Film aż kipi propagandą. Postacie są nieprawdziwe,przerysowane,treść częściowo wyssana z palca. Dodam,że jeden z braci mojego dziadka w latach 1939-1944 był w AK i walczył z Niemcami. Młodzież z tamtego okresu myślała całkowicie inaczej. To byli patrioci - ideowcy,a nie jak pokazano w tym filmiku,zblazowane,podszyte...
więcejCo myślicie o filmowym Zośce i tym prawdziwym ? Jak aktor wywiązał się z zadania ? Ja myślę, że bardzo się różnią. W filmie Zośka jest ukazany jako zarozumiały, arogancki, momentami niewrażliwy. Ten, który żył był (podobno) zaprzeczeniem tych cech... Co do aktora to według mnie jak na to co dostał zagrał bardzo dobrze....
więcejW weekendowym dodatku do Dziennika Polskiego jest wywiad z aktorką Sandrą Staniszewską, w którym opowiada o budowaniu postaci Hali jako kobiety bezgranicznie oddanej swojemu mężczyźnie, niczego nie oczekującej i nie wymagającej. Bardzo emocjonalny i widać, że dla aktorki bohaterowie "Kamieni na szaniec", ten film i ta...
więcej
Wybaczcie, ale muszę to powiedzieć...film był fatalny. Nie dość, że ciągnął się godzinami to
jeszcze zawiera w sobie bardzo istotną kwestię, która mnie strasznie irytuje. Chociaż popieram
patriotyzm, to z jakiej racji nasz naród tak bardzo promuje umieranie po nic? Ocalić jednego, aby
zginęło dziesięciu? Coś tu...
I tym razem uważam , że książka jest lepsza . Film był kiepski. Alka zabrakło i pojawił się tylko w dwóch scenach . W filmie przyjaźń była tylko pokazana w małym stopniu , a jedynie miłości było dużo . ( A nie o to chyba chodziło Kamińskiemu ) .W filmie nie pokazali wszystkich działań Małego Sobotażu . Pod...
Pomysł dobry wykonanie gorsze, ale podobał mi się.
Ale jedna rzecz mnie w nim zdziwiła. Był Rudy, Zośka, długo długo nic i Alek. W książce jest on
jedną z głównych postaci a w filmie sam właściwie nie wiem. kim. Wygląda to jak postać
drugoplanowa, a raczej nawet trzecioplanowa. Myślę że film trochę za krótki aby...
Jak na polskie realia film dobry, można powiedzieć bardzo dobry. Jest również wyjątkowo zgodny z
książką, co nie często się zdarza. Zastanawia mnie tylko jedno. Dlaczego pominięto losy jednego z
bohaterów powieści? Twórcy tłumaczyli się z tego jakoś?
O jejku, ależ ten film słabiutki, że aż się wierzyć nie chce, że można to było tak mizernie zrealizować.
Oceniając ten film przypomniał mi się tekst Franza Maurera "... a dla pańskich chłopców ze
strzelbami to szczyt możliwości". Nic tylko podmienić "ze strzelbami" na "z kamerami" ;-)
Czy wy tez uwazacie ze ich akcje to paranoja? w szczegolnosci uwolnienie rudego.....
Nie mogłem tego oglądac gdy widzialem jak w okupowanej warszawie w centrum w biały dzien od
jubilera nagle wybiega 30 osób...... albo jak czekali na wiezniarke ..... 10 czyta gazete.....5 czysci
buty... co to ma byc?
Obejrzę w kinie, chociaż jeszcze nie wiem kiedy, ale na pewno w marcu! Po zwiastunie od razu
mogę ocenić 10/10, ale wolę zobaczyć cały film. Może bedzie jakiś błąd i obniżę...
...gdyby nie nazywał się "Kamienie na szaniec", a pierwowzorem nie byłaby ta książka.
Naprawdę szkoda.
Czy scena ze zdjęcia nr.3 była w filmie? Pamiętam, że gdy Rudy tańczył z Monią jej włosy były
związane. Znalazłam jeszcze pare podobnych zdjęć, ale nie było informacji, czy są z filmu, czy może
ze scen usuniętych.
https://www.facebook.com/pages/Kocham-Rudego-problem-/222561304618627#
To już nie pierwszy "fanpejdż" w tym typie na jaki natrafiłam. Czy tylko ja uważam, że to zakrawa
niemalże na jakąś kpinę? Sama już nie wiem czy się śmiać, czy płakać.