Wszyscy niemal rozpływają się w zachwytach nad Sherlockiem. Serial jest ciekawy, momentami zabawny i niebanalny. Przyznaje to. Ale postać Sherlocka mnie trochę irytuję. Dużo bardziej zachwycił mnie ostatnio serial Luther. Zdecydowanie mroczniejszy i mocniejszy. Ale to tylko moje zdanie.
Zobaczcie jak wyglądał Benedict Cumberbatch za młodu :)
https://sony.molehand.eu/editorial/2014-01-20/axn-benedict-pic.jpg
Sherlock to najgenialniejszy serial jaki w życiu widziałam pokonuje nawet Breaking Bad. Kocham kocham kocham!
Teraz to "tylko" bardzo dobry serial. Dwa pierwsze sezony w przeciwieństwie do trzeciego(oczywiscie mówię na razie o 2 pierwszych odcinkach) były czymś wybitnym.
Hej, wie ktoś o co może chodzić Mycroftowi kiedy pod koniec 0303 omawia kwestie Sherlocka z
jakimś urzędnikiem. Mówi, że nie kierują nimi braterskie uczucia, żeby pamiętał o tym trzecim.
Mogłem to źle przytoczyć, odcinek oglądałem po angielsku jak wychodził więc też dokładnie nie
pamiętam, ale bardzo mnie to...
Czy ktoś z Was zastanawiał się dlaczego hound of baskerville był pressure point Sherlocka? Gdzies
w internecie znalazłam takie pytanie i teraz sama zaczęłam nad tym myśleć. Jakieś pomysły?
Czy ktoś zna piosenkę z końcówki odcinka 2 sezonu 3. podczas wesela (kiedy Mary dowiaduje się,
że jest w ciąży)?
http://film.onet.pl/wiadomosci/sherlock-moze-pojawic-sie-na-wielkim-ekranie/dvd8 b
Dla mnie to nie jest dobry pomysł chociaż ,,Sherlocka" nigdy za wiele. :)