Jak w temacie. Pierwszy odcinek pobił ponoć rekord oglądalności telewizji kablowej w USA
- 7,3 mln widzów.
nie oglądaj ... zadna strata :) jak dla mnie cud miód... cudowny survival w świecie zombie... konwencja takich filmów zachowana, slabych punktow nie widze :)
ja jestem mile zaskoczony otwarciem nowego sezonu :) środek pierwszego sezonu jakoś nie powalał mnie, ale wejście w 2 sezon było wg mnie bardzo dobre.
Słabizna totalna, nudno, słabo i nieprzyjemnie. Gra aktorów i scenariusz też na niskim poziomie. Gdyby nie fakt, że serial o Zombie to by nikt nie oglądał. :D
a o czym ma byc o hitlerowcach? Przecież wszystkie seriale oglądamy nie za to jak są zbudowane scenariusze i jaka jest gra aktorska, tylko za to co w jakich realiach się dzieją. Są tacy, którzy lubią s/f i są tacy, którzy lubią zombie. JA kocham filmy o zombie, choć widzę, że większość z nich jest niedopracowana. Ale i co z tego!!! Świetnie się bawię oglądając je.
To fajnie masz. xD
Ja nie oglądałem zagubionych za to, że dzieję się na wyspie, czy Prison Break za to, że jest o uciekinierach z więzienia. Nie oglądam Breaking Bad za to, że jest o typach robiących metę. Jeśli ty oglądasz seriale za tematykę to pozdro, ale jesteś wyjątkiem. Tematyka, świat itp. to jest tylko tło.
Ale faktycznie masz rację, że niektóre seriale oglądamy dla wciągającej historii bez znaczenia dla tematu ...
No bo Walking Dead można tylko oglądać dla Zombie, bo reszta leży. :P :)
Polecam ci Spartacusa. Najlepszy serial.
Obejrzałem 1 sezon- super. 2 jeszcze nie obejrzałem pierwszego odcinka ale w ciemno daję 10/10 poprostu powiew świeżości w świecie seriali. Rzadko oglądam seriale, właściwie wogóle ale ten jest naprawdę... inny niż wszystkie i fantastycznie wykonany.
To prawda, tematyka bardzo przyciąga i jest to chyba jedyny, a na pewno największy atut serialu... Do czasu Zmbieland na który bardzo liczę. :)
Hmm... Oglądałem pełnometrażowy "Zombieland" i muszę przyznać, że taka forma filmów o zombie nie jest w moim guście. Jedyny troszkę komediowy film o zombie, który mi podszedł to "The return of the living dead part 1" choć ten był mocnym wg. mnie horrorem z elementami czarnego humoru (też go oceniam na 10). Bardziej odpowiada mi zdecydowanie poważne podjeście do tematu i rozważanie nad ludzką egzystencją i zachowaniami w obliczu takiej apokalipsy. Wykonanie powala na kolana. Efekty specjalne i gore są o niebo lepsze niż w ostatnich produkcjach kinowych/ dvd traktujących o zombie, chyba budżet seriali już przerasta wysokobudżetowe produkcje kinowe albo im dorównuje. Co by nie mówić świetny serial a oglądalność dowodzi tylko tego, że ludzie są już zmęczeni jednostajnością seriali i czekali na coś nowego miliony w Box office dowodzą, że serial nie oglądają tylko miłośnicy zombie, horroru i gore ale także miłośnicy oper mydlanych :P
Zombieland to niezły kicz. I zombie i komedii w nim mało...
Najlepszą komedią o zombie jest "Shaun of the Dead" - oglądałem ją wiele razy i za każdym razem tyle samo śmiechu, a jeszcze lepiej to oglądać z kumplami - Polecam! ;)
Budżet nie umywa się do topowych seriali jak Boardwalk Empire, co widać po efektach specjalnych (wybuch placówki z ostatniego odcinka pierwszego sezonu to jakaś parodia), ale zombie są wykonani świetnie.
Ja też wolę poważne podejście, ale nikt nie mówi, że Zombieland serial również będzie komediowy. :)
Dla mnie kicz już bardziej przypomina Walking Dead, bo Zombieland jest celowo komediowe, a Walking Dead nie, a gra aktorów i scenariusz wskazują na kicz właśnie.
Narazie nie ma co mówić za bardzo o oglądalności, bo wyszedł dopiero jeden odcinek drugiego sezonu.
Faktycznie tWD jest trochę kiczowaty, ale dobry.
Co do Zombielandu to śmieszne momenty z tego filmu można na palcach policzyć, po za tym za mało zombie(moment gdy dwaj główni bohaterowie idą sobie przez puste i wolne od Zombie MIASTO) i ogólnie cała akcja w filmie jest banalna i głupia.
może masz rację że puste i glupie ale dawno się tak nie śmiałam z filmu o zombie ^^
Ja się zastanawiam co wy widzicie w tym Zombielandzie. Dla mnie to w ogóle nie było śmieszne. No może za wyjątkiem Billa Murraya :D To im się udało.
