PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=842452}
3,6 123 tys. ocen
3,6 10 1 123371
1,7 65 krytyków
365 dni
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

My "dziewczyny" uwielbiamy takich klocków, którzy z kelnerów awansują na modeli albo aktorów.
Chcemy być przez nich porywane i gwałcone. Taki klocek nigdy nie założy skarpet do sandałów (chyba, że przyłapiemy go w nocy ubranego w skarpety i sandały na oglądaniu na żywo pokazów mody haute couture). Taki facet nie pyta...

więcej

Dno

ocenił(a) film na 1

Wyszedłem po 35 minutach. To było tak głupie, że szczerze czułem jak mózg mi się prostuje. Szkoda zdrowia naprawdę.

365 dni

ocenił(a) film na 7

Nie rozumiem tej fali hejtu na ten film. Nie jest to wielkie ambitne kino, ale czy tylko takie filmy trzeba oglądać ? Jak na Polskie kino wyszło super :)

Ogólnie film warty obejrzenia, chociażby dlatego, aby porównać z innymi filmami polskiej reżyserii. Film według mnie jest naprawdę dobrze nakręcony - na pewno nie jest to produkcja rodem z Listów do M czy Planety Singli. W niektórych momentach można było nawet zapomnieć, że to "polski" film. Jak każdy film i ten miał...

więcej

...wszystkich debili, którzy w piątek będą musieli obejrzeć ten badziew tylko po to żeby zaruchać.

Ekstra film!

ocenił(a) film na 9

Miałam możliwość bycia dwa razy na tym filmie..I odniosłam tak samo dobre wrażenie. Z przyjemnością obejrzę drugą część. Moim zdaniem lepsze od Greya. To co miało być w tym filmie zawarte, zostało przedstawione tak naprawdę. Super się udało, także nie wiem skąd ta mocna krytyka..

Totalna żenada

ocenił(a) film na 3

Główna aktorka drętwa film żenada !!!

Ile razy ta fraza tam pada? xd
Swoją drogą film może predentować do stania się naszym polskim The Room. Nie wiem tylko ile memicznych tekstów da się z niego wydobyć.

Obejrzałem z ciekawości z żoną. Nie jestem sobie w stanie przypomnieć kiedy ostatnio oglądałem tak niesamowicie zły film. Przy tym nawet "Zmierzch" urasta do arcydzieła kinematografii. Greya nie oglądałem, nie mam porównania, ale generalnie uważam, że ten film powstał tylko dlatego, żeby może udało się coś zarobić na...

więcej
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

czytałam, niestety, aby się zorientować na czym polega fenomen, nuda i żenada kiepska literacko, a film niestety 7 minut przetrwałam, tego się nie da przeżyć w całości. osoby które pooglądały do końca zapraszam do księgi Guinnessa, szacun.... książka i film to strata mojego czasu życiowego którego nikt mi nie zwróci...

więcej

"Film" tak zły i tak żenujący, że wytrwałam tylko 15 min. na ogladaniu tej szmiry. Jedyne na co miałam ochotę to pójść się wyrzygać i zapomnieć o że kiedykolwiek widziałam to coś. Najgorszy "film" jaki w życiu widziałam! Kuleje wszystko. Reżyserka, scenariusz i ta okropna muzyka jak dla nastolatek z lat 90-tych,...

Pomijając kwestie fabuły, która moim zdaniem obraża kobiety i to bardzo, to jeżeli film miał być erotyczny i seksowny to pakowanie do głównej roli kluchy Anny Siekluckiej jest żartem! Ta kobieta jest mega nieseksowna, ma brzydką gapowatą twarz, wstrętne włosy, porusza się bez gracji, zero kobiecych kształtów, paskudne...

więcej

Pierwsza gwiazdka za ładne widoczki druga za ładne twarze. Reszta to dno i kilo mułu. Lipińska teraz będzie mi się tylko kojarzyła z tym pseudo pornolem.

dno 2/10

ocenił(a) film na 2

straszne dno - fabuła do bani nawet erotyka w tym filmie na bardzo niskim poziomie , główna bohaterka przeciętnej urody zakochała się w czym? bo on przez cały film nic nie zrobił.

Ktoś powinien zostać ukarany za soundtrack

Ciężko zacząć bo nawet szyny i podwozie były złe ;) Na początek nielogiczna fabuła, wręcz groteskowa. Główna bohaterka szczęśliwa, że ją porwali i obcy facet zagląda jej między nogi. Gangsterzy kolejna pomyłka, mogli zaangażować Janusza Tracza przynajmniej cokolwiek w filmie było na +. Sceny erotyczne słabe jak nie...

Gniot

ocenił(a) film na 1

Jak dla mnie film o niczym, mógłby być niemy dialogi niczego nie wnosiły, miałam wrażenie, że były tylko zapchajdziurami pomiędzy scenami łóżkowymi i ładnymi krajobrazami.
Kwestie feminizmu, syndromu sztokholmskiego pomijam, bo to już nawet nie o to chodzi. Jak ktoś liczy na trzymającą w napięciu ekranizację to lepiej...

więcej

365 dni w dwa miesiące, bo na początku jeszcze chciało jej się udawać niedostępną, ale później, a zakupy, piękny dom, jacht, mężczyzna też przystojny, to po co czekać aż 365 dni?

365 dni miała być romantyczną historią, w której przystojny włoch(bo gdzie by polak) spotyka polkę, która pod wpływem różnych, niecodziennych sytuacji się w nim zakochuje.
Jest to film pełen polotu i finezji dla typowej Halyny z Pścimia dolnego, której jedyną rozrywką na codzień jest oglądanie serialu M jak Miłość w...

więcej