Mój ukochany musical! Muzyka ma niesamowity, niesztampowy klimat. Przebojowe, a jednocześnie poruszające. Polecam wszystkim mieszkańcom Śląska, żeby wybrali się na JCHS do chorzowskiego Teatru Rozrywki. Duet Balcar i Radek to genialna mieszanka scenicznych charakterów. Coś wspaniałego... Z czystym sumieniem: 10/10!
Jestem zauroczony tym filmem. Trudno napisać cokolwiek co byłoby w tym momencie oryginalne. Może dyskusja na temat najlepszego głosu?.. Judasz jest moim faworytem. Tak naprawdę przyćmiewa on wszystkich. Ograniczę się tutaj tylko do głosu, ponieważ tak naprawdę on odgrywa główną rolę w musicalach.
zwłaszcza wyśpiewana scena modlitwy w Ogrójcu z obrazami Pasji w tle. Świetnie pokazany dramat Judasza (fantastyczny wokal). Polecam także wersję teatralną wystawianą w chorzowskim Teatrze Rozrywki.
Obejrzałam po raz pierwszy na lekcji WOKu i byłam zachwycona(chociaż większość stwierdziła,że film był nudny).Oczywiście pózniej musiałam zdobyć ten film i często do niego wracam.Fantastyczne piosenki we wspaniałych wykonaniach,jeden z najlepszych musicali i jednocześnie filmów religijnych jakie widziałam w życiu a...
Jeden z najlepszych musicali jakie widziałam. Zaraz po Upiorze w Operze to moje ulubione dzieło Webbera. Zrobiony w sposób odważny i oryginalny. Utwór w którym Jezus śpiewa o swoich wątpliwościach zawsze doprowadza mnie do łez...
To jeden z moich ulubionych musicali, obok „Hair” chyba najlepszy. Twórcy bardzo podeszli do tematu, który przecież nie jest w naszej kulturze łatwy…tak się zastanawiam, jakie są jeszcze równie odważne sposoby potraktowania postaci Jezusa w kinie? Bardziej nie banalne, oryginalne...co Wam przychodzi na myśl? Tak dla...
więcejdla mnie jest to świetny film, zastanawiam sięczy nie nr 1 na mojej liście, bo faktem jest iż moge go oglądać właściwie codziennie, a jeżeli nawet nie mam czasu to poprostu go słucham. Podoba mi się w nim wszystko, zarówno pomysł, jak i wykonanie, nie bez znaczenia są też ludzie którzy to zagrali i odśpiewali - bo...
Zaintrygowała mnie przynależność tego filmu jako historycznego. Ktoś byłby w stanie to wyjaśnić? Może zwykła pomyłka, niedopatrzenie?
Naprawdę zauroczył mnie soundtrack. Do tego takie podejście do tego tematu... z takim dystansem. Świetny film.
pamiętam że po raz pierwszy obejrzałam ten film kiedy miałam może 14 lat. wzięłam go od kumpeli tyko dlatego że dużo o nim słyszałam i chciałam zobaczyś o co tyle szumu chociaż tematyka bardzo mnie zniechęcała. tego dnia obejrzałam go 5 razy. to jeden z najlepszych filmów w historii kina,a na pewno najlepszy musical....
więcejUwielbiam ten film. Nigdy nie zapomnę dnia, gdy zobaczyłam go po raz pierwszy, miałam wtedy z 10 lat. Minęło lat 14, a ja wciąż czuję to samo, gdy go oglądam. "Heaven on their minds" Judasza, kreacja Piłata, song Marii Magdaleny, "I only want to say" Jezusa (zwłaszcza ta scena, gdy na moment pojawiają się ikony...
po trzykroć tak!!!
Muzyka jest świetna... Szczególnie trzy songi utkwiły mi w pamięci: prawdziwie i naturalistycznie wyrażona rozterka Jezusa w "I only want to say", słodki i pełen miłości "I don't know how to Love him" i wreszcie melancholijny "Could we start again please?"