PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10014243}

The Bear

2022 -
7,7 42 tys. ocen
7,7 10 1 42120
7,9 47 krytyków
The Bear
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Masa kłótni i wrzasków a historia nudna jak flaki z olejem.

... Jak pierwszy sezon był super i odkryciem poprzedniego roku... Tak sezon 2 przebił wszytko! Tak jak w temacie jest to serial kompletny od aktorstwa, reżyseria,scenariusz, muzyke, praca kamery itp. itd. i tak mógłbym wymieniać w nieskończoność... Detale są tu dopracowane w każdym calu, praca kamery, montaż i sceny...

więcej

Odcinek to istne cudo. Przebija wszystko co do tej pory widzieliśmy w telewizji. Serce waliło przez prawie cały odcinek, atmosfera była tak ciężka, że ledwo dało się ją znieść a aktorstwo wzbiło się na same wyżyny.
MASTERPIECE

J. LeeCurtis, J. Bernthal i B. Odenkirk w jednej kuchni. Oj warto, warto

Miałam dość jego zachowania, ale po tym odcinku wszystko się zmieniło. W końcu dojrzał. To był strzał w dziesiątkę. Rewelacja.

Dawno nie widziałem tak dobrego odcinka w jakimś serialu, to napięcie i chaos. Coś genialnego

Mój ulubiony odcinek. Cała prawda o Świętach. Bez cukru, lukru, jemioły etc... Polecam :)

sezon 3 odcinek 5 Cameo

użytkownik usunięty
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Jestem w połowie 1 sezonu i zastanawiam się czy oglądać dalej.
O czym to w ogóle jest. Paru ludzi próbuje utrzymać knajpę, a właściwie bar z byle czym. Jakieś kanapki, hot dogi.
Chaos, brak konkretnej akcji, męczące to jakieś.

Warto?

Spotęgowane do obrzygu manieryzmy z pierwszego sezonu i nieznośna nienaturalność inscenizacji - ten odcinek jest jak ćwiczenie warsztatowe nadambitnych studentów trzeciego roku filmówki. Nadzwyczaj efektowny, świetnie zrobiony - ale pusty jak bęben.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Good morning żabka? :>

Finał drugiego sezonu bardzo dobry. Ani Carmen ani Sidney nie poradzili sobie z presją związaną z otwarciem restauracji. Thank God it's RICHIE :D

Przereklamowane

ocenił(a) serial na 5

Jeden z najbardziej przereklamowanych seriali ostatnich lat. Parada banałów udających waż kotletem. Wystarczy je nagromadzić i scenaeriusz gotowy. ne problemy. Kompletny brak scenariusza. Napięcie i dramaturgię mają budować kolejne problemy z kuchenką, lodówką czy przypalonym kotletem. I do tego "prześmieszna"...

Jedynka nie każdemu wleci od razu, serial jest chaotyczny i dziwny, ale ma w sobie to coś, jest naprawdę świeży. Tak jak w przypadku BB, tak tutaj warto przetrwać pierwszy sezon, bo drugi daje nam te emocje i wartości, których szukamy w kinie - odcinki Ryby i Widelce to sztos!

Wow x2

ocenił(a) serial na 9

Myślałem, że sezon 1 był wymiataczem.

Ale to co przeżyliśmy w 2 to był dopiero rollercoaster.

Oby pociągnęli dalej i był 3!

Serial technicznie doskonale oddaje pracę w kuchni, wszystko dzieje się szybko, dobrze zagrane postacie, główna fabuła poprowadzona jak należy, dynamika typowa dla FX studios (pamiętacie czemu Atlanta jest tak dobra?), wszystko, czego chcę od serialu tam jest.
Postać głównego bohatera i jego kuzyna poprowadzona...

Za głośno, za dużo, za intensywnie, przewidywalnie. Mam wrażenie że nawet gdyby bohaterowie non stop skakali sobie do gardeł ( choć poniekąd tak jest) , nie wykrzesaliby autentycznych emocji. Ten serial mnie zakrzyczał i zagłuszył emocje, które powinien był budować.

Czy tylko mnie wkurzała ta 3 nowych pracowników która nic nie robiła a na kuchni armagedon? Czemu ich nie wykorzystali do czegokolwiek. Nawet przepchania kibla.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.