PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=547035}
7,8 178 tys. ocen
7,8 10 1 177538
6,6 38 krytyków
The Walking Dead
powrót do forum serialu The Walking Dead
ocenił(a) serial na 9
tomb2525

no skoro nie przytuli zombiaczki przy słupku niech się rzuci faktycznie w fale zombiaków :D

ocenił(a) serial na 4
fnh81

A to by była bardzo efektowna scenka. Zresztą taki motyw w komiksie był i to nie jeden raz.

ocenił(a) serial na 9
tomb2525

tak?
nie pamiętam kurcze...

ocenił(a) serial na 4
fnh81

Cóż, raz wrzucili ciało Thomasa w chmarę zombie pod więzieniem. Następnie mieliśmy motyw zaraz po upadku więzienia, kiedy to Rick z Carlem na poszukiwaniu jedzenia widzą gościa, który się poddał i dał się zjeść. W Aleksandrii natomiast Douglas podczas oblężenia dał się tak zabić.

ocenił(a) serial na 9
tomb2525

Kirkman to już tyle rzeczy żałował i tyle chciała zmienić, że jeszcze sobie postęka na bank hehe

a czemu miało by nie być watku z badaniem sztywnych? jeśli ten sezon ma skupiać się na "sielance" w więzieniu to wszystko możliwe :)

ocenił(a) serial na 4
fnh81

To, że sobie postęka jest rzeczą pewną. Ten człowiek jest tak niezdecydowany, a zarazem fałszywy że naprawdę nic mnie nie zdziwi.

A co do broku padań nad sztywnymi. Wątek ten wypada z jednego, prostego powodu, a mianowicie nie mamy w składzie żadnego bohatera, który przejawiałby takowe "zainteresowanie". Alicie w Woodbury nie było, a Milton gryzie już dawno piach. Ci natomiast, którzy przybyli z Woodbury to albo starsi, albo dzieci, albo matki. Wiem, wiem że można rzucić argument iż ktoś mógł dojść podczas przerwy między sezonami (tak jak chociażby Bob) jednakże żadna z postaci, która została zapowiedziana przez twórców nie charakteryzuje się takimi zapędami. Znowu mamy albo dzieci, albo matki, albo parę gołąbków lub duet rasistowskich i narwanych braci z których. Stąd mój wniosek.

ocenił(a) serial na 6
tomb2525

I właśnie dlatego przydałby się Milton.

ocenił(a) serial na 4
Tortuga033

Dokładnie. Ten to nigdy nie potrafił zrobić czegoś porządnie. Jak teraz potrzebny jest by dać powód do uśmiercenia właściwej bohaterki, to ten dał się podejść w finale S3.

ocenił(a) serial na 5
Tortuga033

Caryl - facepalm. Co za idiota w ogóle to wymyślił.

ocenił(a) serial na 6
Kassandra85

Idzie idzie, Sraryl

ocenił(a) serial na 5
tomb2525

Odpisałam Tortudze, nie chce mi się pisać dwa razy tego samego. ;p

ocenił(a) serial na 8
LordWieslaw55

Jeszcze niech Carla uśmiercą i będzie dobrze. Daryla by mogli w sumie oszczędzić.

ocenił(a) serial na 6
MatiasPL96

O tak, dzieciak jest strasznie wkurzający, tatuś zresztą też ostatnio.
Daryl jest jedną z nielicznych postaci, które lubię.

ocenił(a) serial na 4
LordWieslaw55

Powiem osobiście, że wyczekuję szczerze tego momentu i mam naprawdę ogromną nadzieję na to, że te wszystkie informacje się ziszczą. Daryl jednym słowem zaczął mnie niemiłosiernie męczyć, a ciągłe gloryfikowanie jego osoby i wynoszenie go poziomu półboga wszędzie tam gdzie jest to możliwe, jest niemalże tak irytujące jak trzymanie Shane'a i jego schiz do końca drugiego sezonu. A jakie ja mam nastawienie do Shane'a większość osób zna. Także im nastąpi to szybciej tym lepiej. W końcu zakończy się ten irracjonalny monopol. Jak to ktoś kiedyś określił to nie jest "Dixon show". Obecnie do piachu i tak już poszła o wiele większa ilość znacznie bardziej intrygujących i ciekawszych bohaterów, także jak dla mnie nie będzie to żadna wielka strata. Poza tym było to do przewidzenia. Postać początkowo nie miała być bohaterem długotrwałym. Zmieniło się to w sezonie drugim, ale jak widać twórcy poszli po rozum do głowy widząc, że sytuacja przybiera niezdrowy bieg. Zabieranie czasu antenowego tylko po to by Daryl stał i smażył się w blasku słońca mija się z celem. Jestem też ciekaw tego wybuchu żalu po jego śmierci. Podsumowując gdy to nastąpi wyciągnę z szafki butelkę najlepszego wina by to świętować.

