Wiedźmin
The Witcher
2019 -
Kolejna nieudana próba ekranizacji, pomijając spłyconą fabułę i brak klimatu najbardziej odrzucają mnie idiotycznie dobrani aktorzy..
Po co było to robić jak im się nie chciało książki przeczytać??
Czuję się, jakbym był jednym z nielicznych, któremu ten serial PO PROSTU DOBRZE SIĘ OGLĄDAŁO. Zdaję sobie sprawę, że nie jest idealny, wiele rzeczy można poprawić i udoskonalić, ale na formu, widzę, zbierają się sami malkontenci, którzy albo przyczepiają się do wyglądu Triss, albo pojawieniu się kilku czarnoskórych,...
więcejKtoś kto przeczytał książkę i przeszedł "Dziki Gon", nie może być usatysfakcjonowany tym serialem.
ocenił(a) serial na 6Nie jestem fanem nikogo, ani niczego z wyjątkiem Wiedźmina. Dla mnie książki i gra to prawdziwy fenomen. Niestety serial nie zalicza się do tego gremium. Zamiast zrobić ekranizacje genialnej opowieści Sapkowskiego 1:1 i za formę przyjąć Grę o Tron, dostaliśmy coś w rodzaju 300, czyli kino półstudyjne, nieautentyczne,...
więcej
...chyba, że ślepy pęd fanów.
Książek nie czytałem, ale zakładam, że główne postacie miały jakieś relacje między sobą, jakąś historie itd. itp. Tutaj po prostu nie ma nic. Prawie każda postać jest zdefiniowana dosłownie kilkoma zdaniami w momencie gdy ja poznajemy (jak np. Yennefer kiedy łapie ją ta parka co się...
Książki czytałam kiedy wychodziły, więc bardzo dawno temu. Yen za młoda, Triss wiadomo, ale Geralt miodzio.
Kilka słów o tym co podobało mi się, a co nie w netflixowym Wiedźmaku. Między innymi o tym, że produkcji doskwiera brak tylu pieniędzy, ilu potrzeba, byśmy wszyscy wzdychali, niczym na widok Jude’a Law w stroju papieża. Jestem jednak bardziej niż usatysfakcjonowana tym, co dostarczył nam Netflix. Wyszło dobrze i jestem...
więcej
Zauważyłem niezdrowe podniecenie powyższą piosenką. Abstrahuję już od faktu, że ballady Jaskra w Wiedźminie od Netflixa to tani pop. Przyjrzyjmy się jednakże przekazowi tej piosenki. A już w tytule można zauważyć zabarwienie socjalistyczne. Geralt był profesjonalistą, działał na wolnym rynku, wykonywał usługi i...
Porównując film z książkami czy też serią gier ocena powinna wynosić 3/10
Na plus muzyka i postać Geralda.
Długo czekałem na ekranizację i miałem duże nadzieje. NIestety zawiodłem się.
Moim zdaniem aktorka grająca Yennefer zupełnie nie pasuje. Odpowiedniejsza byłaby Anna Schafer. No i jeszcze gość grający Jaskra... Pomyłka . Obejrzałam kilka pierwszych odcinków . Sage przeczytałam już dobrych kilka lat temu...serial to bardzo luźna interpretacja książek i tak trzeba go traktować.
nie przykuwa uwagi. Pierwsza scena śmieszna, czyli żałosna. Teatralna scenografia. Zbyt mały budżet!!!!
Czepiacie się tak tej politycznej poprawności , a nikt nie zauważył jeszcze , że czarna jest czarnym charakterem i do tego para się czarną magią. xD
Spodziewalam sie czegos lepszego. Na szczęście zachowali zrodlowe historie z 2 pierwszych opowiadan. Troche je zmienili ale dalo sie ogladac. Najbardziej co mnie razilo i denerwowalo to aktorka grajaca Yennefer. Czarodziejka miala byc piekna a okszala sie nijaka i nieatrakcyjna. Ciri mialam ochote szczelic po gebie...
Trzeba to zrozumieć nim zacznie się oceniać. A jeżeli komuś się nie podoba, zawsze sobie może obejrzeć polską wersję.
Plus jedną gwiazdka na zachętę. Wszystko zrobili tak jak być powinno. Bez zbędnego nadęcia, bez kasy wyrzuconej w błoto na nikomu niepotrzebne wypasione smoki. Pieniądze wydano na świetne scenerie, bardzo dobrych aktorów plus zdjęcia i montaż na wysokim poziomie. Świetnie zagrane, każda z głównych postaci się...