Jason Bourne
2016
Film niezły. Szkoda tylko, że twórcy nakręcili" Jasona Bourna" w bardzo podobnym stylu, jak poprzednie części np. krucjata.. czy ultimatum. Nawet ścieżka dźwiękowa podobna, a przecież lata lecą.
Ten film to kopia, klon, kalka poprzednich części. Sprawę pogarsza fakt, że relacje między bohaterami sa pobieżne, a sam Bourne tylko biega i miesza szyki wrogowi. W poprzednich częściach był jakiś bardziej ludzki. I więcej mówił. Tu głównie dzwoni telefonem.
Poziom absurdu scen akcji został w tym filmie za bardzo...
Czekałem na ten film i muszę przyznać że trochę się zawiodłem.Film jest dobry i ogląda się go naprawdę dobrze, ale poprzednim częściom nie dorównuje.Do fabuły można się trochę przyczepić ale i tak jest to naprawdę dobry film.
Nie oczekiwałem, że ta część przebije wcześniejsze, bo poprzeczka była zawieszona bardzo wysoko, ale liczyłem, że przynajmniej zachowany będzie poziom i powstanie dobra produkcja. Niestety, ale ten film to spore rozczarowanie. Naciągana fabuła, słabo zarysowane postacie drugoplanowe, drętwe aktorstwo...Plusami są:...
Tez uwazam ze to najslabszy Bourne.Przez ponad 20 min mamy zamieszki w Grecji co bardzo mnie zmeczylo i zabraklo mi takich momentow przestojow jak w koncowce gdy Bourne spotkal sie z ta zbyt slodka do tej roli Alice Vikander w parku.Wartka akcja przez caly film jak widac nie zawsze jest atutem.Poprzednie czesci...
Powrót Bourna raczej mało udany.
Film nudny. Wkurzający montaż. Przy scenach akcji
kamera miota się jakby to operator dostał w pałę.
Greengrass potwierdził, że jest jedynie reżyserem telewizyjnym.
Tak jakbym oglądał serial w stylu
"Komisarz Alex" dla niemieckiego ZDF a nie film
kinowy z dużym rozmachem.
Sceny...
Coś jest w trylogiach, że powinno się je zostawić w spokoju.
Teoretycznie wszystko ok, tylko że apogeum już było. W trzeciej, rewelacyjnej części.
Więc po co coś takiego?
tylko przez sentyment do 3 pierwszych części. Ten film nie jest oczywiście tak zły jak "Dziedzictwo Bourne'a" (jak na film o Bournie, a raczej o jego świecie, był tak zły, że udaję, że w ogóle nie istnieje).
Przymykamy (mocno) oko na niezniszczalność bohatera i aut i mimo chyba 5-go odgrzania kotlet całkiem zjadliwy. Jest akcja, jest fajny pościg, nie jest zbyt przegadany. Jednak wolę gdy podporą kamery jest statyw a nie ramię kamerzysty.
Ogólnie - kino sensacyjne na miły wieczór.
Już niby cała historia wyjaśniona w poprzednich - niezłych częsćiach,to wymyślili wtórną i bzdurną fabułę.
Do tego realizacja to kompletna porażka.
Wyobraźcie sobie film, w którym przez większość czasu kamera chybotliwie podąża za łażącymi bez sensu bohaterami(niby że konspiracja i śledzenie).
Jakaś...
postanowiono trupa(czytaj wyeksploatowanego do bólu)reanimować wtłaczając weń nadmiar krewi (czytaj akcji z zadyszką).
efekt niestety łatwy do przewidzenia: trup nie dość że nie ożył to jeszcze pozostawił mnie z przykrym pytaniem: ile jeszcze można....
pytaniem niestety retorycznym bo gdy idzie o kasę sentymentów nie...
