Film jest po prostu przeciętny. " Igrzyska są jednak nieprzewidywalne. Między młodymi rodzi
się uczucie, a odważna szesnastolatka rozpala w ludziach nadzieję na zmiany. Staje się
symbolem buntu i walki z niesprawiedliwością. Jednak jeśli kiedykolwiek ma zobaczyć
jeszcze rodzinny Dystrykt 12, musi dokonać rzeczy...
Nie oglądam tego typu filmów, wolę rzeczy mniej komercyjne... ale wczoraj spotkałem znajomych, którzy szli na premierę i namówili mnie do przyłączenia się do nich. Moja opinia - było to bardzo SŁABE.
A dlaczego niestety? Bo punkt wyjścia naprawdę ciekawy, dający wiele możliwości (na dużo lepszy film). Odnajduję w nim...
Byłam wczoraj na tym filmie, trochę się zawiodłam. Czytałam wcześniej książkę i spodziewałam się na prawdę czegoś zajebistego. Początek był bardzo wydłużony, historia do momentu w którym bohaterzy znajdują się na arenie jest dość wiernie oddaną wersją książkową, oczywiście do paru wątków można się przyczepić ale...
Generalnie nie lubie filmów o przyszłości itp. ale po oceanach i recenzjach tutaj myślałem że może być fajnie... myślałem to złe słowo... liczyłem...lepiej
i się przeliczyłem, straciłem kase, moja dziewczyna wypomniała mi że nie lubi filmach o roku 2345 i robotach to po co ją tu zabrałem... piszcie co chcecie ale to...
Nic nowego film nie pokazuje. W sumie jest on połączeniem kilku filmów na temat - popatrz tak będzie wyglądać świat jak się nie zmienisz. A cała fabuła o walce na śmierć i życie (jak w temacie) marną kopią Potępionego. Zamiast iść na ten film, polecam oglądnąć coś lepszego.
Film sam w sobie jest fajny aczkolwiek nie spełnił moich oczekiwań. Film utrzymuje w
ciągłym napięciu czasem gdy działo się co ś nagłego i poruszającego drgałem z przejęcia,
na tym filmie serce bije 500 rasy na sekundę
Jeszcze go nie obejrzałem, ale już widzę co się wyprawia :)
PS. Każdy palant który porównuje film do książki - oprócz tego, że sam fakt porównywania łyżki do widelca jest idiotyczny - to pamiętajcie, że autorka powieści jest scenarzystą i producentem tegoż filmu, nie łyso wam ?
Od razu mówię, że książki nie czytałem, ale to nie ma znaczenia - czy ktoś ocenia "Dziecko Rosemary" przez pryzmat książki? Nie. Film to film.
A jest naprawdę kiepsko - pourywane wątki, dwie i pół godziny nuuudnej akcji (bez żadnego jej zwrotu, zaskoczenia, emocjonującego momentu! - nadal nie wiem, jak to się udało...
Bardzo ciekawy pomysł i strasznie słabe wykonanie, przeciągany, naciągany, nie oddający uczuć i klimatu. Jedyna fajna rzecz to Zwiastun samego filmu reszta mocno naciągana i niedociągnięta. Szkoda czsu i pieniędzy na tak mało ambitne kino. Film bardzo kiepski, komercyjny i pusty. Strata 2,5 godziny czasu
nie spodziewałam się, że film będzie wierny książce do tego stopnia :)
problem - jeśli ktoś książek nie czytał, to wydaje mi się, że sporo straci i nie do końca
ogarnie, co się dzieje w filmie
świetnie zekranizowany film!! (praktycznie kropka w kropkę tak jak jest w książce!) ^_^
fajnie zrobione (obraz) tak jakby stało się z boku tego wszystkiego.. -biorąc udział w tych wydarzeniach..
*świetna scena kiedy czekali na punktacje (z umiejętnośći) wiedziałam ile pkt dostanie Katniss
ale i tak się denerwowałam...
Spodziewałem się trochę więcej akcji w tym filmie.Osobiście dla mnie ciekawsza i bardziej trzymająca widza w napięciu była pierwsza godzina filmu - sytuacja blaknie od chwili rozpoczęcia Igrzysk.Film staje się schematyczny i przewidywalny. Nie zaskakuje jego zakończenie. Do kina przyciągnęły mnie obiecujące zwiastuny -...
więcej
Jestem wielką fanką całej trylogii Igrzysk śmierci, więc nie powiem, bałam się iść do
kina. Na szczęście się nie rozczarowałam. Oglądało mi się miło i przyjemnie, aktorzy
odegrali kawał dobrej roboty. Muszę pochwalić scenerię. Dokładnie tak wyobrażałam
sobię arenę, no może poza rogiem obfitości.
Jestem...
Wrażenia ? Pozytywne. Oczywiście książka ma więcej szczegółów i wiele fragmentów
zmieniono, ale wiadomo, że nie da się w ciągu 2 h ująć wszystkiego co mieści się na
ponad 300 stronach. POLECAM
Jakie są Wasze odczucia ?
Początek trochę mi się zdawał nudny ale nie zawiodłam się później :) fajna gra Jennifer Lawrence oraz Josha Hutcherson'a :) Jak dla mnie 10/10. Oczywiście popłakałam się przy śmierci Rue ;/
No właśnie :) początek nieco nużący ale da się wytrzymać mocno rozwijają fabułę ale pozatym to całkiem dobre kino trzymające w napięciu i brutalne zarazem pozdrawiam i 9 zostawiam ehh ten początek...