to samo robisz ty pod "niusami" marvela. Gubisz się już w swoich kłamstwach
nie jesteś w tej samej formie co kiedyś.
Zakład, że ten "element" za jakiś czas, prędzej czy później będzie gnoił produkcje Warnera gdzie się da? ;)
Teraz tak pisze, ale wszyscy wiemy, że paskudny charakter każe mu wylewać wiadro pomyj w częstotliwości nie do wytrzymania, na praktycznie prawie każdy temat o którym pisze.
Za robotę by się wziął, ale co ja tam wiem ;)
"Teraz tak pisze, ale wszyscy wiemy, że paskudny charakter każe mu wylewać wiadro pomyj w częstotliwości nie do wytrzymania, na praktycznie prawie każdy temat o którym pisze." - hahaha, dokładnie :)
Ten "element" wielbi MoSa pod niebiosa, więc raczej nie ;p
To co piszesz ma sens.Ja mam taką teorię na temat pana k- prawdopodobne, że to jakieś sub-konto jednego z psychofanów DC- parę wyjątkowych poe*** jest na forum filmwebu, więc w sumie miałoby to sens, patrząc przez pryzmat działalności tego użytkownika.
Najbardziej ironiczne jest to, że wrzuca kiedy tylko się da innym od nerdów, a sam zachowuje się jak najbardziej zacietrzewiony geek.
No ale trololo o "fanatykach komiksu" musi być, kiedy sam ogląda filmy i animacje komiksowe, jedynie komiksów nie czyta, ale tak poza tym to nic go nie różni od typowego nerda ;)
A gadka w temacie DC vs Marvel wpisuje się w to wręcz wzorcowo w takich schemat Takie "poważne problemy egzystencjalne" typu star wars vs star trek, warcraft vs starcraft etc.
Bzdura, bzdurę pogania ;)
Ja z kolei wątpię, by to było subkonto. Subkonta to powstały przez niego (mama_katedry) ;p To raczej jego główne konto, a celem istnienia tego konta na filmwebie jest płacz i bulwers na wszystko, co ma jakikolwiek związek z Marvelem.
Do niego nic nie dociera, jak mu każdy mówi, żeby się ogarnął. Do kamila (taki fanatyk Hobbita, który zrobił niesamowitą burzę na forach tej trylogii) do tej pory nikt nie przemówił, więc szans na poprawę nie widzę. Katedra będzie dalej gnoił Marvela i zachwycał się wszystkim od DC.
Najlepsze to są bitwy "kibiców" Barcelony i Realu albo Lecha i Legii.
MoS też wyglądał "epicko" jak to mówią dzieciaki na placu zabaw (zajebiście to już chyba dla nich archaizm). Mimo to niczego nie udało mu się zjeść na śniadanie czy kolację, bo ładne "łubu dubu bum" a dobry film to dwie zasadniczo różne kwestie. ;) Może masz rację, może BvS zje dzieła Marvela, a może się zadławi i odbije mu się czkawką. Póki co można powiedzieć, że prawdopodobnie będzie lepszy od MoS bo Affleck ściągnął kogoś do poprawy słabego scenariusza, więc pewnie połatali sporo dziur nie to co w poprzedniku.
Epicki po ang. to nie ten sam przymiotnik co po polsku.
MoSa nie dało się inaczej zrobić. Jasne, Goyer odwalił sztukę,ale cała reszta, łącznie z rozwałką musiała być taka. eS to nudna postać, poza łubudu nie ma za wiele do zaoferowania. Dlatego dobrze,że wprowadzają postać Batmana, chociaż po tylu filmach również ona zaczyna nudzić. Oby spięcia na linii eS-Luthor-Bat
Narzekasz na to że w Strażnikach Galaktyki jest gadanie o ratowaniu świata (co dla ciebie patosem) a tym pompatycznym i przedramatyzowanym zwiastunem (w którym patosu jest od wy*ebania) się podniecasz, ponadto tu przemawia do ciebie ta mega powaga a w takim Daredevilu nie.
O w mordę.
