Hey! Wszyscy śpią? A może ta info o 3 sezonie tak was zszokowala ?
Co tu dziś tak tłoczno?

Odezwijcie się bo Maja nie będzie miała co czytać jak wróci z wakacji. To nic ze yiğit obraził się na nur. My się na nią nie obrażamy prawda?

Jasne, że się nie obrażam i mam nadzieję, że Y długo tego nie będzie robił... teraz oglądam inną telenowele turecką-"Zapach truskawek" :) idealna na poprawę humoru-lekka, dużo zabawnych sytuacji, ma tylko jeden sezon i szczęśliwe zakończenie :D wszystkie odc są przetłumaczone na polski :)

O to super. Może też zobaczę. Na czym oglądasz? YT czy przez Google?
Ja zaczęłam przeglądać Ezela tez turecka produkcja o zemście na kolegach z dzieciństwa i dziewczynie której fałszywe zeznanie pozbawiło go alibi. Gość wraca po ucieczce z więzienia i po operacji plastycznej. Pomaga mu szef mafii który pomógł mu uciec. W sumie zgrabny serial i trochę znanych aktorów z WS i Kurt Seid z IM.
Ale dla relaksu warto spojrzeć także na coś lżejszego.

Na YT są wszystkie odc ;) to co oglądasz brzmi ciekawie :)

Do tego główni aktorzy prywatnie są parą :)

I jest ciekawe i nieglupie. Te dziewczynę gra Firuze ze WS szefa mafii ten mądry stary sędzia ze WS jego syna Kurt Seid z IM. Gra tez Jastrzab ze WS i ma tu bardzo ciekawa rolę.
Oglądałam to duzo wcześniej z napisami ang teraz są polskie napisy i sobie przypominam .
Polecam . Odcinki po 1,5 godziny. Na początku sporo retrospekcji żeby się zorientować w temacie. A potem to już z górki. Trochę fajnej miłości przy tym ale też trochę żalu za straconym szczęściem.

Spojrzałam na polecane "truskawki". Wygląda nieźle. Pooglądam bo miłe buziaki i chyba nie wymaga jakiegos szczególnejgo angażowania emocji.. dzięki za info. Miłej niedzieli.

O! Miło mi :) serial przyjemny :) również życzę miłej niedzieli

W tym serialu Ezel padły takie słowa:"gdy kogoś bardzo mocno kochasz, a ta osoba sprawi Ci wielki ból ty ciągle chcesz się wypłakać na jej ramieniu. Nawet gdy sprawi Ci okropność , ty ciągle chcesz znaleźć ukojenie w jej ramionach".
Chciałabym to odnieść do yiğita i nur.

Tak, tak-ja również... Y mógłby tak powiedzieć, ale nie potrafi już tego zrobić...

Bo nasze s-p nie wiedzą tak naprawdę co to jest ta wielka prawdziwa miłość. I dlatego potrafią w usta zakochanych wkładąc wielkie słowa o miłości a ich serca zostawiają puste . .
Gdyby tak yiğit zastanowił się i pomyślał o nur jako o ukochanej osobie której serce dobrze zna to nigdy by nie uwierzył ze chciała zabić a nawet choćby tyło potrącic metra. Przecież 2 razy ratowała jego życie a nawet straciła ich dziecko ratując metra. Pisalysmy ze mert powinien te rzeczy pamiętać. A yiğit zapomniał??

Też nie mogę tego pojąć... jak on może w takie coś uwierzyć... przecież to kobieta jego życia, miłość, osoba, która nie potrafiłby zrobić nikomu krzywdy, a on uwierzył w to, że miała zamiar zabić człowieka i to do tego część jego samego-jej ukochanego... ale spokojnie, musimy to jakoś przetrwać

No i przetrwamy. Bo to Nur będzie musiała wybaczyć Yigitiwi a Nur mu wybaczy i te zdradę (ślub z Iclal- jeśli to prawda że do niego dojdzie).

To byłby OGROMNY cios... Totalna przesada...

