Co ty masz do Zmierzchu? Fakt klasyfikacja jest błędna gdyż stanowczo nie jest to horror, ale ty chyba masz do tego jakiś uraz.

Chyba nie widziałeś jak wysoko stał ten tytuł. Wszystkie piły się chowają. To mój uraz.

To jak wysoko stoi tytuł nie zależy od twojego poczucia wartościowości filmu a od ogólnego zainteresowania

Nawet jeśli do kin
wejdzie 15 minutowy film o kolesiu robiącym kupę to jeśli z jakiegoś powodu mnóstwo ludzi będzie go uwielbiać to niestety ale film wybije się ponad produkcje które uznajesz za arcydzieła

I rozumiem że według ciebie to jest w porządku?

To że nie jesteś światowym dyktatorem w kwestii oceniania filmu jest wg mnie bardzo w porządku

A to że często jakieś bzdury są doceniane przez tłumy idiotów jest smutne ale prawdziwe a ty zachowujesz się tak jakbyś dopiero co się o tym dowiedział

Jako zodiakalny wodnik mam wpisane w geny walkę z wiatrakami :p

Powiedz nam jeszcze co to są te "wiatraki"?

Mi to nie przeszkadza bo to normalne, że jest na świecie wielu fanatyków którzy nie potrafią podejść do czegoś w sposób krytyczny. Dopóki nie mam przymusu tego oglądać jest dobrze:)

Tragedia.. pewnie nie spałeś w nocy a jak już ci sie udało to sie budziłeś zlany potem z krzykiem na ustach.. aż chyba wejde na wszystkie twoje ulubione filmy i bede im dawał 1..oby tylko były niżej od piły :| .. moje zdanie sie nie zmieniło..przykry jestes :)

Za dużo ich nie będzie. A twój jeden głos na klasykach których nasze pokolenie nie ogląda nic nie zmieni. No może te nowsze produkcje ucierpią samotny roninie :p

zaraz ale chyba będę musiał obejrzeć tą część i dopiero postawić pałę. Czy wy tu czasem wypisujecie że pojawia się tam doktorek z pierwszej części? To by oznaczało totalną porażkę ponieważ w którejś z części leży jego gnijący trup bez nogi!

"To by oznaczało totalną porażkę ponieważ w którejś z części leży jego gnijący trup bez nogi! " gdzie Ty masz Trupa doktorka bez nogi. jeżeli masz na mysli drugą częśc to w łazience pokazane jest ciało Adama I Xawiera i odcięta noga doktora. Nie ma ciała żadnego doktora gordona.,

http://www.filmweb.pl/serial/Pierwsza+mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-2004-155173/discussi on/%21%21%21Gra+%21%21%21+G%C5%82osujemy+na+najklepsz%C4%85+pierwszoplanowa+post a%C4%87+%29,1512245

daj spokój

Nie ma trupa doktora. Zobacz koniec części drugiej i początek trzeciej a się przekonasz.

Skt84

Jak idę sobie ulicą i szczeka na otoczenie pełen zadowolenia z siebie i poczucia spełnionego obowiązku pies to się nawet obrażona nie czuję i przecież,że idę dalej. Ty jesteś taki ratlerek upierdliwy , hałaśliwy a ugryźć to Ty nie masz czym i ani Cie karmić nie będę ani głaskać ani zabawa z Tobą żadna. Pytałam Cię o twoje zamiary i pomysł to Ty ludzkiej mowy nie znasz i nic z ludzkiej mowy nie rozumiesz jak mi takie odpowiedzi dałeś i może jeszcze chcesz aby Cie poważnie traktować ?

Jak masz dziwną ambicję bycia tu krytykiem i priorytet by na serio robić jakieś kampanie na rzecz rankingu FW po forach to przecież możesz jeszcze założyć X kont z Y mailami i ustanowić własną ocenę według znanego wzoru na tym portalu – jest to wykonalne i do wyliczenia ale stale będziesz musiał nad tym czuwać. Na innych portalach społecznościowych wśród znajomych szybciej jakiś frajerów znajdziesz co Ci klikną jak zapodasz co tam "gniot " a co "godne" . Blog prowadzić.
A żeby to jeszcze jakieś głębsze i poważne znaczenie miało albo żeby to jeszcze jakaś wesoła prowokacja była …no nic z tego.

Bzdura totalna z tym rankingiem , marnowanie czasu , oszołom jesteś ! Tyle.

Fajna wypowiedź. Ale napisałeś tam mój nick a odpisujesz do Little_Jacob. Na co wysilać się argumentacją skoro jak widać niektórzy nawet nie potrafią obsługiwać forum...

