D Ale tylko jak ja pukam xD
To też dlatego, że ją tego nauczyłam, bo często po tym "moim dźwięku" zaczynałam pukać i teraz już wystarczy, że puknę i zaczyna miauczeć xD
AAAAA! I jeszcze reaguje na "a kuku" - też miauczy ;D tylko, że trzeba jej się chować za czymś np. szafką i potem jak wyskakuje, to ona zaczyna miauczeć xD Ale to też tylko ze mną się tak bawi ;P
Ja pier.dolę... ile ja mam lat.... po co ja to piszę xD
Ja chyba jeszcze gorzej xD
Zresztą psy to samo. Zaraz się tarzam z nimi po podłodze i pieprzę głupoty typu "kto jest moim psiem" xD
Ja też xDD Rozmawiam z tym psem jakby był niedorozwinięty, a to ja się tak zachowuję xD
Witajcie w klubie :D
Mój pies ma ADHD i mi się ono najczęściej udziela. No i zachowuję się jakbym ledwo skończyła przedszkole xD
Mój kot robi każdą z tych 33 rzeczy, hahahaha xD Jedyny wyjątek to, że jak w zlewie siedzi to woda nie może kapać :P
Moja się boi wody okropnie, jak ją myjemy to zawsze jedna osoba trzyma, a druga myje :D A tak to w zlewie/wannie na sucho mogłaby pół dnia przesiedzieć.
Kiedyś chciałam żeby się zobaczyła w lustrze, a akurat woda chyba kapała z kranu czy coś.
Wbiła się we mnie pazurami ze strachu i nie mogłam jej odczepić, mam takie interesujące blizny teraz xD
Znowu tematycznie :D
http://vampirediaries.pl/14900-spoiler-damon-sieje-spustoszenie znowu będzie <rzyg>...?? I ciekawe jaka czarownica? Ta nowa?
"Może i była dziewczyna Damona jest zarażona i spragniona wampirzej krwi, ale to nie znaczy, że poziom jej libido obniżył się."
:O
Nie wiem czy to prawda, może coś namieszam teraz... ale gdzieś coś mi dzwoni, że ze Stefanem też mają być jakieś sceny...?? Nie, nie, nie... jeżeli tak to strasznie już sqrwią Elenę... Pomyśleć, że kiedyś ją lubiłam... ba, nie tylko ja :D
Nie mam pojecia - nie śledzę już spoilerów. Już i tak oglądam na zasadzie "byle odbębnić".
Oj, to już dawno z nią to zrobiono...
No ja też nie, ale głównie na fejsie coś tam mi mignie czasami... :D
Wiem, że dawno, ale żeby w 1 odcinku 2 "zaliczyć" to tego nie było... Ale może to ja coś głupoty opowiadam, zobaczymy w piątek :D
No to by było coś ;D
No ale co ma biedna poradzić jak ma takie libido... przecież to poza kontrolą xD
Jej emocje są wzmocnione... przecież ona jest pierwszą laską wampirem, nie wiemy jak to jest u bab, nie znamy Caroline, nie znamy Rebeki...
Jakoś nie przypominam sobie, żeby jako człowiek tak wystawiała tyłek... :PP
Wiesz... Petrova fire, sirebondy, doppel-klątwy i inne brednie żeby usprawiedliwić, że jest się głupią małolatą i się nie wie co się chce ;P
Czy można teraz sobie jakoś ustawić, żeby stroną startową był kokpit a nie filmwebhome??
Aaa, bo ja myślałam, że miałaś w zakładkach i się teraz przestawiło... ja nie wiem... kiedyś miałam zakładkę na kokpit, a teraz ją usunęłam i obojętnie mi w sumie do czego wchodzi, bo przejście na kokpit trwa 0,5 sekundy ;D
No niby tak, ale na kokpicie ustawiłam to co mnie interesuje i od tego zawsze witam dzień :D a nie jeden wielki mix-bałagan na głównej-głównej... :PP
No właśnie... czyli się nie da... Bo ja też nie miałam zakładki (tzn. tylko kontrybucje, bo to mi akurat potrzebne a znaleźc to też mi zawsze schodziło się z tym...) i nie chcę, była opcja do wyboru a teraz skazali mnie z góry na tą 2 formę... :/
Nie podoba mi się...
Nie wiem... ja to już w pasek wpisuje chyba automatem filmweb dash ;) albo filmweb slutty jak chcę mój profil xD
Trudno... przyjdzie mi z tym żyć i nauczyć się od nowa... :D
Ja na wszystko wchodziłam z kokpitu... na siebie, na rankingi, nagrody, urodziny...
No ale przecież na to wszystko można wejść z każdego innego miejsca, bo to górne menu się nie zmienia ;)
Nie wiem... tak jak mówię - czasem to łatwiej jest mi nawet samemu wpisywać pełen adres strony, albo tylko to co po slashu dopisywać zamiast błądzić po stronie i w coś jeszcze klikać ;D
filmweb był tak popularną stroną u mnie, że zdążyłam wpisać "fi" i cała strona kokpitowa mi się podświetlała i wsio :D A teraz zredukowane jest to do tylko filmweb.pl, bo kokpitu generalnie już nie ma jako startowy... o to mi chodzi... :D Wiem, że mogę się przekliknąć w pół sekundy, ale to jest nie po mojemu :PP Ja chcę tak jak miałam wcześniej! :D I w ogóle teraz własnie nie we wszystko mogę wejść z kokpitu (jak już się na nim znajdę po przekliknięciu), bo niektórych opcji chyba już nie ma, albo są bardzo sprytnie ukryte... :p
To skoro tak często tu wchodzisz, to wrzuć w zakładki kokpit ;D
Zmiany są dobre, w życiu nie można się za bardzo do czegoś przyzwyczajać ;D
Ja lubię zmiany, bo szybko się wszystkim nudzę zazwyczaj ;)
Mnie ogółem dopiero dzisiaj ten kokpit zaczął działać. Wczoraj nic nie miałam - żaden gadżet nie działał ;/
"Instytut Technologiczny w Massachusetts przeprowadził internetowe badania mające na celu sprawdzenie, kto jest "najsławniejszym" Kanadyjczykiem. Do badań zebrano dane na temat wszystkich Kanadyjczyków żyjących pomiędzy IV tysiącleciem p.n.e, a rokiem 2010, o których artykuły na Wikipedii istnieją w ponad 25-ciu wersjach językowych. Tak wyłoniono 121 osób i wykazano, że to Avril Lavigne jest najsławniejszą Kanadyjką! Tuż za nią pojawili się Jim Carrey, Justin Bieber, Celine Dion i Pamela Anderson."
:)
Robin Scherbatsky ;P
Też mi Avril w sumie przyszłaby pewnie do głowy albo Nelly Furtado... Prawda jest taka, że często nie mam pojęcia, że ktoś jest Kanadyjczykiem skoro mieszka w USA i z USA jest kojarzony ;) No chyba, że podkreślają swoje obywatelstwo albo odwalają coś jak Bieber, że naród chce deportacji xD
Ja chyba tylko Avril... a i też gdybym jej nie lubiła to też nie wiem czy bym wiedziała... :D
Jestem na bieżąco z serialami <3
Miałam w tym tygodniu odpuścić, ale zmieniłam zdanie :D Oczywiście TVD tradycyjnie oglądane w trakcie przepisywania jakichś głupot, ale obejrzane ;P
TO:
Oj Anulka... chyba jeszcze bardziej znielubisz Marcela ;D
Cami która po pijaku wlazła w filar mnie rozbawiła ;)
Przyzwoity odcinek, fajny soundtrack ;)