Ale porywaczy yiğit prowadzony za rękę przez wiedźmy (czytaj s-p) jest gotów zrobić ten OGROMNY błąd dla Metra. Jego miłość do dziecka zabija w nim powoli miłość do Nur. Zabıja miłość ale czy także w sercu?? Jego serce jeszcze nie wie ze się obudzi gdy Yigit spojrzy wstecz, i zrozumie że zrobil ten OGTOMNY błąd. Tak czuję że tak będzie i w tym 3 sezonie losy naszej pary będą poddane wielkim próbom....
Gadam jak Kassandra ha ha

Wiem, że niestety jest gotów :( mam nadzieję, że Nur mu wybaczy, a przede wszystkim, że zaboli go to, gdy zobaczy Nur w ciąży (jeśli tak będzie) i będzie się o nią starał...

No bo my nadal chcemy żeby byli razem. Może to wszystko ci sue dzieje te dwa poprzednie sezony to ich rozłąka z wróżby z początku serialu...
A jak mówiła wróżka w tej niedokonczonej wróżbie :" rozłąka będzie długa ale spotkanie.. "
I tego się będę trzymać

Tak :) nie wyobrażam sobie jakiegoś smutnego, tragicznego zakończenia

I myślę że dlatego zrobili ten 3 sezon. Jeszcze nas trochę pomęczą a potem musi być dobrze
Ja to od jakiegoś czasu pisałam ze 57 odc miał być dramatycznym zskończeniem serialu. Że ten ślub i to więzienie to mial być ostateczny koniec tej miłości . Tak w założeniach tego drsmatu miało być. i może tylko w ostatnich minutach każde z nich chwyciloby się za serce i wspomniało te miłość która tak się skończyła. Prozą życia małżeństwem bez miłości więzieniem i .. nic.
Na to mi wskazuje ta zapowiedź 3 serii.
Więc po co by jeszcze przy tym serialu dlubali gdyby miał się źle skończyć??. Skończy się dobrze . Dom wspólny (pamiętasz ten ich biały domek?) dzieci w ogródku i mert za rękę .

Pamiętam, pamiętam :D będę czekać cierpliwie i znosić te smutki... niech s-p posprzątają ten syf

Ja myślę ,że Y teraz na /siłę będzie chciał o N zapomnieć / i kto wie czy nie będzie wręcz prosił I żeby mu w tym pomogła . Nie wiem na ile te jego sławetne / zamrażanie serca / jest tylko psychiczną blokada , ale nie jest to równorzędne z wyrzuceniem z serca . Może tego chcieć i stąd pewnie pomysł tego wyjazdu . Myśli ,że jak odetnie się od tego domu i sąsiedztwa to zapomni . Ciekawa jestem czy będą z I żyli jak by się nic nie stało /jak małżeństwo w pełnym tego słowa znaczeniu / .Zwróćcie uwagę , druga część tej zapowiedzi mówi , że Y wróci dowie się prawdy /tylko jakiej prawdy / i wybaczy N /ciekawe co / .Ja uważam że nie powinien pokazywać jej się na oczy , jego / wybaczenie / po czasie nie jest jej już potrzebne . Może świadomość macierzyństwa , jeżeli rzeczywiście będzie w ciąży umniejszy jej ból rozstania . Ponowne spotkanie Y spowoduje powrót wspomnień i znowu będzie cierpieć . Nie wiem jak on miałby czelność spojrzeć jej w oczy .Nie powinna go słuchać i odejść .Ciekawe co wtedy zrobi , będzie żył jakby nigdy nic , wątpię. Świadomość niewinności N i to jak z nią postąpił będzie go gryzło no i jeżeli będzie w ciąży , to będzie dla niego kara .

Wątpię, iż będzie chciał żyć z I jak prawdziwe małżeństwo

A może się na złość postara????
Pamiętacie że czasem byli z Iclal bliscy pocałunku? Ona wie jak do niego mówić i co mówić. Ona go zna i zna jego czułe punkty.
Ale z drugiej strony to byłaby zdrada Nur. Jeśli ma ją nadal w tym zamrożonym sercu.. Pamiętacie że sobie do dziś nie wybaczyl tamtej niepamietanej nocy z İclal?
Jeśli ta miłość jest prawdziwa (a to pokażą s-p) to nie będzie z İclal jak małżeństwo. Bo myślę że po tym sam rozumie że nie byłoby powrotu.
Ale kto to wie?

Byłby w stanie skłonić się do pójścia z I do łóżka? Yok artık!