"niektórzy nawet nie potrafią obsługiwać forum.". Jaki ty "inteligenty" i błyszczący mądrością jesteś skoro umiesz obsługiwać forum. A ustosunkować się do odpowiedzi nie umiesz, skoro widać, że piszę, tam twój nik. To po jaką cholerę miała zaznaczać, odpowiedź do ciebie. Ale widać, że ci pojechała, to musiałeś się doczepić takiej drobnej pierdoły, podpisuje się pod słowami koleżanki Oszołom jesteś i to taki który nie wie co rządzi prawami serii filmowych jak Die Hard, Saw i Piątek 13 itp.

Pisze pierdoły takie same jak ty. Wszystko jest poza tematem. Zamiast pisać o filmie piszecie o mnie. Możecie sobie podać łapę dzieci neo. Gadać mi się z wami nie chce bo to jak gadanie z dupą. Tylko cie osra.

Popatrz się na swoje posty zobaczysz kto tu jest dzieckiem neo

Przejrzałem i stwierdzam... że ty. Piszesz i mało to kogo obchodzi. Za bardzo się mylisz by ktoś podjął z tobą dyskusję ;)

Posłuchaj to nie michał czy robert założyli ten temat. To nie michał i robert trollują. Robisz to ty. Ponadto nazywasz wszystkich w okół dziećmi neo a chyba nie muszę ci mówić, że ci osobnicy tak właśnie robią. Może i nie uważasz się za takowego ale w moich oczach jesteś 100% neosiem sądząc po toku twojej argumentacji i wywracaniu kota ogonem, oraz o jakości tego tematu A no i wspomnę jeszcze o braku wiedzy na temat filmu i to elemenarnej wiedzy. A czy przypadkiem nie neo wypowiadają się na tematy nie będąc z nim obeznane?

Zgodziłbym sie z tym gdybym to nie ja przechodził w dyskusji na inne tory. Cały czas piszecie offtopki a ja próbuję trzymać się tematu ale się nie da.

ale niestety nie zgodzisz sie, bo nie umiesz przyznać racji

ogólnie rzecz biorąc stworzyłeś temat którego celem było zejście na inne tory. Prowokacja prowokacja jakież to trywialne. Oczywistym było, że tema zejdzie na inne przez jego tytuł i twoje wywody zawarte pod nim. Osobiście uważam jednak, że nasza dyskusja powyżej odbiegnięciem nie jest tylko rozwinięciem jednego z poruszonych wcześniej wątków. Nie zarzucaj innym że zmienili temat dyskusji, gdyz o ile dobrze pamiętam to ty jako pierwszy poruszyłeś temat trollingu i neo, gdy ktoś cię tak nazwał.

I vice versa :p

"Przejrzałem i stwierdzam... że ty. Piszesz i mało to kogo obchodzi. Za bardzo się mylisz by ktoś podjął z tobą dyskusję ;)" ja mój drogi jeśli sie pomyle, to potrafie pryznać sie do błedu, czego o Tobie nie mozna powiedzieć.

Na dole przyznaje się do błędu :p nie pamiętam końca pierwszej części i byłem przekonany że gordon kipnął :p

Brawo dobrze że stać cie na przyznanie się do swoich błędów, co nie zmienia faktu że ten był dość poważny

przyznałeś się , bo nie miałeś innego wyboru.

Nie zgodzę się z tym. Nie żebym go popierał bo i tak to troll ale niewielu z takich jak on przyznaje się do błędu. Troll może jeszcze wyzwać wszystkich w okół albo udać że nie wie/ nie pamięta, że taki błąd popełnił

Za to wy "mądrale" nie potraficie przyznać, że piszecie ciągle offtopic-i. To, że zapomniałem o doktorze nie zmienia treści w temacie. Scenariusz jest przewidywalny, czy widziałem trupa czy nie. I kto tu jest trollem?

Trollem oczywiście ty. I gdzie ja (albo michał) nie przyznajemy że o offtopic? Mamy tego świadomość gdyż inaczej tu się pisać nie da gdyż pierwotny temat jest bez sensu. Super scenariusz tak przewidywalny, że wielmożny skt84 nie obejrzy tej chały za cholerę bo jest jasnowidzem i przewidział film. Gratuluję

O Boże. Myślę, że i tak będzie to naprawianie w przyszłości błędów z przeszłości filmu. Zobaczę te 2 ujęcia a potem obejrzę 7 część :p Coś czuje, że tam leżał trup. Przecież i tak gdy kończy się pierwsza część jigsaw zamyka drzwi i mówi game over (jak zwykle zresztą potem jak w modzie na sukces). Zostawia doktorka by się wykrwawił na śmierć. A nawet jeśli go nie zostawił to kto by mu pomógł? Sam sobie przecież tej nogi nie mógł naprawić. Prędzej by stracił przytomność i wtedy to byłby "game over"

Doktorek wyszedł został tylko adam.

