Już wiadomo że Andrzej Hausner będzie Kazimierzem za Mateusza króla w 2 sezonie KK ma być dużo jego kuzyna Bolko i siostry Elżbiety.

Aha no tak każdy lubi różne gatunki literackie.

Właśnie, każdy lubi różne gatunki literackie i ma swoje własne gusta. Jeśli chodzi o mnie, to ja lubię różne, a jednym z nich są kryminały :) Aha, takie coś. Nie no, jak dla mnie jedyną godną uwagi osobą w tym serialu była Aldona Anna, która strasznie mi się podobała. Aktorka ją grająca jest seksowna, a piegi dodają jej uroku :)

Bryła w koncówce fajnie wypadłą już się wyrobiła ciekawe kto zagra królową Adelajdę.

Naprawdę bardzo mi się podobała ta aktorka i jestem za tym, aby zagrała jeszcze jakieś ładne role. Najlepiej dziewczyny zadziorne, ale dobre, które mają swoje zdanie i nie pozwalają sobą manipulować, a także umieją szczerze kochać. Pierwszy raz ją widziałem w takiej właśnie roli w programie "UKRYTA PRAWDA". Wręcz mnie tam zachwyciła :)

Tak w Na dobre ina Złe wystepuje też.

A tego nie wiedziałem. Nie oglądam tego serialu, więc nie wiem. Ale tak czy siak wiem jedno - to aktorka, która bardzo mi się podoba i miło mi się ją ogląda na ekranie :)

Na wikipedi podają że Adelajede zagra Kurdej szatan ale produkcja nie potwierdza.

Barbara Kurdej-Szatan? W sumie czemu nie? Ostatecznie to aktorka nowego pokolenia, więc w serialu nowego pokolenia może śmiało grać. Choć nigdy jeszcze nie widziałem jej w kostiumowej roli, ale dlaczego nie? Ale jak mówisz, to jeszcze nie jest potwierdzone.

Tak patrząc na wszystkie małżeństwa Kazimierza to jednak chyba najbardziej kochał Anne z każdą kolejną nie był szczęśliwy.

No cóż, coś w tym jest. Zwłaszcza, że gdy poślubił drugą żonę, to potem jeszcze dwa razy popełnił bigamię, a wszystko w celu zdobycia męskiego potomka, co mu się niestety nie udało. Nie pamiętam, ile lat był z Anną żonaty, ale wydaje się, że wtedy był całkiem szczęśliwy w związku. W końcu za jej życia nie szukał możliwości poślubienia innej kobiety, twardo się żony trzymał, choć zdradzać ją zdradzał, ale cóż... Widać wierny nie umiał być.

Nawet gdzieś zachowały się jakieś pisma Króla w których mówił że najbardziej kochał Anne i żałował że ją zdradzał. Z 4 żoną miał dwie córki ale już był w podeszłym wieku i już nie romansował.

A to ciekawe. Tego nie wiedziałem. To bardzo interesujące dla mnie wiadomości. W sumie czemu nie? Mógł kochać najbardziej swoją pierwszą żonę i potem tęsknić za nią i żałować tego, że ją zdradzał. Nawiasem mówiąc Kazimierza III Wielkiego niektórzy nazywają polskim Henrykiem VIII :)

A 3 żona była szpiegiem Luksemburczyka i przez to trzymał Kazimierza w garści bo król liczył że ten wstawi się u papieża o rozwiązanie małżeństwa z Adelajdą.

Mówisz o Krystynie Rokiczance? Tej mieszczce, z którą Kazimierz się związał i nawet ją poślubił, pierwszy raz popełniając bigamię, ale rozszedł się z nią, gdy odkrył, że jest łysa i ma świerzb, co zakrywała peruką? O niej właśnie mówisz? To ciekawe. Ona była szpiegiem Luksemburczyka? Ciekawe... A skąd takie dane?

Poczytaj na wikipedii ale też mam książki na ten temat i nawet Maturę z historii rozszerzonej pisałem na ten temat.

Brzmi ciekawie, naprawdę ciekawie. Sądziłem, że wiem już o życiu osobistym Kazimierza III Wielkiego wszystko, ale cóż... Zawsze można jeszcze swoją wiedzę poszerzyć. A przy okazji ciekawostką jest to, że najnowsze źródła wskazują, iż upadek rodu Zachów nie miał nic wspólnego z romansem Kazimierza i Klary Zach, a jeśli nawet miał, to nie był on głównym motorem działania Felicjana Zacha, ojca Klary, który próbował zabić Karola Roberta i Elżbietę Łokietkównę. Ale to pasowało do Krzyżaków, aby obie sprawy połączyć ze sobą i przy okazji zrobić z Kazimierza gwałciciela, a z Felicjana człeka kochającego córkę tak mocno, iż za hańbę chciał się zemścić na rodzinie polskiego księcia. Ale cóż... Dużo im ta negatywna propaganda nie dała, bo Kazimierz objął tron po ojcu :)

Tak Kazimierz politycznie był wielkim królem ale kobiety robiły z nim co chciały.