Yok yok!
Masz chyba rację. Tylko ze my nie wiemy jak s-p chcą nam pokazać w jaki sposób Y chce się ukarać. Bo ze chce siebie ukarać to dla mnie raczej oczywiste. Jedlu kocha Nur to wszystki co teraz zrobi to po to by ja wyrxucic z serca bo przeciez on myśli że ona CHCIAŁA ZABIC METRA Pamiętacie jak po ślubie N z K wrócił do domu i tą zaplakana Iclal, która była pewna że po odkryciu poronienia wszystko się skonczyło, wziął w ramiona i powiedział ze wezmą ślub.?? Czy to nie była dla niego kara? Kara którą sam sobie wymierzyl.Nawet C mu powiedział że robi straszny błąd. A on że "to dlaMerta". A przecież dla Yigita to byli samobiczowanie.
I nie na co mówić że teraz będzie inaczej. Tak jak Bogusia napisała znów zamrozi serce i sam siebie ukarze....
Ale to jednak złośliwość losu. Pamiętacie chciałysmy żeby Nur wyjechała i o nim zapomniała. A tu wygląda na to, że Yiğit wybierze taka drogę zapomnienia.

Mam nadzieję, że będzie inaczej, niż sobie wyobrażamy, tylko mam obawy, że będzie jeszcze gorzej :(

Ja niestety też mam takie obawy a pisząc to co pisze raz się pocieszam a raz dołuje. Ale pamiętam co pisała Mija. Bierzmy to na luz bo inaczej się nie da.
A 1 odc nowego sezonu juz 22 września. I wszystko stanie się jasne. A wcześniej będą jeszcze 2 fragman'y. A tam to dopiero z nas sobie pozartuja bo jak zawsze co fragman to problem.
Dobrej nocy

Bardzo się wzburzylas widzę. Ale masz rację. Po co jej to "wybaczanie" jak tu nie ma co wybaczać. To raczej on potrzebuje wybaczenia. I jak znamy Nur to ona mu wybaczy.
No ale co my tam wiemy jak to się rozwinie. Może być całkiem inaczej bo jak zwykle nie sprawdza się to co my przewidujemy.
Iyl geceler.

Wszystko się może zdarzyć. Zdawałoby się, że skoro Yigit jest głównym bohaterem to będzie w serialu do końca ale różnie może być. Pamiętam na przykładzie naszego polskiego serialu " pierwsza miłość". Z założenia był to serial o miłości Pawła i Marysi i przez wiele odcinków tak było, a jako że w życiu prywatnym też byli razem i on ją porzucił z dziećmi dla innej też grającej w tym serialu produkcja musiała zareagować, bo razem grać nie chcieli. I została tylko Marysia i serial zrobił się do bani :P taki przykład mi do głowy przyszedł więc jak będzie trzeba odsunąć Y z serialu to i to jest możliwe. Tylko co z tego by zostało gdyby tak zrobili.. Nic zapewne, straciliby oglądalność już chyba calkiem..
Dzień dobry! ;)

Witam
A skąd Co to przyszło do głowy że wyrzuca yigita? Wprawdzie wszyscy chcą żeby się zmienił ale raczej nie wygląda na to zeby to miala byc az taka radykalna zmiana serialu. Chociaż to tez jakąś opcja. yiğit z daleka a nur sama walczy z niesprawiedliwością. Potem ten ojciec i ktoś kto jej pomaga udowodnić że nie była winna. yiğit wraca i chce jej wybaczyć ale ona nie chce juz go znać i yiğit wraca do İclal z podkulonym ogonem.
Co wy na to?
Ja jakoś nie widzę wtedy sensu w tym serialu. Po to byłby 3 sezon żeby nam udowodnili ze ta "miłość" jednak pozostać musi tylko w sercach a życie ma toczyć się dalej wg wzorca :matka syn i ojciec . I że faktycznie miłość do metra zabiła miłość do nur? Ze takiej miłości nie można dać zielonego światła a Nur musi zostać kobieta z dziećmi bez ojca??,A co wtedy z dziećmi Nur?
Czy one są mniej ważne dlatego ze yiğit porzucił Nur gdy jego miłości i obecności najbardziej potrzebowała,?,
No to jeszcze na końcu inny facet inny związek??
Jakoś mi się to nie mieści w głowie ale s-p wiedzą swoje.
Pożyjemy zobaczymy

W odcinku gdy wyznawali sobie miłość padły słowa , że są w nim / dwie odmienne osoby / ten silny , pewny siebie i tchórz . Teraz jest tym drugim , pamiętasz mówił wówczas ,że musi od niej uciec , N go zatrzymała na swoje /nieszczęście / .Takiego go widzę teraz .Chce uciec od niej jak najdalej .Ale niech ucieka , ciekawa jestem efektów tej decyzji .Ale bardziej nurtuje mnie , czy s-p pozwolą N jeżeli byłaby w ciąży szczęśliwie ją donosić i zakończyć szczęśliwym porodem bez powikłań . Po nich niestety można się wszystkiego spodziewać .