Nooo, to jest TRAILER !!. Sam siedzę w zwiastunach, więc parę słów, o tym jakże małym arcydziele ^^
Po pierwsze: Ujęcia kamery, Zack Snyder po prostu WIE co chce uchwycić i w jaki sposób to uchwycić (udowodnił to już w "300", tam praca kamery i ujęcia to miód dla oczu, w każdym razie moich), mnie zawsze cieszą takie smaczki, jak typowe "komiksowe" ujęcia, lekki ruch kamery podjeżdżającej w górę z lekkim skrętem, patrz 2:12 w zwiastunie i odsłonięcie lampy z nietoperzem.
Po drugie: muzyka. Chóralna, patetyczna, epicka i podniosła. Wiem, że dzisiejsze zwiastuny tylko w takich się specjalizują, ale hej: mnie to jara, bo uwielbiam taką muzykę, a odpowiedni montaż scen pod nią potrafi wywołać nie małe, odpowiednie emocje. Ciekawi mnie, czy to zasługa Zimmera, czy jest to jednak utwór od kompani specjalizujących się w tym temacie, za bardzo mi utwór podjeżdża kompanią ReallySlowMotion, ale się jeszcze tego dowiem, bo mam kontakt z twórcami tejże muzyki.
Po trzecie: Montaż. Co najważniejsze: jest WYWAŻONY. Co mam na myśli? W końcówce trailer jest przeplatanką scen akcji i wolnych ujęć. Niestety twórcy zwiastunów często popełniają według mnie błąd, w który sam kiedyś wpadałem, tzn. w apogeum epickości zwiastunu próbują dać jak najwięcej scen w jak najmniejszej ilości czasu, po prostu szybki montaż scen akcji. A to nie na tym polega. owszem robi to wrażenie i często to zależy od muzyki. Ale większą sztuką jest według mnie zrównoważenie i wyczucie, kiedy można sobie na taki szybki montaż pozwolić. Ten zwiastun jest wprost idealnym przykładem JAK się powinno takie coś robić.
A teraz do samej treści. Czy batman jest w porządku czy nie, to kwestia subiektywna. Mi pasuje, świecące oczy, zbroja, styl walki. Jak dla mnie duży plus. Co prawda przyzwyczajenie do Nolanowskiej jego wersji sprawia, że jeszcze się nie "przyzwyczaiłem", ale może to po prostu kwestia czasu. Superman trochę mocno przylizany, ale nadal świetny. Czy mi się wydaje, czy ma nowy strój? Bardziej błyszczący?
Dalej: scenografia. No w mordę. Takiego mroku w filmie superbohaterskim to daaaaaawno nie było. Oglądanie pojedynku do nocnych burzowych chmur przeplatanych epickimi piorunami na tle palącego się miasta. No ... miodzio .. miodzio. Uwielbiam takie coś, mimo tego że zalatuje patosem na kilometr ... ja takie coś uwielbiam, bo we mnie siedzi wieczne dziecko i Zack Snyder po prostu spełnia moje dziecięce marzenia o oglądaniu legendarnych pojedynków dwóch herosów. A przecież o to chodzi, co nie ?
Podsumowując: Szykuje nam się legendarny pojedynek oraz mroczny, widowiskowy film. Ciekawe czy wywoła u mnie te same emocje co Man of Steel ^^ Mam nadzieję, że tak. Czekam na ten film równie mocno co na Warcraft.
Pozdrawiam wszystkich, a tymczasem lecę dalej oglądać zwiastun ;D
A powiedzcie mi, w 2:40 minucie widać "innego" Batmana? Z czym to jest związane? Inne uniwersum?
Jakie inne uniwersum ? Wydaje mi się, że to po prostu inny kostium dostosowany do danych warunków.
w 2;01 minucie widać napis na kostiumie batmana "HAHAH jokes on you BATMAN", czy to oznacza, że w filmie wystąpi joker, czy jest to raczej jakiś pojedynczy nic nie znaczący występek.