4 posty wyżej napisałem:
"Co do Zombielandu to śmieszne momenty z tego filmu można na palcach policzyć, po za tym za mało zombie(moment gdy dwaj główni bohaterowie idą sobie przez puste i wolne od Zombie MIASTO) i ogólnie cała akcja w filmie jest banalna i głupia."
podobał mi się bardzie początek (zawsze chciałem założyć dziewczynie włosy za ucho i zasada 1 : cardio!) , bo koniec mnie raczej wkurzał, zwłaszcza ta logiczna wizyta w disneylandzie :/
Ale spoko. Shaun of Dead oglądałam jakies 5 lat temu i wtedy bardzo mi się nie podobało. więc to moze jednak nie to, a może potrzebowałam teraz takiego głupawego filmu bo jestem w euforii i wszystko mnie cieszy bo właśnie SIE OBRONIŁAM ^^ ??? kto wie?
jaka popraweczka? nie ma popraweczek z obrony, z tego co wiem. Po prostu każdy musi sie obronić do końca października i tyle :)
Nie Justyno, można tak i na dziennych. Nie ma to znaczenia. Reguły obowiązują wszystkich. Sprawdziłam, że ma się druga szansę, ale to mnie nie obchodzi, bo jak mówiłam mam 5 i na dodatek byłam najlepsza w grupie :D Co się tak wypytujesz, na studia się wybierasz? Poczytaj sobie regulamin interesującej Cię uczelni. Za bardzo schodzimy z tematu trupów :)
Jejku przepraszam po prostu nie doczytałem wszystkiego do końca. Zobaczyłem Zombieland i po prostu bezpodstawnie wywnioskowałem.
Pierwszy odcinek- świetny, a o taką końcówkę się wręcz modliłem:)
Aż przecieram ręce nad następnym odcinkiem. Naprawdę szykuje się niezła seria.
Odcinek był świetny, lepszego sobie nie można było w moim mniemaniu po prostu wyobrazić. Moim zdaniem nawet lepszy od pierwszego odcinka pierwszej serii, także druga seria zapowiada się naprawdę obiecująco. Dużo akcji przy jednoczesnym skupianiu się na psychice, relacjach międzyludzkich oraz zachowaniach ludzkich w sytuacjach ekstremalnych, co tak bardzo cenię sobie w tym serialu. Nie rozumiem w tym momencie ludzi, którzy twierdzą, że odcinek był "przegadany". Przecież akurat ten epizod aż kipiał od akcji (cała scena na autostradzie to po prostu czyste mistrzostwo) w porównaniu do pierwszej serii. Co więcej nadal nie rozumiem dlaczego niektórzy oczekują ciągłych hektolitrów krwi. Włączcie sobie jakieś bezrefleksyjne i bezmyślne gore jeśli chcecie oglądać bezustannie latające flaki.
A ja się zawiodłam i nie wmawiaj, że kazdy komu sie nie podobał ten odcinek od razu jest fanem gore i latajacych flaków!Niestety jak dla mnie odcinek byl nużący, jedyne co w nim bylo interesujące to przemarsz zombie przez autostradę, a potem było już coraz gorzej, coraz bardziej nudno, coraz więcje dłuzyzn!!Tym niemniej z niecierpliwościa czekam na kolejne odcinki, mam nadzieje, że nie beda takie słabe jak pierwszy odcinek
interesujące to przemarsz zombie przez autostradę, ?????????????????
to emeryci w kolejce po mięso wzbudzają WIĘKSZY STRACH!!!!!!!!!!!!!!!
to wszystkie dyskusje mają się z celem. to specyficzne kino dla maniaków gatunku - ja wszystko z zombie łykam bez popity ! aha i na plus tu że zombie są tu powolne (chociaż jak goniły tę dziewczynkę w lesie to trochę za dużo kopa było, tym bardziej, że między drzewami trupowi z ograniczonymi zmysłami nie szło by to wcale lepiej). wczuwacie się w historię o chodzących TRUPACH - jak istota bez krążenia krwi i życiowe energii w komórkach i mięśniach może być traktowana na serio? to kino rozrywkowe. ja szukam rozrywki więc oglądam. proste jak drut. co tu się produkować :). zluzujcie ludziska. moją uwagę mimo wszystko zwracają świetnie dopracowane zombiaki, każdy jest jakby indywidualistą hehe, ten nie ma pół głowy, ten ma dziurę w zebrach, ślicznie to wszystko wygląda. przymykam oko na pewne luki przyczynowa skutkowe i logiczne w scenariuszach i grę niektórych postaci. wszystko z dystansem.
"to kino rozrywkowe. ja szukam rozrywki więc oglądam. proste jak drut. "
zgoda. kazdy sie podpisze.
chodzi O WEWNETRZNA LOGIKE serialu, a nie czy sa zombi.
zgoda-charaKTERyzacja b. dobra.
wolne musza byc bo szybkie zjadlyby ich w 30 sek.
postaci sa mdłe i wkurzaja.
logiki czesto nie ma.
ogladam TEZ wszystko o zombi ale nie łykam zakalcow.
"postaci sa mdłe i wkurzaja."