Fakt. Masz rację . Yiğit wiele razy pokazał te swoją drugą naturę. Jego ucieczki są całkiem prawdopodobne. Tylko na Boga dlaczego na się zaraz żenić z İclal? Żeby ba zawsze zamknąć rozdział z Nur? Nawet jako tchórz musi myśleć i nydi zdawzc sobud sorawe ze rzeczy ostateczne stają się w przypadku İclal naprawdę OSTAECZNE.

Właśnie tak , nie myśli przyszłościowo .

Zawsze był raptusem . Najpierw działał potem myślał. Tak było przecież też jak nur poroniła. Zostawił ja i uciekł. Przemyslal i wrócił. Ale zastał juz inna nur.
Teraz może być tak samo.

Cały czas odnoszę się do tego co napisała Mija .

No tu wszystkie mamy jakieś przemyślenia..
Ja myślę że trzeba czekać na jakieś info o 3 sezonie a główne o 57 odc to nam pokaże w jakim kierunku idzie nowa seria.
Niepokoi mnie jednak to że Tolgahan cały czas za granicą. Jakby nie było z nim co kręcić. No i może faktycznie to co nam teraz pokażą to dawny 57 odc i nic od Tolgahana teraz nie chcą. Ale bez przesady. Zdjęcia już powinny ruszać. Chyba ze oni kręcą odc w tydzień ha ha Albo że w tym serialu Tolgahan nie jest im już potrzebny tfu tfu

Dziewczyny witam Was uwielbiam czytać Wasze forum ale się nie udzielam. Chcialam Wam powiedzieć że oficjalnie w Turcji zaczynają kręcić 3 sezon id 24 września. Tyle się dowiedziałam od znajomego Turka który nie trawi tego serialu. A ja go kocham i nie umie sie doczekać 22 września

Witamy Cię na forum, no i zacznij się udzielać. lubimy nowych aslamaniakiw.
A nie dziwie się że ten znajomy Turek nie cierpi tego serialu. Chyba w ogóle faceci są przeciw . Mamy tylko 1 aslamaniaka ale chyba wyjechał na wakacje bo się przestał udzielać.
Jak masz jakieś wieści z Turcji prosto to pisz. Tam pewnie w plotkarskich gazetach dużo piszą a do nas to nie dociera. A jak coś jest na Internecie to tłumacz Google tak to zamiesza że trudno zrozumieć.

Tłumaczyć mi nie chce filmu za cholerę. A w plorkarskich gazetach to tylko pisali ze wypoczywa samotnie w USA ponieważ jego "ukochana" nie mogła z nim wyjechać. Jest w Albani u rodziców bi jeszcze ze zaczynają nagrywac ood 24 sierpnia a emusja nowej serii od 22 wrzesnia. Ciężko coś wyciągnąć od niego Turki są uparte jak 100 pieronów. Zajrzę znów wieczór. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Jak dla mnie mogą go nie pokazywać , aż do powrotu . Nie trawię I i wcale nie jestem ciekawa ich życia za granica .

Myslę,że wtedy kiedy wyznawali sobie miłość powiedział,że musi od niej uciec,nie był wolnym człowiekiem,na dodatek zona chora to wbrew wszelkim zasadom szczególnie w ich kulturze,Nur go zatrzymala na swoje nieszczęscie, bo nie znala prawdy.Choc w przypadku takiej miłośći czy rozum ma znaczenie,przeciez emocje to pierwotna forma orientacji w otoczeniu,a zakochani wpadają w obłęd,przemieszczają poczucie wartości.Ta milość nie miała prawa się wydarzyć,ale się wydarzyła i teraz jest wojna.Bohaterowie walczą z przeciwnościami i zobaczymy co będzie.

No właśnie. Jest wojna. Każdy ma prawo walczyc o swoje. Ale teraz oboje są wolni . Powinno im byc latwiej wywalczyć dka siebie ten kawałek szczęścia a on chce się znowu związać. I to jest dla mnie niepojęte.

