Czy ta bajka istniała w ogóle w wersji z polskim lektorem zamiast dubbingu?
Mgliście pamiętam z dzieciństwa, że oglądałam chyba po angielsku z polskim lektorem "Śnieżkę", "Kopciuszka" i "Zakochanego kundla" na jakimś zgrywanym VHSie, ale nigdzie nie mogę znaleźć tych wersji, są jedynie ze starym dubbingiem.
A że...
Oczywiście nie dosłownie, ale wcześniejsze filmy to tylko krótkie metraże np. cyklu "Silly Symphonies". Śnieżka od Disneya nie tylko wydłużyła czas filmu, ale też stworzyła wiele elementów z których filmy animowane korzystają do dziś
obrazek rzeczywiście śliczny (zwłaszcza zwierzątka)
ale- ten dubbing! czy im się nie chciało robić nowej wersji czy to miało być może takie nostalgiczne ? w każdym razie wyszedł dźwiękowy potwór
aaa
animacja, która robi wrażenie do teraz, dubbing bardzo fajny, ale jestem ciekaw jak ta bajka wypadła z nowym dubbingiem, słyszałem, że bardzo dobrze
Może mi ktoś pomóc. Chcę wiedzieć kiedy leciał ten film w latach osiemdziesiątych. Pamiętam jak przez mgle ze jako dziecko oglądałem w TVP i było to prawdopodobnie w wigilię bożego narodzenia. Kojaże jak siedziałem przy stole wigilijnym i zerkałem na telewizor. Prawdopodobnie była to kolacja wigilijna.
Dla tych co chcą mieć Śnieżkę z przedwojennym dubbingiem na DVD, to oficjalnie mówię: taka wersja istnieje. Kupiłem ponad dwa lata temu na allegro używane wydanie DVD za prawie 50 złotych, ale to unikat, więc warto. Okładka wygląda tak samo jak specjalnego wydania kasety VHS. Cała granatowa ze Śnieżką trzymającą...
Próbowałam zmienić info w obsadzie, że Dymsza i Smosarska zagrali w wersji z 1947 roku przez panel administratora, ale widocznie nikt z administratorów nie czuje się kompetentny, aby to zatwierdzić. Smosarska w 1947 od dawna mieszkała w Stanach. Do Polski wróciła na stałe w 1970 roku. Te kilka wcześniejszych przyjazdów...
więcejmam małą prośbę; czy ktoś z zaglądających ma ścieżkę dźwiękową z tego filmu w polskiej wersji językowej? chodzi mi zwłaszcza o piosenkę, która w orginale brzmi "some day my prince will come". gdbyby ktoś taki się znalazł byłabym bardzo wdzięczna gdyby przesłał na pata_89@op.pl . Z góry dziękuję i pozdrawiam ;)
O Matko jedyna, premiera w Polsce w porównaniu z USA przesunięta o kilkadziesiąt lat. Cała Polska, jak zwykle opóźnienia.
Nie mogła mieć miejsca w 2001 roku jak pisze ponieważ głosy podkładali dawni aktorzy. Jeśli było wcześniej, to jaka była możliwość aby oglądnąć tę bajkę w latach 30 tych w Polsce?
Czy mógłby ktoś dodać do obsady Eugeniusza Bodo? O ile się nie mylę podkładał głos księcia w dialogach :)