No i tym się różnił od Henryka VIII, który nigdy nie pozwalał na to, aby jego żony i kochanki mieszały się zbytnio do polityki i sterowały nim, jak chciały. Ale Kazimierz III Wielki, to już inna bajka, jak widać :) Ale może to i lepiej? Przynajmniej żadnej żony nie zabił.

Choć czytałem artykuł że są nawet podejrzenia że Kaimierz otruł Annę ale to tylko jedna z teorii spisowych.

To rzeczywiście jedna z teorii spiskowych, w którą raczej trudno mi uwierzyć. Bo niby po co Kazimierz miałby otruć Annę? I skoro ją otruł, to czemu żadnej ze swoich kolejnych żon nie otruł, aby się pozbyć z nimi problemu?

No tak a pozostałe żony już tak ważne jak Anna dla niego nie były. Chodziło tylko by urodziła mu któraś z żon syna.

To sama prawda. Ostatecznie Kazimierz III Wielki nie popełnił dwa razy bigamii dlatego, że był zakochany, ale dlatego, że obie kobiety uważał za płodne i zdolne urodzić mu syna. A podobno syna urodziła mu dopiero kochanka Cudka, ukazana w serialu. Z kolei słynna Esterka jest postacią z legend i nie wiadomo, czy w ogóle istnieje.

Wiem że któryś z historyków podważył romans z Cudką. Ostatecznie jednak Adelajde zagra Aleksandra Przesław.

Właśnie, słyszałem o tym, iż nawet romans z Cudką jest nieco podważany i sama Cudka jest uważana za postać na wpół legendarną, bo nie wiadomo, czy istniała naprawdę, czy nie. Ale wiem, że jej postać pojawiła się w filmie z Krzysztofem Chamcem.

Ja pochodzę z Podkarpacia koło Jasła na wikipedi pisze że Cudka otrzymała po rodzicach Tarnowiec do którego ja mam kilka kilometrów.

Rozumiem. Czyli pochodzisz z miejsca, które ma bardzo blisko historycznego miejsca. A ja pochodzę z Obornik Wielkopolskich i mieszkam w pobliżu miejsca, w którym urodził się Mikołaj Skrzetuski, pierwowzór głównego bohatera "OGNIEM I MIECZEM" Sienkiewicza :) Więc też mam pewien sentyment do tego miejsca. A na Podkarpaciu byłem tylko raz, ale tak pięknych widoków, jakie tam ujrzałem nigdy nie zapomnę :)

Tak Np pan Smarzowski jest z jedlicza tak jak piłkarz Peszko , ja do Jedlicza mam 4 km i tak się składa że znam obu panów.

No proszę, a powiedz mi, skoro jesteś z Podkarpacia, to czy macie tam może jakieś pomniki Janosika lub coś w tym stylu? Wiadomo, prawdziwy Janosik był Słowakiem, ale powstało wiele legend o Janosiku-Polaku i pamiętam, jak byłem w Tatrach, to w wielu miejscach były figurki Janosika do sprzedaży lub coś w tym stylu. A na Podkarpaciu byłem tylko raz i to przejazdem, bo jechałem jako dziecko z rodzicami gdzie indziej i cóż... Nie było za bardzo czasu zwiedzać. Więc tak się z ciekawości pytam :)

Niestety niema ale w Krośnie jest duży pomnik Jana Pawła II.

Rozumiem. W moich rodzinnych stronach też jest taki pomnik, choć może nie taki wielki, bo miasto niewielkie, wielkich funduszy nie ma, ale zawsze coś. Poza tym wiem, że tam, gdzie jest obecnie ulica Zamkowa w Obornikach Wielkopolskich był kiedyś zamek królewski i ponoć tam się Władysław II Jagiełło układał z Krzyżakami na jakiś czas przed bitwą pod Grunwaldem.

Kurski jakiś czas temu twierdził że KK to serial na lata i być może opowie też o Jagiellonach było by ciekawie.

Rozumiem, ale cóż... Ja tam już przestałem ten serial oglądać i nie bardzo mnie on już interesuje.

Teraz w Niedziele pilot nowego historycznego serialu TVP drogi wolności zapowiedź fajnie wygląda.

Ja bardzo lubię miusicale najbardziej Mammamia fajny film 2 też dobra jak ty z tym gatunkiem.

