Tak pozytywne komentarze na temat tego filmu świadczą o bardzo nierównym poziomie Filmwebu.
Według mnie ten film to zmarnowany potencjał, płytki, sztampowy, częstop mijający się z prawdziwą historią. Malek w roli Freddiego to porażka- brak podobieństwa, zupełny brak nawet śladowej energii Freddiego. Wystarczy zobaczyć...
nie będę wynikał w nieścisłości fabularno - historyczne czy opisywał scenariusza, zdjęć i piatego planu aktorskiego.
To po prostu średni film z doskonała muzyką. Nawet realizacja nie stoi tu na jakims szczególnie wysokim poziomie. Miałem wrażenie żw oglądam skok na kasę - ktoś postanowił że ma taka historię do...
Muzyka się broni, opowieść całkiem dobrze zrealizowana. W kilku miejscach nie jest zgodna z prawdą historyczną. Powstało coś w rodzaju "Skazanego na Bluesa".
Czy warto zobaczyć - można, zwłaszcza jeśli jest się fanem takich brzmień.
Ta gra aktorska, budżet, współpraca z tyloma ludźmi z otoczenia Freddiego, tak wyjątkowo barwne życie rockmana, tyle przygód... Niesamowity materiał spieprzył scenariusz. Sasha (Borat) niestety nie mylił się ze swoimi podejrzeniami podczas odrzucania roli głównej.
Nie rozumiem jak ten film może mieć aż tak mega wysoką ocenę, jak dla mnie mocno przereklamowany i mocno przeciętny w zasadzie przez większość filmu się nudziłem, jakoś w ogóle nie mogłem się wczuć w ten film ale może dlatego że nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem zespołu Queen chodź doceniam jego twórczość ale nie to...
więcej1. W filmie przedstawiono sporo nieistotnych elementów, a kończy sie zbyt wcześnie i nie pokazuje ważnych momentów, które wydarzyły się po Live Aid. 2. Freddie był przystojniejszy i bardziej pewny siebie od przedstawionego w filmie. 3. Źródła podają, że Fred dowiedział się o HIV w 1987, a nie przed koncertem w 1985 r....
więcejDla młodzieży lat 80-tych film powoduje ciarki na plecach. Zdecydowanie polecam dzisiejszym 50 latkom. Dla mnie super.
Wiele razy słyszałam, że FREDDIE MERCURY w tym filmie jest bardzo oszczędzony, delikatnie pokazany, i dobrze. Jest to film pokazujacy legendę, pewne wyidealizpwane wspomnienie o nim. Każdy ma coś na sumieniu, ale każdy ma też osoby które bronią naszej legendy i tak bylo w przypadku tego filmu. Polecam
Ktoś może ma pojecie czemu i w jakim celu ich prawnik przed koncertem Live Aid przestawiał coś na konsoli ?? Bo mnie to nurtuje... Tak po za tym Film bardzo dobry i ta muzyka :)
Film całkiem niezły, bardzo dobrze dobrani aktorzy. To co może razić fana grupy Queen to historia w paru miejscach mocno odbiegająca od rzeczywistych dziejów zespołu.
Filmweb zdecydujcie się w końcu czy Bryan Singer został zwolniony z bycia reżyserem filmu z powodu częstego niepojawiania się na planie, czy też jest on reżyserem bo z tego co widać na IMDB jest reżyserem. Na filmweb-ie również pisze, natomiast poniżej ciekawostka, że został zwolniony z tej roli.
Ten film to karykatura Freddiego, widać że Rami Malek męczy się ze szczęką.Dzieło jakie popełnił Bryan Singer wypada bardzo słabo na tle innych filmów biograficznych gwiazd porównywalnego formatu takich jak np: "The Doors" czy chociażby "Control" "Bohemian Rhapsody" to uczuciowa pułapka działająca na uwielbieniu i...
Biografię zespołu Queen trzeba nakręcić rzetelnie Żeby tak się stalo muszą zejść z tego świata pozostali członkowie grupy. Wtedy będzie to miało sens
Bohemian Rhapsody boli. W sensie - oglądanie boli. Ja naprawdę nie wiem, naprawdę - naprawdę, skąd w ogóle jakiekolwiek pozytywne recenzje. Tego serio nie idzie oglądać. Malek jeszcze jako Freddie z Błękitnej Ostrygi jak cię mogę, ale kurka, jak go pokazali na początku, z tą fryzurą dozorcy z psychiatryka i gruuuuuubo...
więcej