Pan Keanu miał chęć nakręcić film o sztukach walki i po prostu to zrobił. Walki robią wrażenie,
zwłaszcza dwie pierwsze, później już troszkę tempo opada i nie czuć od nich takiej energii jak
na początku. Finałowa scena gdzie sam reżyser staje do walki jest już dużą przesadą i psuje
efekt całego filmu, choć...
film to solidny kawałek rzemieślniczej roboty, niestety nie jest wolny od klisz i schematów, aczkolwiek brak też tutaj nadmiernego patosu.
sceny walki są mniej więcej "realistyczne", nie ma absurdów w rodzaju latających wojowników odbijających się od listków bambusa i robiących 10 salt przed zadaniem ciosu - ale nie...
Stary, wtórny pomysł na film. Walki wyglądają sztuczne, są za bardzo udawane, wyreżyserowane i słabo nakręcone. Często widać markowanie ciosów i narzuconą choreografię. Natomiast wstawki z latającymi jak ninja aktorami to już totalna żenada. Reeves gra jak kiepski amator, tak jak reszta walczących przeciwników...
Po prostu. Pod każdym względem. Naprawdę nie wiem, co tam robi skądinąd sympatyczny Keanu Reeves. Film jest po
prostu zły pod każdym względem. Równie dorbze można by było go opatrzeć tytułem "Wibrujące pięści" i sprzedawać
jako pastisz filmów akcji i karate. Których notabene jestem zwolennikiem. Tak, lubię odprężyć...
Niska jest w dużej mierze przez stereotypową niewiedzę faktu, że Tai Chi to rzeczywiście pełnoprawna sztuka walki, mimo, że najczęściej to dziadki ją wykorzystują, jako gimnastykę. Tai Chi pierwotnie jest Sztuką Walki, a nie krwa fitnessem.
I głupi, myśląc, że gimnastyka jako walka jest niepoważna, przez niewiedzę -...
fim slaby bo nie ma lasek i cyckow. w matrixie byly wiec mial lepsza ocene. Pozatym kijano slaby aktor jeszcze gorszy rezyser. cos ala nasz pazura
i teraz możecie mi cisnąć że nie wiem, nie zrozumiałem albo po co oglądałem.
ja tylko powiem że myślałem że jakiś chińczyk zapłacić tonę dolców Keanu żeby ten zagrał w chińskiej superprodukcji karate :) Mocno mnie zaskoczyło to kto to 'dzieło' reżyserował.
Lubię filmy z lat 80tych, oglądałem ostatnio wszystkie...
sa sztuki walki fajnie sie bija zawsze to cos innego jak amerykanskie historie zabili mu rodzine i on sie msci zabijajac wszystkich po kolei,film w sam raz na wieczor .
z taką fryzurą i dziwną twarzą wygląda jak ufoludek. niby film o walkach a tych walk nie ma za wiele. jest duzo gadania i castingów. a jak juz sie walki pojawiają to albo są głupie albo nudne albo jedno i drugie - do tego wszystkie słabo sfilmowane .. walki są sztuczne i momentami widac udawanie i markowanie ciosów. do...
więcej