Ten napis jest na stroju Robina,prawdopodobnie na stroju Jasona Todda,bo to właśnie jego Joker zabił i Batman nie zdołał go uratować.
Po latach okazuje się że Robin przeżył i stał się Red Hoodem,polecam film animowany Batman w cieniu Czerwonego Kaptura,opowiada on o tym co zaszło.
O to bym się nie zakładał, bo przecież dostaliśmy już kadr na którym był nagrobek Dicka Graysona, a nie Todda. Czyżby Joker zabił pierwszego Robina, a drugi nigdy nie powstał?
Pytanie gdzie jest Gordon? :D
Może w tym uniwersum nie żyje i zastępować go będzie jego córka jako Oracle i może Jena Malone nią będzie?
Możliwe, ale równie dobrze może się okazać, że dostanie malutką rolę i dopiero w solowym gacku się pojawi na dłużej.
Batman mówi do Alfreda, że przez 20 lat jego kariery Batmana zginęło wielu dobrych ludzi. Czyli pewnie nie zginął tylko jeden z robinów, ale też właśnie Gordon. Bo używa liczby mnogiej.
Może tak być, ale nie ma pewnosci.
Równie dobrze może nie mówić o żadnych konkretnych istotnych fabularnie postaciach, a raczej o charakterach pobocznych.
Batman mówi do Alfreda, że przez 20 lat jego kariery Batmana zginęło wielu dobrych ludzi. Czyli pewnie nie zginął tylko jeden z robinów, ale też właśnie Gordon. Bo używa liczby mnogiej.
Jak kolega wyże napisał. To raczej nawiązanie do tego, że w przeszłości Joker zatłukł Robina, co w efekcie jeszcze bardziej wykrzywiło psychikę Batmanowi.
Zdjęcia z planu z "Suicide Squad" sugerują, że zobaczymy retrospekcje HQ z tego zdarzenia. Zacieram rączki, bo teraz szansa na luźną adaptacje "Under the Red Hood" (polecam film animowany) wzrosła.
Zwiastun świetny, jest tylko jeden problem - ten film już dawno powinien być dostępny na DVD.
Zwiastun chyba bardzo spodobał się ludziom. Od wczoraj już ponad 9 mln wyświetleń na yt, 145 tys. łapek w górę, a tylko 3,5 tys. w dół. Jest bardzo bardzo dobrze :)
Nigdy nie zrozumiem jak Batman może walczyć z Supermenem? Walka trwałaby 1 sekundę. Nawet Batman w tym stroju jest tylko człowiekiem... jeden strzał Supermena w ten strój i narządy wewnętrzne Gacka pękłyby w drobny mak. Do tego Supermen może poruszać się z taką prędkością, że Gacek nawet korku nie zrobiłby a już padłby śmiertelny cios. Dla mnie totalna BZDURA. Supermen to może walczyć z innymi "prawdziwymi" herosami.
Oczywiście uwielbiam Batmana, żeby nie było :) ale dla mnie Batman to bohater od walki ze zwykłymi ludźmi jak u Nolana a nie z "Bogami" jak Supermen.
Wybacz ale to już było wałkowane dużo razy,film się wzoruje na komiksie Dark Knight Returns,polecam też film animowany który powstał w 2 częściach,i w którym to właśnie Batman w takiej samej zbroi walczy z osłabionym Supermanem.Batman korzysta z pomocy Green Arrowa który ostatecznie strzela do Supermana strzałą ze sproszkowanym kryptonitem który Superman wdycha do płuc.Jak widać Batman ma tutaj przewagę jeśli chodzi o taktykę i doświadczenie.Zbroja Zoda w MOS nie ulegała zniszczeniu pod wpływem walki z Supermanem,więc tutaj możliwe ze i Batman skorzysta z tego materiału.W filmie pojawi się też kryptonit,kolejny przedmiot na korzyść Batmana.Nie wiemy tez po czyjej stronie będzie stać Wonder Woman,może się okazać że w filmie będzie wspierać Batmana jak Green Arrow w komiksie.
