też się tego obawiam. to bardzo możliwe. ale tak czy siak to powinni to naprawić, ciężko tak bez powiadomień.

To koszmar, bo pisze kilka postów na różnych stronach jednocześnie i co, mam przeglądać 20 stron? Filmwebie napraw to!

A tak w ogóle to oglądałam sobie fragmenty odcinka z duchem Uthera - by się trochę rozerwać i zauważyłam, że Uther miał trochę racji. Szczególnie gdy powiedział, że słabością Artura jest to, że pokłada zbyt wiele zaufania w ludziach. Artur za bardzo wierzył we wszystko swemu ojcu, potem Morganie, Agravainowi a teraz za bardzo ufa Mordredowi - i to go zgubi.

Dlatego on jest sam swoją zgubą. Przynajmniej tak mi się wydaje. ;/

Ale to troche dziwne że Mordred ma zabić Artura bo już drugi raz go uratował i teraz ryzykując życie.

Pewnie Arthur zrobi coś za co Mordred go znienawidzi. ;d.

http://www.facebook. com/photo.php?fbid=458290844214350&set=pb.171290249581079.-2207520000.1352052918 &type=3&theater
<bez spacji przed "com">
Nasze słodziaki <3.

http://www.facebook. com/photo.php?fbid=458290647547703&set=pb.171290249581079.-2207520000.1352052918 &type=3&theater
<bez spacji przed "com" >
Jejuniu ♥♥. Jaki Gwain jest śliczny ♥♥.

Dlaczego tacy przystojni faceci muszą być z UK, a nie z Polski?

Wciąż zadaję sobie to samo pytanie :)

No, dokładnie ;c.

Uwielbiam Eoina i Colina... Obydwoje tacy przystojni... ach:)

Oni tam w większości są przystojni :>

Czy to źle? Wprost przeciwnie, bardzo się cieszę, że tak jest...;)

Ja też :D Jest na kogo popatrzeć! Aż czasem na dialogach się ciężko skupić...

Haha, jaka mina. xD Kurcze nie wiedziałam, że jest coś takiego jak Cold Con. Ale mają fajnie w tej Anglii.

Właśnie przez ciebie przez dłuższą chwilę lampiłam się w monitor z bananem na twarzy xD

hahahahaha. ;d.
Oni są stanowczo za fajni i za ładni. ;p

W sumie na początku serii nic nie wskazywało na to, że Morgana chciałaby zabić Arthura :D

Teraz wyszło tak, że zguba Artura będzie przez Merlina....

http://24.media.tumblr.com/tumblr_mcz2z2vrP11r04yv0o1_500.png
Dokładnie o tym myślałam, gdy widziałam tą scenę

hahaha co za ironia xD

ale jak tu nie lubić Artura :D przecież on jest taki przygłupi i niekumaty, że aż słodki :D jak małe dziecko które jeszcze jest za młode żeby wszystko ogarnąć :D

http ://25.media.tumblr. com/tumblr_m5segoG5tM1qlec9yo1_r1_500.jpg
Hehe, a co powiecie na to ;)

Hahah, so true. xD

Hah, idealne :P

Jaaakie cudne ;D

Niezłe podsumowanie serialu :D

Genialne!!!:D Oddaje całą prawdę o tym serialu do tej pory!!!

Genialne :D

Świetne;)

Boskie XD

Jejku, dopiero teraz mogłam siąść przed komputerem i od wczorajszego wieczora albo raczej wczesnej dzisiejszej niedzieli ;p miałam juz 4 strony do przeczytania. Was to na chwilę zostawić samych i już takie zaległości mi robicie ;p Ale nie narzekam bo uwielbiam czytać wasze posty. Postaram się odnieść do paru.
1. Do tych co są z centrum: Ja z Łodzi! I też bardzo chcę na zjazd fanów Merlina. Musimy się jakoś zorganizować . Ja od biedy mogę pojechać do Krakowa albo Warszawy. Zabiorę ze sobądrugą Merlinomaniaczkę, która niestety nie udziela się na forum :/
2. Jakby był 6 sezon to przeżyłabym starego Merlina ale żeby młody tez się pojawiał a nie sam Dragoon. Ale czy on mógłby byc w Camelocie? Troche dziwnie, skoro Artur wywali Merlina za magię to nagle przyjmie innego czarownika? No chyba, że Artur zapomni, że on jest czarownikiem a w jego wypadku to bardzo możliwe ;)
3, Colin na tych zdjeciach z fejsa z lekkim zarostem wygląda cudownie :D
4. Mnie brakuje w relacjach Artur - Merli : oślej łąki

widzę, że zaczyna się ujawniać coraz więcej Merlinomaniaków, więc też postanowiłam to zrobić ;d zawsze na bieżąco śledziłam wszystkie komentarze ale ostatnio nie wyrabiam. dopiero co skończyłam oglądać najnowszy odcinek ( oglądam tylko z napisami.. ) i jestem chwilowo nieogarnięta więc nie napiszę nic mądrego, wybaczcie D:

Chyba, ze Artur będzie miał nie tylko mu za złe to, że ma magie, ale to, że to przed nim tyle lat ukrywał. Trochę to poplątane, ale nigdy nie wiadomo.
Też mi brak scen między nimi, a przyszły odcinek też będzie mhroczny.

