Czarny łabędź
Black Swan
2010
Mam bardzo mieszane uczucia po obejrzeniu "Czarnego Łabędzia"; jestem świeżo po seansie. Z jednej strony nie mogę przestać o nim myśleć - film jest niezwykle wyrazisty i sugestywny. Z drugiej jednak mam wrażenie, że Arronofsky zastosował konwencję prymitywnego horroru po to właśnie, bym ja nad jego dziełem się...
Cudowny black swan,jestem świeżo po obejrzeniu i chcę jeszcze raz!!:)
Natalii Portman jest bezapelacyjnie genialna,myślę że ma duuże szanse na oscara..
Paranoja ze schizofrenią przeplatają się po mistrzowsku w filmach tego wybitnego reżysera.On jako nieliczny ze wspołczesnych reżyserów,potrafi tak sugestywnie...
dawno żaden film nie znudził mnie tak, jak ten.
aronofsky, po świetnym 'requiem', psychodelicznym 'pi' i rewelacyjnym 'zapaśniku' wypuścił, wg mnie, takie gnioty jak 'źródło' i właśnie 'czarny łabędź'.
film zdecydowanie nie trzyma w napięciu, jest nudny, mdły, bez żadnych emocji i kończy się żałośnie.
przez...
jestem właśnie świeżo po filmie i po tym, co zobaczyłam, wciąż nie mogę dojść do siebie.
To było.. niesamowite, momentami wręcz niewiarygodne, przerażające, jednak mimo wszystko prawdziwe. Wielu z nas, czasami może nawet nieświadomie dąży do ideału, marzy, by dojść na sam szczyt. Jednak ta droga może być zgubna....
oscar oscar oscar. dlaczego? ludzie, ilu ludzi znacie którzy CAŁKOWICIE pochłonięci są
swoją pasją, zainteresowaniem, hobby? kto tak bardzo ukochał swoje zajęcie że mógłby za
nie oddać życie? film według mnie jest doskonałym atakiem na epokę naszych czasów.
pogoni za pieniądzem i karierą. gdzie dobry gust i smak...
Spodziewałem się gmerania w mózgu i operacji na żywym neuronie, a otrzymałem
"Pianistkę" w wersji light. A szkoda.
Jak dla mnie film rewelacja. Naprawdę genialna rola N.Portman. Od początku do końca trzyma w napięciu. Widząc poprzednie negatywne co po niektóre komentarze muszę się jednak zgodzić że filmu nie do ceni każdy a szczególnie idioci dla których arcydziełem są tak zwane rozpierdziuchy na ekranie gdzie główny bohater...
Bardzo solidny film,nie zgadzam się z krytycznymi uwagami odnośnie tego filmu tak naprawdę nie ma on słabych punktów,pokazuje nam do czego prowadzi obsesja dążenia do doskonałości plus doskonała rola Portman,która potrafi się wcielić zarówno w słodką lolitkę jak i zestresowaną dziewicę dążącą do doskonałości.
Nie jest...
Ogladając ten film spodziewalem sie czegos lepszego. Film niczym nie zachwyca, nie wciąga widza, nie daje do myslenia. Momentami fajnie ukazane sa przejscia tej dziewczyny np. z matka, ale tylko to. Na sile szukane sa sceny psychologiczne ktore naprawde nie sa zbyt dobrze zrobione. Nie ma czym sie ludzie zachwycac,...
więcej
Świetny, ale nie wybitny. Po filmie ogarnął mnie smutek, albo niepokój. Sama nie wiem co silniej. Czyżby tak nasze życie zostało skonstruowane, że czarny łabędź zawsze zwycięży? Elementy thrillera mnie nie przekonały, choć film trzyma w napięciu. Ale bardziej wątkiem rozszczepienia natury głównej bohaterki niż...
Wspaniały film, najlepszy jaki widziałem w tym roku. Każdy element filmowego rzemiosła na najwyższym poziomie, od scenariusza, przez zdjęcia, elementy techniczne, po reżyserię i aktorstwo. Udało się uchwycić przejście ludzkiego zagubienia od obsesji po szaleństwo. Sceny w których wiadomo że Sayers ma przewidzenia są...
więcej
Czyste arcydzieło! Film zrobił na mnie ogromne wrażenie. Rewelacyjna gra aktorska Natalii Portman. W filmie znalazłam dreszczyk emocji, który trzymał mnie do samego końca. Niebanalna historia i ciekawy sposób jej przedstawienia czyni film naprawdę klimatycznym i godnym polecenia... 10/10 :)
Pasja muzyczna i namiętności artystów zjedzone przez tanią psychoanalizę i efekty specjalne, no i Portman - gra jak gra, ale tańczy jak kura, nie łabędź. Aronofsky nie odrobił lekcji z "Garderobianego" Yates'a...
Brak mi słów, żeby wyrazić swoje odczucia na temat tego filmu. Była to najbardziej oczekiwana przeze mnie premiera tego roku, i muszę przyznać, że warto było czekać. Film jest po prostu kolejnym aktem geniuszu Aronofsky'ego - kiedy dobiegł końca zorientowałam się, że przez cały czas jego trwania siedziałam jak...
JESTEM ZAWIEDZIONY:(POPROSTU SPODZIEWALEM SIE CZEGOS LEPSZEGO OD TEGO REZYSERA JAK W POPRZEDNICH FILMACH TYPU ZRODLO CZY REQUIEM DLA SNU :)A TU NIC TAKIEGO CO BY MNA ZACHWYCILO TAKI LEKKO PSYCHOLOGICZNY WATEK JEST W NIM I TO ZA MALO NA MIANE REWELACJI:(DLATERGO MOJA OCENA B.DOBRY:)
OGLADAJAC TEN FILM CZEKALEM NAPRAWDE CZEKALEM NA TEN MOMENT ZE COS SIE WYDARZY COS TAKIEGO JAK W POPRZEDNICH FILMACH TEGO REZYSERA ALE SIE NIE WYDARZYLO:(.OGOLNA OCENA TO BARDZO DOBRY:)NA MIANO REWELACJI NIE ZASLUGUJE:(CHOC BARDZO BYM CHCIAL GO TAK OCENIC JAK NP ŻRÓDŁO CZY REQUIEM DLA SNU:)
Pierwszy film, w którym podobało mi się jej aktorstwo. I czy to przypadek?;)))
Film też jest o dojrzewaniu.
JAK DLA MNIE DOBRY FILM. ALE NAZYWANIE GO ARCYDZIEŁEM ARONOFSKIEGO TO LECIUTKA PRZESADA. MOIM (SKROMNYM) ZDANIEM REQUIEM I ŹRÓDŁO O WIELE LEPSZE. JAK NA FILM PSYCHOLOGICZNY TO NIEZŁY. W FILMIE MISTRZOWSKA I JEST MUZYKA I SCENY "PRZEMIANY" W CZARNEGO ŁABĘDZIA. A SCENA, GDZIE ŁAMIĄ JEJ SIĘ NOGI W DRUGĄ STRONĘ MOŻE...
"Czarny łabędź" to jedna z najbardziej oczekiwanych przeze mnie premier roku. Z niecierpliwością śledziłem wszelkie newsy z planu, odkąd tylko dowiedziałem się, o nowej produkcji Darrena – nie dlatego, że jest to mój ulubiony reżyser, po prostu uwielbiam balet i wszelką jego obecność na łonie X Muzy.
Umiejscowienie...