Jak zostać królem Forum

To, że Britsowie kochają monarchię nie jest dla mnie nowością. To ich wiernopoddaństwo przybiera czasem formy wprost karykaturalne. Tyle, że zawsze myślałem, iż emocje tego typu to domena "gminu". A tu proszę: Dwa filmy znakomitych reżyserów rodem z UK ("The Queen" Stephena Frearsa i "The King's Speech" Toma Hoopera)...

Kings speech ma nominacje Oscarową za scenariusz oryginalny. Film '127 godzin' za
adaptowany. Obydwa filmy są przecież na podstawie prawdziwych historii... O co tu chodzi?
(Jakoś tak bardzo się nie znam, jeśli popełniłem jakiś wielki błąd w toku myślenia,
poprawcie mnie :-)

kolejne poniżenie.
myślałam, że czasy w których `Dirty Dancing` tłumaczono na `Wirujący Seks` dawno minęły.. jednak myliłam się one wciąż trwają.

Bardzo ciekawa, niebanalna historia, przedstawiona w tak realistyczny sposób.
Film bardzo dobrze się ogląda, trochę humoru, poruszająca muzyka, genialni aktorzy. Jestem pod wrażeniem scenografii i kostiumów. Szkoda że taki krótki...
Trzymam kciuki żeby zdobył jak najwięcej Oscarów !

nieco się wlecze ale i tak mi się podobał

Uważam, że ten film jest przykładem jak dość nieciekawą historię można przedstawić w barwny i interesujący sposób. Wzruszenie przeplata się w nim z humorem, a główny bohater mimo wszystko wzbudził moją sympatię i mimo, że można było domyślić się końca historii, to do samego końca trzymałam za niego kciuki. Bardzo...

Nie pojmuje fenomenu tego filmu. Jedynie aktorstwo stoi na najwyższym poziomie, reszta to tylko, ciekawa historyjka o jąkającym się król. Bardziej na oscara zasługuje Incepcja albo Czarny Łabędź.

Rola Colina Firtha mnie zwaliła z nóg! To był jego debiut! Wątpię żeby jeszcze kiedyś tak
zagrał! Niesamowite ...

Film jest beznadziejny. Poszlam dzisiaj rano i myslalam ze jak taki ceniony to znaczy ze dobry. Rozczarowalam sie strasznie. Mialam wielka ochote wyjsc w trakcie, ale bylam tak znudzona ze az mi sie nie chcialo wstac. Wlasciwie to nie do konca pamietam srodkowe sceny, wiec mozliwe nawet ze przysnelam, co nigdy w kinie...

Spodziewałem się po tym filmie znacznie więcej.
Wielki PLUS to gra aktorska Rush'a.
Na jego tle Król Jerzy wypadł blado.
Jąkać niestety też trzeba potrafić ;)
Drażniło mnie również banalne przekonanie jakoby nauczenie króla poprawnej wymowy
miało zbawić świat, a już na pewno wygrać wojnę.
5/10

Był rewelacyjny. Dopiero w tym filmie dostrzegłam jak wielki ma talent. Myślę, ze Oscar za rolę Lionela byłby w pełni zasłużony.

Zastanawia mnie dlaczego tak faworyzowany jest film o jąkającym się królu? Moim zdaniem to dobra, ciekawa opowieść, którą film Aronofsky'ego miażdży scenariuszem, klimatem i grą Natalie Portman. Jeśli ona nie dostanie Oscara a zgarnie go Colin Firth - to tracę resztki szacunku do całej tej akademii...
A jak Wy...

...reklamując go jako komedię. Marketingowcy mają nierówno pod sufitem? :/

Totalne swinstwo .Nie podoba mi sie ta reklama w TVP .Ludzie jakajacy sa kalekami a oni
reklamuja KOMEDIA ROKU.Na ludzkim nie szczesciu najlepiej sie kase zarabia

Dobry film, ciekawa fabuła,poruszająca,w szczegolnosci jesli w Twoim otoczeniu jest ktoś kto z takim problemem walczy...

7/10 to jest max co moge dać, co nie znaczy ze nie polecam

Film bardzo dobry, słusznie dostał tyle nominacji do Oskara. Momentami śmieszy, a chwilami wzrusza i skłania do refleksji. Film dla ludzi z głową, inteligentnych, lubiących filmy mądre. Rola Colin`a Firth`a genialnie przez niego zagrana. Gorąco polecam.

Film ukazuje problem jąkania z perspektywy osoby, której dotyczy. Większość ludzi, którzy
spotykają się z tym problemem, nie zdają sobie sprawy z tego, że nie jest to zwykła wada
wymowy, ale poważny problem psychologiczny, z którym osoba jąkająca najczęściej nie
potrafi sobie poradzić sama. Dlatego terapia jest nie...

Dobry film, ale bez przesady. Spośród tego co ostatnio można zobaczyc w kinach, nie wyróżnia się niczym, co uzasadnia takie zachwyty. No, może tematyką; wszak o brytyjskiej rodzinie królewskiej w tym roku dość głośno.

gdy powstawał film już było wiadomo co się świeci wszystko jest doskonale zgrane .Angole wyprodukowali film na pochwalę darmozjadów potem Oskary zaraz potem rozdmuchana do granic możliwości impreza zaślubin bufonów przydała by się jeszcze tylko koronacja :)

Nie wart oglądania i nie ma się tu co podniecać tym filmem. Ja zasnąłem na nim. Daje 4/10