Co do artykułu, który LordWieslaw55 podał. Wszystko to co zostało tam napisane dotyczy nie finału, a półfinału czyli ósmego epizodu czwartego sezonu. Na pewno dojdzie do jakieś wielkiej walki ze względu na to, że kilka odcinków wcześniej mamy dostać dwa pełne odcinki poświęcone Gubernatorowi. Spekuluje się, że to właśnie Daryl może pożegnać się z serialem oraz wspomniany wyżej Hershel, gdyż Norman Reedus zamieścił na twiterze zdjęcie najprawdopodobniej z "death dinner". Niemniej jednak nie można być pewnym, ponieważ na zdjęciu nie ma Scotta Wilsona, więc może ono dotyczyć tylko i wyłącznie Reedusa, co daje nam prostą odpowiedź. Co do kolejnych zgonów. Jest duże prawdopodobieństwo na uśmiercenie Glena. Twórcy poniekąd chcą szybciej wprowadzić Negana na tapetę wraz z Aleksandrią, a jak to się skończyło dla Azjaty każdy wie. Sam Kirkman zapewne będzie naciskał na zaadaptowanie tej sceny, ponieważ dla niego zeszyt 100 jest czysty trofeum, jak i ze względu na to, iż nie darzy Youna wielką sympatią.

ocenił(a) serial na 5
tomb2525

Oczywiście może się to okazać nie prawdziwe, aktorzy i ekipa nie powinna wrzucać takich spojlerów. Swego czasu Reedus opowiadał także o możliwych śmierciach Daryla, a jak widać był żart. Także, więc to całe zdjęcie może być swego rodzaju kontrowersyjnym żartem. W trzecim sezonie postać straciła swój blask, nie ma nic ciekawego do przedstawienia, albo wprowadzą do niej coś ciekawego, innego niż wcześniej, albo uśmiercą. Według mnie to Daryl powinien pokonać Gubernatora, po czym z odniesionych ran zginąć. Taka honorowa śmierć, była by najlepszym wyjściem dla tej postaci, bo takiej jeszcze nie mieliśmy w TWD. Oddał by tym hołd swemu bratu chociaż. :D

Jednak coś mi się zadaje, że serial wcale nie będzie miał 16 sezonów jak zapowiadano, sądzę, że nawet ekipa może zdecydować się na wcześniejsze jego zakończenie. Wiemy dobrze, że Kirkman lubi zmiany, co nie jest dobre np.Carol, więc jeśli uśmiercą kogoś innego niż mają to mnie nie zdziwi. Po więzieniu będzie kolejna lokalizacja, tym razem zadaje mi się ostatnia.

ocenił(a) serial na 6
tomb2525

Przeczytałam Twój artykuł odnośnie Darabonta. Szczerze powiedziawszy to mam mieszane odczucia co do wizji Franka. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że inaczej coś wygląda na papierze, a inaczej w praktyce. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam jego zamysł, ale pomysł z "serialem w serialu" nie bardzo do mnie trafia. Ja nie chciałbym oglądać historii jakieś tam grupki żołnierzy. Chcę od razu mieć ten główny wątek, jakim jest opowieść o Szeryfie Ricku Grimesie. No chyba że wyglądało by to właśnie tak jak w LOST - retrospekcje w których widzielibyśmy bohaterów tuż po wybuchu zombie apokalipsy, bądź nawet jeszcze wcześniej, żebyśmy lepiej ich poznali.

W każdym razie gdyby Darabont, nadal był przy TWD to myślę, że na pewno by to wszystko zostało lepiej poprowadzone. Widać że on miał ideę wobec tego serialu. Nic tylko podziękować EJEMSI. Zaraz skończy się BB, Mad Man o ile się nie mylę, też zmierza ku końcowi i zostanie im TWD. To zamiast starać się, żeby wyprodukować kolejny serial na poziomie, to oni robią takiego słonia w składzie porcelany. No debile.