Musze napisac ze bardzo lubię z Tobą dyskutować. Masz fajne przemyślenia.

O i jeszcze jedno. Myślę że w ich przypadku dobro czy zło nie stanowi tak naprawdę problemu. W ich życiu jest tylko "zostać " czy "odejść". Nie można przecież trochę zostać i trochę odejść to tak jak by być trochę w ciąży. Nie wiem czy dobrze myślę ale tak jak piszesz w takiej miłości jaka do siebie poczuli to tylko emocje tylko serce s nie rozum . J dlatego zachowanie yiğita tak drażni. Na ustach miłość a rozsądek zwycięża. Tylko w 1 sezonie zapominali o świecie /ten ich pocałunek który zobaczył Sinan/ i parę innych cudnych scen...
Yazık yazik /szkoda/

Dziękuję,ja tez się ciesze ,ze mogę poznać Twoje i innych
przemyslenia.Masz rację dobro czy zło ich nie dotyczy ,oni nie czynią zła ,mają dobre serca,pozostali czynią zło ,a szczególnie nie mogę znieść to co robi I z Mertem,czy ona zaplaci za swoje czyny? Zastanawiam się czy bardziej Nur czy Y nie mogą się
zdecydować ,zeby być razem,rozumiem ,ze chodzi o Merta.
Jego matka I zostawiła go i pojechała do F.
Mam jeszcze pytanie jak rozumieć to co powiedziała matka Hajdara przez telefon cioci Nur- nie obraz się ,ale ja swojego syna nie znalazłam na ulicy.-może Nur jako dziecko została znaleziona na ulicy przez swojego przybranego ojca ?
Pewnie piszę bzdury?

A wiesz myślę że nie piszesz bzdur(?)
Jakoś łatwiej muo teraz sobie wytłumaczyć to ze znajdzie się biologiczny ojciec Nur . Nie mogłam się zgodzić z wcześniejszymi poglądami na tym forum ze matkę zgwałcono lub ze miała z innym dziecko .właśnie ten sposób to mogłabym zaakceptować . Wtedy okazałoby się ze nikt nie zawinił i nikt nikogo nie okłamał . Nur wychowali jak własne dziecko i nikt nie wiedział kto tak naprawdę był jej rodzicami.
Jednak zaczynam myśleć ze w tym serialu wcale nie jest tak przypadkowo. Tu chyba naprawdę wszystko jest "po coś."
Może te s-p nie są aż takimi paychopatkami?,,

To by się też pokrywało z tym jak na początku serialu nazywał ją wuj - przybłęda. Może coś w tym jest ;)

Troche jestem dzisiaj zajęta ,przygotowuję ciasto na jutrzejsze
spotkanie,ąle muszę odpowiedzieć,bo zapomnę moją myśl.Podoba mi się to co piszesz,moze tak będzie.
Nur powiedziała chyba do cioci-dokąd ją ta milość zaprowadzi?-
myślę,że może niekoniecznie do więzienia,ale do poznana jej prawdziwego ojca?
Ktos na forum pisał,ze powróci asystentka Kerema,może matka Nur miała siostre bliżniaczkę,którą zabił Kerem?
Już kończę bo chyba popłynęłam

Myślisz o prawdziwej matce Nur, jak sądzę??
Coś było w tym podobieństwie Nur do kobiety która zabił Kerem. Ale nie wiem czy możemy aż tak daleko gdybać. ale w sumie jeśli rodzice Nur to tylko przybrani rodzice .. (?) Kto wie?

Tylko ze serial miał się skończyć na 57 odc. Chyba za mało byłoby czasu na takie rozwiązania. Nie wiem co o tym myśleć nasze teorie są coraz bardziej fantastyczne.

Jeżeli by chciał od niej uciec przez skrupuły wobec chorej żony to nie rozwiódł by się . To był jeden dzień różnicy . Wg mnie przeraził się tego co zaczął czuć , bał się przyznać sam przed sobą do tej miłości .

Tez tak myślę ale on w tych ucieczkach jest wycwiczzony. Zresztą zawsze gdy miał coś do Nur to nie chciał z nią rozmawiać. Pewnie nie chciał jej zranić. Kiedyś powiedział ze jak zacznie mówić to nie przestanie i dopiero jej będzie przykro . Generalnie yiğit jest narwany i gwałtowny. Ale żeby tak ja opuścić gdy trafiła do więzienia to nie mogę go zrozumieć i juz.