Witam. Czy wg Was trzeba oglądać stary Twin Peaks, żeby zrozumieć o co chodzi w tym "nowym"? Nie widziałem starej wersji i teraz nie wiem od której strony to ugryźć :)
Zacznijmy od podstaw : > Cooper prowadzi Laurę przez las do DOMU.. teraz przypomnijmy sobie, że Laura to był prawdop. ten robak który w latach bodajże 50-ych wszedł do tej mlodej dziewczyny czyli pewno jej matki-Sary. Zatem Cooper prowadził ją do białej chaty skąd została wtedy wysłana.. na pewno białej, bo pokazane z...
więcejObejrzałem to do końca chyba jedynie z rozpędu, przyzwyczajenia i sentymentu dla starego Twin Peaks. To co zaserwował tym razem Lynch można podsumować jednym zdaniem. To było chore. Zmarnowałem 18 godzin życia. Chyba nawet stacja HBO chciała mieć to już za sobą i wyemitowała dwa odcinki razem, by móc zacząć emisję...
https://www.youtube.com/watch?v=Y5dRkActfIs
Obejrzyjcie ten filmik i zwróćcie uwagę na synchronizację muzyki z obrazem (od 0:56)
Po kilku normalnych słowach Kupera jakby kamień, który ciążył od odcinka 1. spadł mi nagle z serca : >
Stare "Twin Peaks" stanowiło smakowity destylat z telewizyjnej papki początku lat dziewięćdziesiątych. Sami twórcy nie kryli, że całymi garściami czerpali z wzorców stworzonych przez telenowele, sitcomy czy seriale sensacyjne, doprawiając to wszystko szczyptą niesamowitości. Nadawało to serialowi niepowtarzalnego smaku...
więcejStare "Twin Peaks" stanowiło smakowity destylat z telewizyjnej papki początku lat dziewięćdziesiątych. Sami twórcy nie kryli, że całymi garściami czerpali z wzorców stworzonych przez telenowele, sitcomy czy seriale sensacyjne, doprawiając to wszystko szczyptą niesamowitości. Nadawało to serialowi niepowtarzalnego smaku...
więcejStare "Twin Peaks" stanowiło smakowity destylat z telewizyjnej papki początku lat dziewięćdziesiątych. Sami twórcy nie kryli, że całymi garściami czerpali z wzorców stworzonych przez telenowele, sitcomy czy seriale sensacyjne, doprawiając to wszystko szczyptą niesamowitości. Nadawało to serialowi niepowtarzalnego smaku...
więcej