ocenił(a) serial na 4
Tortuga033

Darabont pragnął spoić pewne fakty i wątki ze sobą. Historia żołnierzy nie miała być tylko wyjętą przysłowiowo z tyłka opowiastką o grupce nieustraszonych wojaków. W tym wypadku chodziło o rozwinięcie części elementów z pierwszego sezonu, czyli pokazanie w jakim momencie i w jaki sposób narodziła się bliska więź pomiędzy Andreą, Amy oraz Dalem, przedstawienie nam odpowiedzi na fundamentalne pytanie czyli jak w ogóle armia USA przegrała oraz rozwinięcie kwestii przemiany, ugryzień, zachowania zombie etc. To jest nadal główny tok fabularny opowiadania, ale ugryziony od innej strony i innego tematu. Wiadomo, .że nie można w takim przypadku pokazać nam wszystkich bohaterów bo jest to iście nierealne i niemożliwe do wykonania, jednak zahaczenie o część z nich (w tym przypadku Blond duet) jest rozwiązaniem bardzo dobrym. No przynajmniej moim zdaniem. Byłaby to taka odskocznia od grupy Ricka w celu pokazania apokalipsy w sposób globalny. To że w tym momencie głównym bohaterem byłby żołnierz w cale nie umniejsza temu pomysłowi. Powiem szczerze, że jest nawet przeciwnie ponieważ mamy pokazaną dramaturgię bezpośredniej linii obrony. Podoba mi się w tej idei to, że Darabont wiedział jak pokazać panikę, czysty chaos ale z jednoczesnym zachowaniem logiki postępowania bohaterów. Mamy czas na nutkę mrożących krew w żyłach momentów, znajdziemy tutaj trochę nostalgii, odrobinę melancholii, ale również i radość (patrz Andrea i Amy). Dodatkowo ciągle gdzieś tam by się nam przejawiały starzy aktorzy i to nie tylko w rólkach czysto epizodycznych. Frank chciał jak najdłużej utrzymać przy serialu znane twarze i uważam to za pomysł godny podziwu ponieważ powracanie do tych postaci, ich rozwój oraz pokazywania ich emocjonalnego stanu stałoby się idealnym pretekstem do ewoluowania głównych postaci takich jak Rick, Daryl czy chociażby Andrea. Nie mielibyśmy tej statyczności. W sezonie drugim minimalnie skorzystano z tego pomysłu. W ogóle pozmieniano założenia na fabułę S2 czego efektem jest to co oglądaliśmy na ekranie. Niemniej jednak i tak nie było to tak złe jak S3 także nie mamy co narzekać.

Co do AMC to ich postawę względem twórców serial pozostawię bez większego komentarza. Pogrzebią oni po prostu swój flagowy serial i tyle. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że Frank nie nabył prawa do tytułu. Gdyby je miał AMC nie miałoby nic do gadania. A tak to stacja wzięła serial w swoje ręce i mamy efekty.

ocenił(a) serial na 7
LordWieslaw55

Jeśli Daryl będzie robić jedynie za ozdobę, stanie sobie z boku, ominięty i powróci do trybu samotnika, obserwatora – jak w sezonie trzecim, to już wolę się z nim pożegnać. Na dzień dzisiejszy przestał się rozwijać, stracił swój pazur, temperament który go wyróżniał na tle innych postaci. Rick zrobił mu pranie mózgu? Zamienił go na takiego ''sługę'' jak Merle zdążył zauważyć - Ten mu powie skacz, a Daryl się głupio spyta: jak wysoko? I teraz dodatkowo ku wielkiej radości niektórych, Carol się za niego weźmie, zabierze co najlepsze a resztki wypluje.

ocenił(a) serial na 5
Lexa17

Carol raczej nie pomoże Darylowi, chyba, że zrobi z niego debila. Oboje powinni pójść w las nie wracając i zabrać ze sobą miłego pączusia Tyreesa, bezbarwnego Glena.

ocenił(a) serial na 7
LordWieslaw55

Carol i Daryl wezmą się za rączki i radośnie śpiewając, udadzą się w stronę zachodzącego słońca. Zrobią sobie piknik pod gołym niebem, a trupy będą robiły za miłe tło - od czasu do czasu pomrukując w romantycznym rytmie.

Tyreese stanie się walecznym Pączusiem, dzierżąc w ręku młoteczek. Jak dla mnie pozostanie takim słodkim misiem a będzie udawał wielkiego twardziela.

ocenił(a) serial na 5
Lexa17

A Glen jak zwykle stoi gdzieś z boku, nawet nie wiadomo, kiedy padnie. Na drugi odcinek dowiemy się, tylko, że coś go zjadło, albo został zastrzelony.

ocenił(a) serial na 7
LordWieslaw55

Pamiętam, że jak Ricka dopadła schiza w postaci białej damy w sukni, to Glen zaczął kozakować na Philipa - jeszcze trochę i piana poszła by mu z ust a obłoczki nerwów uszami. A kiedyś skubańca lubiłam. Teraz jest nudny i irytujący.