Ja też bardzo lubię musicale, choć najbardziej te stare, z dawnych lat, bo te są najlepsze, mają najlepsze piosenki i najlepsze układy taneczne. Współczesnym często brak tego polotu, którym brakowało starym musicalom takim jak "DESZCZOWA PIOSENKA", "MARY POPPINS", "DŹWIĘKI MUZYKI", "CHITTY CHITTY BANG BANG", "DOKTOR DOLITTLE" czy "MY FAIR LADY". Te musicale ja po prostu uwielbiam.

Ja lubię ABBE i Meryl Strepp dlatego mammamia , oczywiście te stare filmy znam są kapitalne.

Stare filmy naprawdę są kapitalne, ponieważ mają w sobie pewną klasę, której wielu współczesnym filmom niestety brakuje. I dlatego właśnie wolę je oglądać w nieskończoność niż poznawać coraz to nowe filmy coraz gorzej nagrywane z coraz gorszą fabułą, że o dennym aktorstwie już nie wspomnę.

Tak i tyle komputera nie ma , tylko praktyczne efekty.

Dokładnie tak, nie inaczej. A do tego genialna gra aktorska. Aktorzy wtedy mieli genialną mimikę i gesty. Widać, że się naprawdę starali, mimika ich twarzy mówiła sama za siebie, gesty rąk czy nóg też odpowiadały zachowaniu i charakterowi postaci i danej sytuacji. Najmniejszy detal w mimice twarzy postaci mówił bardzo wiele. Dzisiaj, niestety, już bardzo rzadko to dostrzegam i to też poważny błąd współczesnego kina - niedbałość o ważne szczegóły.

Tak masz rację

Tak w serialu drogi wolności Piłsudskiego gra Marcin Bosak TVP szykuje też serial młody Piłsudski którego zagra Grzegorz Otrębski planowany jest też film kinowy z rolą Borysa Szyca dużo tych produkcji o Marszałku .

Tak jak teraz w sierpniu wchodzą 2 filmy o dywizjonie 303 jeden Angielsko Polski już miał premierę z Dorocińskim w obsadzie 2 Polski ost sierpnia z Adamczykiem i Zakościelnym mogli by te 2 produkcje połączyć a nie robić 2 osobne filmy o tym samym temacie.

Jeśli chodzi o Marszałka, to najlepiej jest nagrać o jego życiu porządny serial. Jeden już powstał z Zapasiewiczem, ale niestety, ma on kilka wad - pominęli sporo wydarzeń z życia Marszałka, więc cóż... Powinni nakręcić jakiś serial, w którym pokażą dokładnie wszystko, oczywiście z rewelacyjną obsadą :)

A co filmu o Dywizjonie 303, to słyszałem o nim i jestem ciekaw, jak też im on wyjdzie. Podobał mi się z Adamczykiem film "TAJEMNICA WESTERPLATTE", w którym zagrali naprawdę świetni polscy aktorzy i porządnie pokazali historię tak, jak powinni - bez gloryfikacji postaci, jako ludzi o różnym podejściu do walki, która była z góry skazana na porażkę. Różnych podejściach, które można chwalić lub nie. Podobał mi się i takich filmów powinno być więcej.

Dwudziesty sezon serialu TVP1 "Ojciec Mateusz" przed telewizyjne ekrany przyciągnął ponad 3,005 mln widzów osiągając udziały na poziomie ponad 19,38 proc. . Po tylu latach kapitalna oglądalność niech TVP się modli by Żmijewski nie zrezygnował bo on napędza ten serial np z ks Jackiem jako zastępcą długo serialu bym nie widział. Mateusz i Alex te dwie seriale zasłużone robią oglądalność TVP

To TVP powiedziało że jak Młody Piłsudski będzie sukcesem wtedy pokażą dalsze losy.

"OJCIEC MATEUSZ" to naprawdę bardzo dobry serial i bardzo mi się podoba, dlatego zamierzam dalej oglądać ten serial, choć kilka odcinków nowego sezonu troszkę mnie zawiodła i ich fabuła była zdecydowanie taka sobie. Ale na całe szczęście obecny odcinek był naprawdę dobry i liczę, że kolejny też taki będzie :) I przy okazji naprawdę podzielam zdanie policjantów -Mateusz zdecydowanie minął się z powołaniem :)

A widziałem pilotowy odcinek tego serialu o młodym Piłsudskim i przyznaję, był całkiem ciekawy. Ja to bym chciał długi i ciekawy serial o całym życiu Piłsudskiego :)

Serial o Młodym Piłsudskim od marca w TVP1 w soboty , ciekawie też zapowiada się też film Piłsudski z Szycem.

Zgadza się, bardzo chętnie obejrzę zarówno serial, jak i film z Szycem. Bardzo chciałbym je obejrzeć, gdy już będzie taka możliwość.

No i też ten film legiony z Fryczem w roli Marszałka też w przyszłym roku.

Jego również chętnie obejrzę i zobaczę, jak Jan Frycz wypadł w tej roli. Choć podejrzewam, że bardzo dobrze.