Masz rację, ale fakt faktem biorąc wszystko na logikę Supek bez problemu zjadłby Gacka w praktycznie każdej sytuacji. Mógłby usunąć się zanim kryptonit by doleciał, niszczyć wszystko spojrzeniem na odległość itp itd.
A akurat filmowa zbroja z wielką dziurą na twarzy technicznie rzecz biorąc nie do końca spełnia swoją rolę. Chyba, że batman urobił sobie kryptonitową szczękę.
Co z tego że Batman ma dziure na twarzy w zbroi skoro Superman nie miałby go zamiaru zabić albo skrzywdzić.
Luthor w dodatku również w komiksie ma zbroje i nie raz dawał w kość Supermanowi dzieki sprytowi i kryptonitowi.I tu jakoś narzekań i zdziwień nie widzę.Musze też przytoczyć Avengersów.
"Mimo to, jak pokazują zwłaszcza najnowsze wytyczne w świecie Mścicieli, siła, którą najbardziej uwypuklają twórcy, to ta zawarta w szaleństwie Hulka. Mimo to nikt nie protestował, gdy Iron Man w wydaniu Mark 44 okładał się z Zieloną Bestią w najnowszej odsłonie „Avengers: Age of Ultron”, a przecież jej schemat jest dokładnie taki sam, jak w nadchodzącym „Świcie sprawiedliwości”: miliarder zakłada na siebie niewiarygodnie wytrzymały pancerz po to tylko, aby zmierzyć się z być może największą siłą we Wszechświecie."
Wonder Woman w dodatku być może pomoże Batmanowi z Supermanem.Wtedy Superman będzie zajęty podczas gdy Batman będzie wdrażał swoją taktykę.To że Superman ma takie a nie inne moce nie znaczy że nie można go zaskoczyć jak każdego.
Adorianu, Luthor to tu taki sam problem jak Gacek.
A co do skrzywdzenia, to wydaje mi się, że gacek tak nie zakłada na starcie. Wręcz, że nie wie czego się spodziewać. Ale w sumie materiału mało póki co.
Co do Hulkbustera to warto zauważyć, że tamten pancerz musiał być uzupełniany w trakcie itp Tu jest pewna różnica nie sądzisz?
Niby nie można, ale z tego co pamiętam Superman jest także superinteligentny (w stopniu do którego Gacek się nie umywa według komiksów?) i ma wielokrotnie lepszy refleks. Każde zwycięstwo Gacka czy Luthora nad supkiem jest wybitnie naciągane.
Popieram Adorianu. Nie bierzecie pod uwagę podstawowej sprawy, czyli tego, że Superman nie chce go zabić tylko stłuc, bo nie jest mordercą.
Barry, ale ja pusze to od drugiej strony. Batman tworzac zbroje zakladal walke do konca nie wiedzac na ile pozwoli sobie superman, ktorego zna jako morderce Zoda.
Wiedzac ze twoj przecuwnik juz wczesniej zabil oponenta zakladalbys slepo ze znowu tego nie zrobi?
Obejrzałem panel BvS,Zack nic nie powiedział wprost ale z tego co powiedział to wygląda na to że Superman wygra walkę.Co do stroju powiedział coś w stylu że ma on Batmana chronić i kupić mu czas ;> że jest jak piniata,więc Zack wie że Batman nawet w zbroi długo nie pociągnie tej walki.
Więc możliwe że Batman coś kombinuje jak pisałem,ubierając zbroję ma on odwrócić od czegoś uwagę Supermana.
Ok w takim wypadku jakiś sens to ma, ale wciąż dziury na głowie nie tłumaczy ;)
To nie jest czepialstwo, ale po prostu głupia wygląda. Potężny pancerz wszystko i wielka szpara na pół twarzy przeciw facetowi z laserem w oczach i wielotonowym uderzeniem w pięści ;)
" nie wiedzac na ile pozwoli sobie superman,"
Dlatego wziął od Lexa Luthora kryptonit i obił Supermanowi mordę jak szmatę, co zresztą widać w jednej scenie trailera gdzie na niego skacze.