A propo mroczności: dziś, gdy oglądałam jeszcze raz wczorajszy odcinek Merlina wpadł mi do pokoju brat, zobaczył scenę z Disir i pyta: "a co to za nowy horror?" Ja mu na to: "toż to Merlin". A on mi na to: "ten dziecinny serial co to go tak oglądasz? To ja chyba też zacznę... ":P Dodam, że brat tylko pierwszy sezon obejrzał. To chyba najlepszy dowód od kogoś obiektywnego (czytajcie nie Merlinomaniaka:P) na to, że serial się rozwija, przyciąga, wszystko w nim żyje i ewoluuje.... :)

nie wiadomo jaka będzie reakcja artura na wieść o tym, że merlin posiada zdolności magiczne. opcji jest wiele. pewnie będzie zły na niego, ale jakby nie patrzeć to dzięki merlinowi artur żyje i został królem. na pewno całkowicie się nie odwróci od przyjaciela. być może wygna go z Camelot ale będzie mu go brakować i będzie się z nim widywać. nie wiem, nie wiem, nie wiem!! aaaaa takie zwroty akcji, że już nie jestem w stanie ogarnąć. straaaaaaasznie jestem ciekawa jak to dalej będzie.

co do odcinka to był przewspaniały. !ah..ta scena przy ognisku, tak jak merlin, prawie się popłakałam. tak samo miałam, myślałam, że to już...artur poznaje prawdę o merlinie. a tu kicha i trzeba czekać dalej...aaaajkjhdjkskj

w wcześniejszym temacie pisaliście o wieku, to i ja się wypowiem, mam 16 lat. mieszkam w lubuskim, w okolicach zielonej góry. niestety nikogo tu nie ma z tych rejonów, ale gdyby na zjazd fanów jechać do krakowa to nie jest to kto wie jak daleko, możliwe, że coś udałoby się wykombinować. :)

bardzo przepraszam, że tak się rozpisałam ale jestem nowa i niestety mam limit 6 postów i musiałam wyrzucić z siebie emocje. ;]

No ja do Zielonej Góry nie mam daleko, ogólnie okolice Wrocławia, także nie jest źle:)

tak więc cieszę się, są coraz większe szanse na zorganizowanie takiego spotkania :)

Myślę, że jakbyśmy się wszyscy spotkali, to byśmy się przez miesiąc nie nagadali!!! Ale fajnie byłoby mieć takie zrzeszenie fanów, spotykać się, pojechać do tej Francji, bo ten pomysł jest najlepszym jaki usłyszałam w tym roku!!! Moja mama stwierdziła, że sama by pojechała:P

jasne, to by było coś. jeszcze gdyby aktorzy byli z nami. oczywiście mówię o takich jak colin, bradley, katie, alexander itd. rozmawialibyśmy o serialu, wymieniali opiniami. fantazjuje już. wersja z nimi jest mało prawdopodobna. ale czy nie byłoby super? :)

No byłoby super. :P Ciekawe kiedy kręcą sceny w Pierrefonds. Chyba jakoś latem.

Chyba teraz wszystko w rękach producentów i ich decyzji czy będzie 6 sezon.... Nie wyobrażam sobie, że zamkną wszystko w tym 5, bo jeszcze tyle jest do wyjaśnienia, do powiedzenia, a odcinków coraz mniej do wyczerpania sezonów. Bo oficjalnie jeszcze nie ma żadnych pewnych wieści? Musi być kurcze ten 6 sezon, nie ma innej opcji...

musi być, koniecznie! inaczej się nie da. pierrefonds ma być remontowane od przyszłego roku, mam nadzieję, że to nie przeszkodzi w niczym w kręceniu 6 sezonu. :)

oto i tak już wyczerpałam limit, a nic konkretnego nie napisałam. wścieknę się! pozostaje mi czytać wasze posty.

Wiadomo tylko, że prowadzone są rozmowy, ale jest chęć ze strony producentów, także wszystko wskazuje na to, że możemy się spodziewać kolejnych sezonów. :)

Chyba jedyny serial kręcony w ostatnim czasie, kiedy z sezonu na sezon apetyt rośnie.... Zazwyczaj jest odwrotnie. A tu proszę-fani sami się domagają. I chyba w zasadzie to zainteresowanie jest dla producentów i sponsorów najważniejsze. Oby tylko aktorzy chcieli grać, bo z tym to różnie bywa....

Banioleks, nawet nie wiesz jak mi miło, sąsiadko:D
skoro tyle jest osób z południowej strony Polski, to może faktycznie gdzieś "na dole po środku" udałoby się coś zorganizować, żeby każdy miał mniej więcej blisko:)

O proszę:)) Miło wiedzieć, że kolejna osoba z moich okolic, miło mi:)

O proszę, ja studiuję w Zielonej :)
Biedny Merlin, ten przeklęty smok go wrobił w naprawianie "błędów przeszłości", przez co oczywiście będą same kłopoty. Gdyby Merlin postąpił tak jak podpowiadało mu serce, może wszystko ułożyłoby się dobrze... A tak zaparł się samego siebie i jeszcze ma większy kłopot niż miał.

Właśnie oglądałam drugi raz piąty odcinek. Pod koniec jak się okazało, że Mordred żyje walnęli taką muzykę dramatyczną, że się do tej pory śmieję. xD
Jakoś wczoraj na to nie zwróciłam uwagi byłam zbyt zdenerwowana zachowaniem Merlina.