Nasze komedie to w 90% "teksty" a reszta to sytuacje - u Koterskiego tych sytuacji jest więcej.
I oczywistością było że film będzie śmieszył. Dnia świra też nie można obejrzeć żeby się nie zacieszyć - także wielcy krytycy - jak publika leje ze śmiechu to to jest komedia.
Poza tym - komedia może a nawet powinna...
ale scena z wybuchającym kiblem... no sorry albo robimy film z jakaś ambicją (a chyba takie ma koterski) albo film typu straszny film czy american pie , czyli totalne dna nie posiadające w ogóle humoru . tu mamy problem ze film ma znakomite sceny a zaraz potem tragiczne . filowi brakuje jednolitości narracyjnej , nie...
więcejW filmach Koterskiego największe wrażenie robią na mnie dialogi. Są one w ciekawy sposób złożone, często występuje szyk przestawny i liczne powtórzenia i dzięki temu są przezabawne i bardzo charakterystyczne, z zarazem bardziej trafiają do odbiorcy. Poza tym liczne wulgaryzmy również często pojawiające się w polskich...
więcejW filmach Koterskiego największe wrażenie robią na mnie dialogi. Są one w ciekawy sposób złożone, często występuje szyk przestawny i liczne powtórzenia i dzięki temu są przezabawne i bardzo charakterystyczne, z zarazem bardziej trafiają do odbiorcy. Poza tym liczne wulgaryzmy również często pojawiające się w polskich...
więcejprawdopodobnie została zerżnięta z prawdziwej historii z planu "Dobry, zły i brzydli", gdy Hiszpanie wysadzili most, zanim ekipa Leona włączyła kamery. Wspominali to po latach Elie Wallach i Clint Eastwood. Wspomina też o tym filmweb przy "Dobrym, złym i brzydkim".
Filmy takie jak: "Dzień świra", "Wszyscy jesteśmy Chrystusami", czy też "Baby są jakieś inne" są bardzo dobrymi przykładami na to, że Koterski potrafi robić dobre filmy. "Nic śmiesznego" jest chyba jego najgorszym dziełem. Mnóstwo chamstwa, naprawdę żałosnych scen erotycznych i tej durnoty Adasia Miauczyńskiego. Sam...
więcejCzy tylko ja to widzę jak brzydko zrealizowane są polskie filmy z lat 90. (typu "Nic śmiesznego", "Psy", "Tato")? Barwy jakieś takie szarobure, strasznie niska jakość dźwięku, format 4:3, ogólnie bieda, toporność. Przez to wszystko te filmy wyglądają, jakby robione były co najmniej 20 lat wcześniej. Oczywiście są...
jak w tytule, a przynajmniej niewiele.. jak dla mnie najgorszy ulepek fabularny koterskiego - ale to nic wstydliwego, przeca któryś być musi - o jakości zaświadcza kilka pojedynczych scenek, grepsów, powiedzonek, które rzeczywiście przeszły do historii, rzekomo zaświadczających o jego wielkości: winda, most, panie...
Ten film bywa oceniany jako dopełnienie „Dnia świra”. Moim zdaniem jest jednak słabszy, ponieważ główny bohater to - w moim odczuciu - raczej mazgaj, niż osobnik autentycznie atakowany przez niszczące go społeczeństwo. Tym niemniej, mamy tu dużo dobrego humoru – i plejadę pięknych, rozebranych kobiet. Na pewno przez...
więcej
Ogladalem ten film 13 lat temu i oprocz zabawy, pozostanie mi w pamieci na zawsze watek
Malgorzaty. Pewnie dlatego, ze mam podobne odczucia i nie jestem pewnie w tym
odosobniony. Mysle, ze przegapilem swoja Malgorzate, Szukajac, wybrzydzajac nie
dostrzeglem jej w moim zyciu. Gdzies sie pojawila na chwile i przez...
który najlepszy? wiem że było ich sporo jeden z moich ulubionych: gdy wyjechali na wyniosłość drogi oczom ich ukazał sie las.................................krzyży
jest chyba jednym z najlepszych momentów w całym filmie. Albo u dentysty, brrrrr, juz lepiej dbać o zeby.....
Szukam i szukam i nie znalazłem... Chodzi o scenariusz "Nic Śmiesznego" i "Dnia Świra". Kto ma lub wie gdzie znaleźć proszony jest o kontakt w trybie pilnym!