M.Damon gra tak sztywno i be "jaj" jakby się całkowicie wypalił aktorsko, fabuła nie trzyma się za bardzo kupy. Ta część jest słabsza niż średniak "Dziedzictwo Bourna". Coś się wypaliło i nie wyszło to widać, słychać i czuć. Wyszedł bezpłciowy gniot poniżej średniej. Bez porównania do poprzednich filmów. Niestety,...
CÓŻ... to zwykły filmik sensacyjny, jakich tysiące powstaje w USA.
Damon z jedną zmęczoną miną, jak by mu się kupę chciało, a akcja jak w filmidłach z Seagalem. MROK.
Krucjata i Ultimatum były rewelacyjne, ich akcja się zazębiała, było więcej intryg oraz szpiegowania. Nowy Bourne to czysta akcja z przewidywalną fabułą.
szybka jazda, twarze ludzi , ogień, dym, nieustanny pościg... Brawo dla efektów specjalnych. Reszta ...niespecjalna . Chociaż ...podobała mi się tępa twarz Alicji Vikander :-)
Wszystko fajnie, fabuła na tą część troszeczkę już naciągana, ale nadal czuć było klimat całej serii, lecz oglądało się to FATALNIE. Dlaczego? Bo MIGAWKI kamer uniemożliwiały zobaczenie nawet jednego ciosu w twarz! Ludzie... jest 21 wiek i w nowoczesnych filmach akcji kamerzyści i reżyserowie mają chyba parkinsona w...
więcejNowy Bourne solidny, dobry ale niestety tylko dobry ... jeżeli po wyjściu z sali kinowej w której to obejrzales właśnie film na który czekales jak dziecko na lizaka odczuwasz jakiś niedosyt to znaczy że coś jest nie tak .... obraz ten jako dobre kino akcji spisuje się co najmniej solidnie ale jako świetny thriller...
Od ostatniej produkcji z Mattem Damonem jako Jasonem Bournem minęło 9 lat, obawiam się jak bardzo ten upływ czasu wpłynie na kreację aktorską głównego bohatera. Jakby nie patrzeć to film akcji, a Damon mimo, iż zaliczył w ostatnim czasie świetne role m.in w Marsjaninie to nieco osiwiał.
Wyczekuję tego filmu, to jedna...
Mam tylko nadzieję że ten film zrobią po staremu, czyli maksimum treści przy stosunkowo niewielkiej ilości efekciarciarstwa typu jazda samochodem z 30 pietra na 25 pietro innego...
Widzę, że większość widzów narzeka, ale mnie się podobał! Wiedziałam, że będzie trochę inny od trylogii, ale w zasadzie zrobili go zaskakująco konsekwentnie, zwłaszcza jak na tak długą przerwę od trzeciej części. Było bardzo dobrze! Matt Damon fajnie podtrzymał osobowość Bourne'a, w sposób naturalny, z pewnymi zmianami...
więcejNiewątpliwie film próbował być pierwsza częścią. Chaos, pościgi, walki. Oglądając miałem wrażenie, że za scenariusz odpowiedzialny był sam prezes zarządu, który na jakiejś tabelce sprawdził co podobało się w poprzednich częściach, wkleił do to kupy i napisał coś na tej podstawie. W Tożsamości był samochód zjezdzajacy...
więcej