ocenił(a) serial na 5
Lexa17

Związek mu nie służy, jako kawaler był lepszy. To on mógł pójść zamiast Merle, bardziej by pasowało, bo ma urazy. ;d

ocenił(a) serial na 7
LordWieslaw55

Glen i Maggie - jak to zwykłam mawiać: papużki nierozłączki, czyli nic nowego...
Dziewczyna wzięła go pod swoje wojowniczo - opiekuńcze skrzydła i moim zdaniem ma większe ''jaja'' od swojego ukochanego i to ona rządzi w ich związku.
Dokładnie, mógł pójść i tyle byśmy go widzieli. To znaczy objawiłby się nam jako zombie, potem malowniczy strzał w jego głowę i koniec.

ocenił(a) serial na 6
LordWieslaw55

Ostatnio na youtube przeczytałam komentarz że ciekawie było by zobaczyć jakby to Daryl zginął, a Merle przeżył :D

ocenił(a) serial na 5
Tortuga033

Wtedy Tyreese zostałby przydupasem Ricka, ale przynajmniej byłby Dixon ze swoim zdaniem. :)

ocenił(a) serial na 6
LordWieslaw55

Dokładnie :D
Ale i tak najlepsi są Dixonowie w duecie.

ocenił(a) serial na 5
Tortuga033

Jeśli to prawda i Daryl pożegna się z serialem, to powrót duetu Dixonów jest bardzo prawdopodobny. Rooker w kwietniu, czy maju wspomniał, że możliwy jest spin-off braci Dixonów. Taki miniserial 6 odcinków powiedzmy 2/3 sezony miałby sens, ale żeby lepiej było dużo lepsze od tej gry.

ocenił(a) serial na 6
LordWieslaw55

Tak? Nic o tym nie wiedziałam. Chętnie bym coś takiego zobaczyła, bo gry od Activison nie liczę, bo tam tyle jest historii Dixonów i ich samych , co nic.

ocenił(a) serial na 5
Tortuga033

O to link:
http://www.examiner.com/article/the-walking-dead-michael-rooker-talks-possible-d ixon-brother-spin-off

ocenił(a) serial na 5
ocenił(a) serial na 5
Tortuga033

Ale to chyba chodzi o komiks, w każdym razie na pewno będzie więcej informacji o ich przeszłości.

ocenił(a) serial na 6
LordWieslaw55

Wolę serial. Papierowy Merle to nie to samo.

ocenił(a) serial na 5
Tortuga033

Jeśli zrobiono by taki spin-off, można też liczyć w formie serialu. Już widzę te tytuły:
The Walking Dead: Dixon Brothers
The Walking Dead: Family Blood
The Walking Dead: Blood Brothers

Fajnie jakby serial rozgrywał się wcześniej i pokazał jak wybuchła epidemia, panika itd. jadące wojsko oraz policja gdzieś tam. Jednym słowem ciężka sytuacja, która nastąpiła na początku, takie coś było by świetnym rozwiązaniem.

ocenił(a) serial na 6
LordWieslaw55

Wiem że nie na temat, ale rozśmieszyło mnie to :D

http://www.google.pl/imgres?q=walking+dead+merle+meme&start=652&um=1&hl=pl&biw=1 680&bih=887&tbm=isch&tbnid=S1uTAftpU79xjM:&imgrefurl=http://pinterest.com/startt heuproar/the-walking-dead/&docid=zftbxtbOA_tCCM&imgurl=http://media-cache-ak0.pi nimg.com/236x/96/76/51/9676519edbb89bac7729e4196a1ea095.jpg&w=209&h=960&ei=tnUaU pX0JcWxhAfC4ICwAg&zoom=1&ved=1t:3588,r:66,s:600,i:202&iact=rc&page=19&tbnh=183&t bnw=40&ndsp=36&tx=18&ty=109#imgdii=S1uTAftpU79xjM%3A%3Bzgz5Lvd9vep8tM%3BS1uTAftp U79xjM%3A

http://media-cache-ak0.pinimg.com/236x/96/76/51/9676519edbb89bac7729e4196a1ea095 .jpg

ocenił(a) serial na 8
LordWieslaw55

Daryl to jedna z moich dwóch ulubionych postaci, a teraz słyszę, że mają się go pozbyć ? No to zajebiście... Jedni odchodzą, inni dochodzą i tak w kółko.

ocenił(a) serial na 6
qiks33

Przecież nikt nie mówi że na 100 % zginie...

ocenił(a) serial na 6
LordWieslaw55

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=CYeeYF4PPis

Może mi ktoś powiedzieć co Rooker mówi w odpowiedzi na pytanie jakiegoś gościa od 2:00 bo przez to ch ujowe nagłośnienie i piski fanów, rozumiem tylko "bla bla bla bla..." a widzę że czymś się Mike zbulwersował, a Holden aż zrobiła faceplam, a reszta siedzi z niemrawymi minami ?