Emmmm.... zazdroszczę ;P Jetses usprawiedliwiony zatem :F Ja wczoraj miałem szaleć na nocy muzeów razem ze starym dobrym Komandosem i Dope'm, ale miałem atak choróbska ;P A dzisiaj jak na złośc czuję się jak nowo narodzony, a pogoda jest do bani ;P

weź z tą pogodą mi nawet nie mów, tragedia, a tak liczyłem, że będziemy świętować bardziej na świeżym powietrzu w ogródku.

Tez miałem plany co do weekendu ciekawsze niż siedzenie w domu (bez obrazy dla obecnych tu ;p A tak mam biografię Philipa K. Dicka, muzykę, KOTORa po raz 3, filmweb i ustawkę na Sezamkowej ;)

ustawka już chyba nieaktualna, po 19 jest o ile na dziś była planowana :)

dzis dziś, dam mu 15 minut. Własnie w głośnikach leci "Boogie Stop Shuffle" idealny do okładani się pięściami ;P

Przybył Petroniusz? :P

No czekałem, dlatego jadłem tosty i nutelle z białym serem, żeby nabiałem się wzmonić a tu dupa ;P Jutro namierzam go, a potem naliczam. Nie będzie brania jeńców, have no mercy! ;P

Będę trzymać kciuki :D To będzie dla niego tragiczny dzień,bo jeszcze ban dochodzi :P

Obudzi sie zapewne z weekendowego picia a tu tyłek swędzi, ma bana na fw i jeszcze go ludzie chcą lać? Kiepski kac, nie ma co ;)

Ja przez tą pogodę mam depresje :P I w związku z tym jem :) Też fajnie.

Ty zawsze jesz :P

I zawsze na słodko ;P A co z sałatą? ;F

Nie czepiaj się :P To bardzo fajne zajęcie.
Ale przez to mam przerąbane ,zjadłam połowę ciasta z rabarbarem :P

Mam trochę białego sera z nutellą, chcesz? ;P Ciasteczek nie oddam ;)

Biały ser z nutellą :O
A jak mi pachnie w domu popcornem :P A cały zjedzonym,cóż ja pocznę :(

lepiej Cię ubierać niż karmić :P

Aż od tego gadania mam ohotę na Efez, mega kebab ;P Ale wyjść z domu nie mogę więc soie tylko popatrzę:
http://republika.pl/blog_cv_4771899/7308980/tr/kebab_n_008.jpg
Eeeh :D

Kebaba bym wchrzanił z miłą chęcią, z ostrym sosem, ale mi smaka narobiłeś

Dlatego jem sobie tosty z kiełbą i serem polane musztardą z majonezem i posypane ostrą papryczką ;) Prawie jak kebab ;P

widzę, że przerąbane to pójść z Tobą do cukierni :P

Podobno tak :P Może dlatego chodzę do niej sama...hmmm

Taa... i nie ma świadków, którzy potwierdxza istnienie tych cukierni ;P Po prostu pochłaniasz całe cukiernie, dlatego w Poznaniu tak ciężko o nie, hm? ;F

dlatego jak byłem ostatnio w Poznaniu to nigdzie nie mogłem kupić nic słodkiego, usłyszałem, że weekend i cała Wielkopolska ogołocona. :)

:P Ja w Poznaniu nie jadam ,nic ciekawego tam nie robią.Wole robić napady na biedną rodzinkę,a moja ciocia robi pyszne ciasta i ciacha :]

Raczej osłodyczona ;) W mojej małej wiosce pod Warszawą jest taka jedna wiekowa cukiernia. Oszczędź ją, słodyczowy eksterminatorze!

ooo i przyszła mi pewna myśl, nie powinnaś szukać na forum niebieskich chłopców tylko cukiernika, wtedy to byś miała fajnie ;P

Cukierników to mam kuzynów-bliźniaków :P A niebiescy chłopcy są tak delikatni ,że bym sobie ich owinęła wokół palca i spełnialiby moje zachcianki :P

Ekhm, nie wszysy niebiesy chłopcy ;P Niektórzy są zdeterminowani w poszukiwaniu wszystkiego co jadalne ;)

jakoś mi się rozmijają Ci delikatni chłopcy z Benicio :)

Bo niebiescy są od zachcianek :P Wiadomo ,że wizualnie mogą nie odpowiadać ale nieraz trzeba się poświęcić.Ciekawe czy Bill Gates jest fanem Avatara ;P

Billa zaliczamy do macho czy pantoflarzy? :D

O_o czy jest metro czy jest seksualny? ;P

No właśnie się zastanawiałam :P Co nie zmienia faktu ,że mógłby mi kupić jakąś cukiernie :D

nie wiem czy by mu pieniędzy starczyło :P

No przecież tylko jedną ,ewentualnie dwie :D

taaa od jednej by się zaczęło... ;)

Własnie, no i nie wiadomo, czy cukru na świeie starczy :F Ty się przecież rozwijasz, rozkręcasz ;P Jak w czasie l.o. tak masz, to co będzie na studiach? Swiatowy kryzys cukru!? :O

chyba zacznę robić zapasy, za chwilę będzie warty więcej niż złoto.

Są jeszcze słodziki :D

I tak namierzę gdzie te zapasy przetrzymujesz :P

obłoże je tłustym boczkiem, kiełbasą, z tego co wiem nie przepadasz, a wręcz się brzydzisz mięsopochodnych rzeczy :P

Dobrze kombinujesz :P Takiego cukru nie tknę ;)

to dobrze, bo to co mam w domu już obłożyłem, tak na wszelki wypadek :P

Heh, zamieszki na całym świecie, walki o ostatki sacharozy. Limonkęę ogarnęło szaleństwo, bo sesja się zbliża ;P Wykładowcy chcący załagodzić sytuację proponują zaliczyć jej przedmioty z wyprzedzeniem 5 letnim, ale ta est zaslepiona, nie ma odwrotu, chaos, rzeź, masakraa ARGHH!

już widzę sceny jak ludzie zbierają te rozsypane drobinki z ziemi, zlizują... ;)

Hehe tak jak w "nocy żywych trupów" romero, tylko trzeba zamienić ludzkie zwłoki na paczki cukru 1 kg ;)

Ale dzięki temu ile osób bym uratowała przed otyłością,chorobami :P

A ile osó z niedoborem cukru miałoyprzez CIeie smutne żyie, hm? O Tym nie pomyslałaś popełniając jeden z 7 grzechów głównych? :F

Kurcze no :P Wbiłeś szpilkę w moje egoistyczne serce :P
Teraz nie wiem co zrobić :O

przyrzec, że już nigdy nie weźmiesz do ust cukru ani niczego co ma w sobie cukier :P