Akcja filmu zaczyna się w 1977 roku, gdy Tomek Beksiński wprowadza się do swojego mieszkania. Jego rodzice mieszkają tuż obok, na tym samym osiedlu, przez co ich kontakty pozostają bardzo intensywne. Nadwrażliwa i niepokojąca osobowość Tomka powoduje, że matka – Zofia, wciąż martwi się o syna. W tym samym czasie Zdzisław Beksiński próbuje
Nie dość, że Pani Magdalena pogrzebała mu w bebechach popełniając biografię, to jeszcze teraz to wszystko wizualizują. Wróci zza grobu, przeklnie trójkę, przeklnie Szczygła i podpali towarzystwo na bankiecie po premierze.
Wklejam recenzję, którą dostałem od mojego przyjaciela mailem. Chyba nic dodać, nić ująć.
No byłem na tych Beksińskich. Może nie powinienem Cię nastawiać (choć zakończenie pewnie znasz, więc "spoiler alert" niepotrzebny), ale czuję nieodpartą potrzebę podzielenia się swoimi - negatywnymi zresztą - wrażeniami.
No...
Świeżo po seansie - co tu dużo gadać - jestem zaszokowany ! ... w głowie mam mętlik wzburzonych uczuć... ten film jest ...ZBRODNIĄ NA CZŁOWIEKU !. Wygląda to tak, jakby Ogrodnik wku**ił się na Beksińskiego i postanowił zemścić na nim tą KREACJĄ. Film jest pokazem bezsilności polskiej kinematografii w samodzielnym...