"Przecież i tak gdy kończy się pierwsza część jigsaw zamyka drzwi i mówi game over (jak zwykle zresztą potem jak w modzie na sukces)".
No i jak kulą w płot, nie wiesz jakie są zasady serii filmowych a chcesz dyskutować, poza tym chcesz na chama udowodnić, że dr umarł, jak nie umarł w łazience były trup Adama. Ale jesteś oszołomem, więc nawet jak by cie związać i puścić ci sceny gdzie jest to pokazane i tak byś stwierdził, że to dr umarł, więc fajnie masz.

"http://www.youtube.com/watch?v=nGrk9FFRpaA" tu masz wszystko z komentarzem. Powiedz mi gdzie Ty widzisz Gordona?

http://www.youtube.com/watch?v=nGrk9FFRpaA

http://www.youtube.com/watch?v=L7YSEH6rS3Y&translated=1 zobacz tutaj jakie ciekawe wnioski wyciągnęli. Jednak racja. Myślałem, że gordon został w środku jednak jigsaw zamknął drzwi gdy tamten się już wyczołgał na zewnątrz.... Skleroza? To ja przez cały czas byłem przekonany że te dwa trupy to gordon i ten fotograf (bodajże)

Zobacz sobie 7 to dowiesz się czemu Gordon przeżył

Doszedł bym do tego gdybym miał lepszą pamięć. Nigdy nie wracałem do "pił".

Jako zodiakalny wodnik mam wpisane w geny walkę z wiatrakami :p

Dla mnie jesteś baranem, nie wodnikiem. Don Kichot się znalazła od 8 boleści.

"przez cały czas byłem przekonany że te dwa trupy to gordon i ten fotograf (bodajże)"
Parę postów wyżej nawet to czułeś :)
To by oznaczało totalną porażkę ponieważ w którejś z części leży jego gnijący trup bez nogi! Leży tylko Noga i trup Adama oraz trup innego kolesia.
"Przecież i tak gdy kończy się pierwsza część jigsaw zamyka drzwi i mówi game over (jak zwykle zresztą potem jak w modzie na sukces)."

Znowu widać, że nie oglądałeś, a próbujesz brylować, tekst może i jest ale nie w każdej części mówi go John, dalej nie znasz zasad rządzących seriami filmowymi, więc dalej nie ma co z tobą dyskutować.
A co do przewidywalności, to chodzi np o to, że nikt nie był w stanie przewidzieć na czym np polegało powiązanie biorących udział w grach. Więc było nie przewidywalne, i tak jak już pisałem i piszę po raz ostatni że tekst GAME OVER to marka/znak serii Saw, mam nadzieję że w końcu to zrozumiesz. Wodniku <jak kto woli baranie>.

No przecież nie oglądałem 7-ki. No i wreszcie wracając do tematu! Racją jest że żyłem w przekonaniu że dokror nie żyje ale wy wiedząc o tym, że przeżył wiedzieliście że powróci podobnie jak amanda. Czyli wiecie o przewidywalności scenariusza jeszcze bardziej niż ja. Możecie przestać już pisać nie na temat? Wiem, że co niektórzy dostają tu odpowiedzi ale to jest bez sensu wchodzić w inną dyskusję.

ale kto tu gada nie temat? To , że niektórzy wiedzieli, że gordon powróci nie oznacza przewidywalnosci scenariusza. przestań gadać takie głupoty.

My rozmawiamy często nie na temat zobacz co dzieje się wyżej na forum.

No dobra ale przecież musiałeś założyć, że kiedyś Gordon się pojawi. Wiedziałeś, że przeżył więc musi stać się sługusem jigsawa jak amanda. Czy to nie jest przewidywalne?Gdybym to wiedział napisał bym od razu to w temacie.

Zawsze byłem ciekaw co się stało z Gordonem jednak nie wpadłem na to że będzie następcą Jigsawa i NIKT by o tym nie wiedział gdyby nie jakiś bardzo spostrzegawczy fan

który zauważył że postać z 2 (chirurg na nagraniu video) KULEJE

"No dobra ale przecież musiałeś założyć, że kiedyś Gordon się pojawi. Wiedziałeś, że przeżył więc musi stać się sługusem jigsawa jak amanda" i znowu gadasz głupoty nie każdy, kto przeżył grę Johnn'a stał sie od raazu jego "sługusem"

Czyli rozumiem że gordon wrócił do rodziny? I nie grał w grę jigsawa? Bo dokładnie to miałem na myśli. Mam wszystko tłumaczyć?

"Czyli rozumiem że gordon wrócił do rodziny?" a gdzie to napisałem, ze wrócił do rodziny?

Dajcie mi ołówek! Czy Gordon wrócił do rodzyny? Czy zaczął kontynuować jak amanda "dzieło" jigsawa. Może po angielsku napisać?