Naczytałem się na tym forum wielu niepochlebnych opini na temat tego filmu więc nie miałem chęci go oglądać. Dzisiaj zmusiłem się do zobaczenia go i ....żałuje że nie byłem na nim w kinie. Ludzie kopnęło was coś? Jedziecie po świetnym filmie jak po szmacie. Dawno na moim monitorze nie oglądałem tak dobrego filmu...
logicznie spójny, dobrze zagrany, z wizją, zę świetnymi efektami specjalnymi, bez nachalnej ideologii, oprócz tego majacy w sobie jakiś pozytywny przekaz - postać księżniczki, lekko opowiedziany, wzruszający...
lepszy niż dwójka i trójka z wojen gwiezdnych, i na pewno lepszy niż awatar, dlaczego zatem taka ocena i...
Cóż film jeżeli wziąć pod uwagę grę aktorską jest dobry pod względem efektów specjalnych błysnął naprawdę zadowalająco, ale po fabule spodziewałem się znacznie więcej, film jest tak oklepany, że praktycznie wszystkiego można się domyślić.
Bardzo lubię też gdy film szybko przechodzi do rzeczy nie zanudzając widza...
myslalem ze bedzie to konkretny film warty tych 300 baniek które na niego wydali tymczasem okazal sie totalną klapą.NUDNY oglądnąlem póltorej godziny i wyłączyłem .NIE POLECAM
Mają statki powietrzne, broń palną, widziałem nawet lasery, ale walczą mieczami poubierani w zbroje rodem ze starożytnego Rzymu.
Ten film, to trochę Wojen Gwiezdnych, choćby walka na arenie. Jedna scena na arenie walki nawiązuje do filmu Braveheart. Trochę tutaj Gwiezdnych Wrót i pewnie innych filmów...
Tak ogólnie...
Już dawno żaden film nie odprężył mnie jak ten. Faktem jest, że może i nic nowego nie wnosi, ale jest interesujący. Ze swojej strony polecam!
Fajnie się oglądało ale czegoś mu brakło być może mało akcji? Może gdyby inna obsada? Nie wiem. Fani SF mogą sobie spokojnie obejrzeć w niedzielny wieczór. Film powinien być zadowalający dla większości z nich. Podobno sporo wydali kasy na ten film i chyba też nieźle stracili?
Ogólnie nie warto go oglądać.. cały czas gadanina akcji mało a nawet bardzo mało.. Bardzo
nudny...Niczym mnie nie zaskoczył...Nie Polecam
Chciałbym wszystkim zwrócić uwagę, tym co piszą, że film nudny gdyż wszystko już było. Prawda jest taka, że film powstał na motywach książki napisanej w 1917r., więc sporo wcześniej niż chociażby Gwiezdne Wojny. Mi film bardzo się podobał: sporo akcji, dobre efekty specjalne (brakowało takich mocno spektakularnych),...
więcej
Malkontentom zawsze się coś nie spodoba :(
Połączenie westernu,Tomb Raider,s-f,Indiany Jonsa, Gwiezdnych wojen i Sindbada wyszło wcale wcale... na niektóre niedoskonałości przymykałem oko...albowiem
<nobody is perfect>
Powiem szczerze, czekalam na ten film... nie tylko ze wzgledu, na role Kitscha - ale ogolnie - sci-fi;) zapowiadło sie sie mega.. a niestety wyszła MEGA porazka. Jak dla mnie to nieporozumienie. Owszem - duuuzy plus za efekty - bylo na co popatrzec. Gra aktorska - egheem... co kto lubi;) Riggins i Marek Antoniusz...
Indiana Jones,Gwiezdne wojny,Tomb Raider,Przyczajony tygrys, ukryty smok,Prince of Persia, można by wymieniać do bólu .Mi osobiście bardzo smacznie się go konsumowało lekki , z pewną dozą humoru ,a i piękna kobieta w roli księżniczki polecam !!!!
No dawno nudniejszego filmu nie widziałem. Taaak. Scenariusz jest wtórny jak Parlament w
Polsce, miałki jak kleik, dialogi tandetne (prawdopodobnie made in china) a logika działa na
zasadzie - 'tak ma być i koniec'. Zero napięcia, zero ciekawych postaci, Taylor Kitsch gra
głosem zupełnie jak Bale w wiadomo jakim...
Nie ogladne juz drugi raz napewno, Szybciej siegne po mumie czy krola skorpiona. Film
bardzo infantylny, płytki i przewidywalny, bez polotu i odrobiny humoru. Bohater dosyc
pipowaty, jakby na Marsa przenioslo Eastwooda z para naviakow a nie wypicowanego
Cartera biegajacego z mieczykami moze by cos z tego bylo....