Dokładnie. Postacie są beznadziejnie, aktorzy irytujący. Obok scenariusza, najgorszy element serialu.
Z nudy popijając kawę wrócę do wątku głównego "Wrażenia po początku drugiego sezonu":
1. Zbyt nagłe pojawienie się stada zombie na autostradzie - tak jak wielu zauważyło trochę mało sensowne. No ale nie było by takiego efektu, zresztą może wyszły z lasu i się skumulowały.
2. Schowali się pod samochodami i trupy ich nie wyczuły. Dziwne trochę faktycznie. Ale dookoła był bałagan i śmierdziało. można przymknąć oko.
3. Czarnoskóry chlapiący litrami krwi - małe przegięcie, to na pewno wyczułyby trupki, zgodnie z założeniami gatunku:). Inna baja, że się położył z taka raną pod trupem, coś czuje, że będzie kontynuacja tego wypadku.
4. Dwa trupy gonią mała przez las, o dziwo dostały mega spiiiida. Zwinna skoczna małolata by im nie zwiała? To chyba najbardziej zakuło w oczy, bardziej niż pkt 1 jak dla mnie.
5. Kolejny minus - "przegadanie odcinka", faktycznie napchali tego tyle, że aż mdło się robiło. Prucie trupa w celu wyjęcia żołądka i kościelne trupki już tego nie odratowały. W pilocie pierwszego sezonu akcja była rozłożona dużo lepiej.
6. Plakietka przypięta do biwakowicza z namiotu - "jestem przeciwko nieuzasadnionej przemocy" czy jakoś tak, oglądałem w hd, ale też nie do końca czytelne to było. Dobry żart autorów hehe. Dla mnie plusik mały.
7. Modlitwy - wielu forumowiczów kręciło nosem. Faktycznie, trafili do kościoła i nagle wszystkich poniosło??? Wcześniej jakoś nie szukali takiej pomocy. Trochę na wymuszenie scena, takie to na pokaz było, a morały grupy jakoś nie podskoczyły (w lesie skakali sobie do oczu). Duży minus!
8. Ostatnia scena, aż podskoczyłem. Mocna końcówka z jelonkiem bambie. Brawo.
Suma sumarum odcinek tak na 0 wychodzi. Trochę się zawiodłem. Ale czekam na więcej.
Drugi odcinek tyłka nie urywa, końcówka całkiem na +, czyli podobnie jak z pierwszym odcinkiem tego sezonu. No cóż, zobaczymy jak będzie dalej.
"to jest pomysl! swiat zombie od srodka. "
zombie przy kawie, zombie na zakupach, zombie na młodzieżowej imprezie, rodzinne zombie robiące urodzinowego grilla, baloniki i prezenty ... . to by był hit !
chybione.
to nie byl punkt widzenia zombi tylko udomowione zombi.
tu chodzi o to by punkt widzenia byl w zombi i jego kolezkach a ludzie OBCYMI.
takiego NIGDY NIE BYLO.
"zombie przy kawie, zombie na zakupach, zombie na młodzieżowej imprezie, rodzinne zombie robiące urodzinowego grilla, baloniki i prezenty" Wszystko się zgadza. Z odrobiną przymrużenia oka. W "Fido" to ludzie byli źli nie sami zombie. I trochę z perspektywy zniewolonych zombie było akcji.
Poza tym nurtuje mnie coś schiz. Nie szkoda Ci wolnego czasu? Po co go marnować na coś co Ci się nie podoba? W życiu takiej postawy nie zrozumie. Jeszcze, że już jest niemal pewne, że "Walknig Dead" nie skończy się na drugim sezonie. A w około tyle rzeczy, które mogłyby Ci się spodobać i to niekoniecznie z zombie.
zombi jako bohater mnie interesuje.
zal ze serial skopal temat.
wiec krytykuje.
NIE MA w około tyle rzeczy, które mogłyby mi się spodobać i to niekoniecznie z zombie
Dalej nie rozumie :) Uwielbiam zombie i dlatego mam do nich szacunek i coś co może zepsuć ich wizerunek i mi się nie podoba eliminuje z mojej filmowej/serialowej rozpiski. Dlatego też nie zobaczyłem do końca koszmarnie słabego "Diary of the dead" i kolejnego filmu Romero. Po co mam sobie psuć legendę.
"NIE MA w około tyle rzeczy, które mogłyby mi się spodobać i to niekoniecznie z zombie"
Na pewno się znajdzie coś co ocenisz na 4/10 albo 5/10. A postawa oglądam mimo, że kiepskie i mi się nie podoba jest masochistyczna. I właściwie nie powinieneś krytykować bo sam się na to, na własną odpowiedzialność zdecydowałeś.
mozliwe ze masochizm.
raczej ciekawosc.
zobaczyłem do końca koszmarnie słaby "Diary of the dead" i kolejny film Romero. Po to by zobaczyc ze Romero mial farta kiedys i nie jest legendą.
ogladam te zle filmy MIMO WSZYSTKO bo mam NADZIEJE ze beda dobre.
widziales niemiecki zombiak? dobry!!!!!!!!!!