Nieszablonowa, prawdziwa i udana komedia romantyczna to rzadkość dlatego tym bardziej cieszy mnie, że zagrała tu Zooey Deschanel. Ciekawie nakreślone postaci, zaburzona chronologia, niestandardowe dla gatunku rozwiązania, nawiązania do Bergmana i lekko artystyczny sznyt - to wszystko czyni z 500 dni miłości komedię...
fajny film pokazujący różnice pomiędzy kobietami i mężczyznami, a tak z doświadczenia to
żadnemu facetowi nie życzę poznania Summer, a takich totalnych egoistek jest całkiem
całkiem
Film ukazujący prawdziwe męczeństwo i cierpienie płci męskiej. Niezwykle przyjemny w oglądaniu i bardzo ujmujący. :) Jak najbardziej może zagościć na moim ekranie raz jeszcze :)
Ogólnie nie przepadam za komediami romantycznymi, ale ten film to całkiem coś innego, strasznie
mi się spodobał. Śmieszny, ciekawy, nieprzewidywalny oraz świetny soundtrack :D
A nawet świetny dla osób które przeszły przez coś bardzo podobnego. Innym nie koniecznie się spodoba, dla mnie pomógł :)
Z pozoru błaha opowieść o perypetiach miłosnych niespełnionego romantyka, wierzącego w prawdziwą miłość. Jednak ta w zderzeniu z dzisiejszym nowoczesnym modelem związku - 'bez zobowiązań' wydaje się być przeterminowana.
Film dla osób, którzy szukają na siłę związku, miłości. Dla, których każda nowa miłość to kolejny...
Czytając opinie na różnych stronach zauważyłam, że ludzie cisną Summer, a Toma biorą za
postać całkowicie pozytywną i odbierają go jako ofiarę, której należy współczuć, a w tym filmie
zupełnie nie o to chodzi! Gordon-Levitt mówił w którymś wywiadzie, że Tom jest totalnym egoistą i
idiotą - na podstawie kilku...
Witam. Poszukuję melodramatów i romansów z męskim punktem widzenia, gdzie mężczyzna przeżywa i opisuje swoje zauroczenia i miłość, lecz niekoniecznie poszukuję tzw. przesłodzonego happy endu.
Przykłady: 500 Dni Miłości, Miasto Aniołów, Onegin, Alfie czy Debiutanci.
Za wszelką pomoc z góry bardzo dziękuję.
...nie pamiętam go dobrze, ale akcja była taka, że koleś wysłał do swojej dziewczyny jakąś paczkę,
w której(chyba)było coś co jej powie, że z nią zrywa. Zmienia zamiar i chce ją cofnąć, lecz już
została wysłana. Przez połowę filmu on i jakaś dziewczyna(pomagająca mu)gonią kuriera. Na
końcu zakochuje się w tej...
Film warto obejrzeć, komedia romantyczna, która nie kończy się happy endem. Summer to
człowiek bez jakichkolwiek uczuć, bawiąca się uczuciami przystojnego mężczyzny. Narobiła tylko
nadziei Tomowi na związek.
Oceniam 7/10
on - wrażliwy prawiczek. Ona - kobieta ze sporym przebiegiem. Miała nawet w swojej kolekcji człowieka konia. Zimna, nieczuła. Mimo, że mężatka, to jeszcze rozpalała chłopaka trzymając dłoń na jego dłoni.
http://jask-olka.blogspot.com/2013/06/spoiler-500-dni-miosci-albo-jeden-dzien.ht ml
(z góry uprzedzam, iż nie jest to recenzja)
znacie jakieś podobne filmy o właśnie jako to sie mówi smutnej miłość ściśle mówiąc szukam
dramatu romantycznego czegoś lekkiego.
Może tak powinno być, może i nie, ale po obejrzeniu filmu trochę poczułam przygnębienie. Ale
takie specyficzne, ze nie moge dac wiecej niz 3. Moze i tak w zyciu jest ale to nie jest przyjemne.
Co prawda "500 dni Summer" nie brzmi najlepiej, ale "500 dni miłości" jest moim zdaniem
niepoprawne. Przecież tu chodzi o te 500 dni, gdy Tom był zauroczony w Summer, a nie ogólnej
miłości, bo ich na pewno było więcej ( tak wynika z filmu).
Razem z głównym bohaterem przeżywałm wszystkie emocje. Raz smutek, raz radośc. Myslę że o to chodzi w dobrym filmie :)
Sam jestem zaskoczony, że mi się spodobał. Ogólnie nie cierpię komedii romantycznych, albo
trochę komedii bardzo romantycznych, ani bardzo komedii tylko troszkę romantycznych ani w
ogóle czegokolwiek romantycznych! (aczkolwiek tylko w kinie) Tymczasem "500 days of
summer" obejrzało mi się bardzo przyjemnie....