Slyszalem ze podczas realizacji tego filmu zginelo kilku tubylcow (zaangazowanych w produkcje filmu), czy to prawda?
Miałam ten film od kilku lat, bo był dodatkiem w jakiejś gazecie. Obejrzałam go niedawno i nie podobał mi się. Wiało nudą. Straszliwe dłużyzny. Kawałki opery puszczane z gramofonu raniły uszy swoim przeraźliwym zgrzytaniem. Oglądałam go podczas gotowania, bo nie sposób było wysiedzieć i patrzeć w monitor kiedy nic się...
więcejtrudno w kilku slowach zawrzec potege chaosu jawiaca sie w tym filmie. uosobienim chaosu jest tu zarowno sam kinsky - niepokojaco perfekcyjnie odtwarzjacy role kompozytora dazacego do urzeczywistnienia swego idee fixe, jak i sama dzungla - niepokorne i nieujarzmione dziecko natury. jest w tym filmie scena, ktora dla...
więcej
Amazonia i człowiek mający obsesję - chce w mieście w środku dżungli wybudować opere, w której zagra i zaśpiewa jego absolutny ulubieniec - Caruso. Aby zdobyć pieniądze podejmuje się niezwykle karkołomnego zadania...
Film się podobał (ale nie zachwycił). Nie dłużył się (ale niezbyt wciągnął).
Najlepszy w filmie...
W tym zdaniu wypowiadanym przez jednego z epizodycznych bohaterów skompresowany został cały film Herzoga. Fitzcarraldo to właśnie człowiek, który w takiej postaci postrzega rzeczywistość. Żyje w świecie iluzji, marzeń, pragnień. Działa pod wpływem impulsu, tworzy nowe projekty, które rzadko zostają w pełni...
Po jaką cholerę oni ciągnęli ten statek przez górę. Skoro chodziło o to by wyładować ją kauczukiem i przeciągnąć na drugą stronę to chyba jest lepsze rozwiązanie. Przenieść kauczuk z drugiej strony do statku, prawda?
jakze dobrze ze czasem do gazet dołaczaja prawdziwe perełki... teraz film mozna zamowic na allegro... w cenie okolo 4 złotych....
Mam pytanie. Czy ten film został nakręcony w języku niemieckim? Bo ja mam wersję z głosami hiszpańskimi bodajże, które jednak brzmią jak glosy orgyinalnych aktorów. Czy taka wersja jest "w obiegu"? Nurtuje mnie to pytanie ;).
i specjalnie patrzylem na autentyczność głosów jak kupowałem Kiński brzmi jak Kiński a Cardinale jak Cardinale, zresztą pierwotnie w rolę Fitzcarraldo, wcielił się Jason Robards jednak rozchorwał się chłopina i nie mógł już wrócić do na plan zdjęciowy co ciekawe partnerowął mu wtedy Mick Jagger. Pozatym jakoś sobie nie...
więcej
Witam !
Na początku filmu jest wzmianka o tym ,że Indianie wierzą w nadejście swojego boga. Bóg musi wypełnić do końca swój boski plan i skończyć swoje dzieło.
Fitzcarraldo niebywały marzyciel i wręcz szaleniec , pomimo drwin i szyderstw wyrusza w podróż do amazońskiej dżungli ,by zdobyć fundusze na operę ....
Nagrałem ten film i niestety obcięło mi kilka ostatnich minut. Pytanie: co się stało po tym jak do Iquitos przypłynął Caruso i muzycy? Czy opera w końcu powstała? Z góry dziękuję za odpowiedź.
To takie moje skojarzenie, jakbym wiedzial Lawrence'a przeniesionego z pustyni do dzunglii, albo jeszcze blizsze skojarzenie to Lord Jim, czyli juz akcja w dzungli.
Muzyka! Zdjęcia Kinski!!!!!!!!!!!!:O:O:O:O co tam się wyprawia!!! Ale tnefilm ma w sobie siłe, moc!! MAGIE !!! a na koncu cieszymy się razem z bohaterem!!!! Przepiękne dzieło kina!!!
Ogladałem z przejęciem, bo film naprawdę wciąga i nie pozwala się oderwac od ekranu. To naprawdę udana produkcja Herzoga, Klaus Kinski jak zwykle świetny. KONIECZNIE TRZEBA ZOBACZYĆ!
Jest to dzieło kompletnie niepodpadajace pod termin kina popularnego. Widać tu oszołamiającą, choć niehollywoodzką wizję reżysera Herzoga. Znakomita kreacja Kinskiego, który gra tu - jak sądzę - alter ego samego reżysera, tyle że w wersji awanturniczej. Nawet najbardziej szalone wydawałoby się marzenia, można...
Co więcej mam napisać? Że Herzog przełamał ramy ekranu, nadając filmowi moc vis vitalis, tchnąc weń mesmeryzm chaosu tak, że zamiast go oglądać, czujemy jak w nas żyje.
Cudowny film, wielkie dzieło sztuki, acz trudno dostępne. Drzemie w nim potęga tajemnicy, alegorii, symboliki, szaleństwa i romantyzmu. Miód.