Czy tylko ja mam wrażenie ze Zuza rozbijanie małżeństw/ związków traktuje niemal jak swoją życiową misję? Ta kobieta nie ma żadnych hamulców, dziwie się ze ma te 3 przyjaciółki bo solidarnośc kobieca i zwykła ludzka przyzwoitość są jej kompletnie obce.
Dałam sobie spokój z 5 sezonem z powodu głupich - według mnie - wątków. Szczególnie zraziła mnie cała sprawa z ojcem Ingi vel chłopakiem Zuzy. Jak dla mnie, to już była zbyt duża telenowela. I teraz pytanie dla stałych widzów - warto wrócić? Czy lepiej dać sobie spokój?
Z kim nie chcielibyście w życiu mieć do czynienia? Dla mnie na pierwszym miejscu Dorota, drugim Zuza a trzecim Paweł
Od pierwszego sezonu serial nie popsuł się ani trochę (moim zdaniem). Nadal czekam z niecierpliwością na każdy odcinek. Ciekawe pomysły na wątki. Irytuje tylko ciągłe psucie małżeństwa Anki.
F**k-Marry-Kill
Tę grę prawdopodobnie znają wszyscy. Jedna osoba wymienia trzy postacie z serialu, a druga ma spośród nich wybrać, co następuje: z którą z nich uprawiałaby seks, którą z nich by poślubiła i którą z nich by zabiła. Proste.
Zaczynam:
Patrycja
Czarek
Ela
Całkiem fajnie zaczyna się sezon. Chyba wrócą takie lekkie fajne odcinki (a przynajmniej mam nadzieję).