Większość 70-latków oglądanych dzisiaj tak mocno zalatuje myszką, że ich odbiór staje się gehenną. Naiwne fabułki, słaba scenografia, przerysowane, egzaltowane aktorstwo i przesadnie dramatyczna muzyka sprawiają, że trudno z dzisiejszej perspektywy uznać film za dobry i staje się on de facto gratką nie dla miłośników...
więcejCary Grant w roli nietypowej dla siebie. Jego bohater nawet na początku filmu wzbudza mieszane uczucia. Jest stanowczo zbyt zuchwałym, choć na swój sposób uroczym playboyem. Z czasem okaże się jednak kimś znacznie gorszym. Ale czy na pewno? Tytuł film brzmi "Podejrzenie" i odnosi się do postaci granej przez Joan...
Jak zwykle Hitchcock trzyma się swojego wysokiego,standardowego poziomu.Mimo iż może nie jest to dla mnie jeden z lepszych filmów mistrza to jednak bardzo dobry film.Mówi się że wadą filmu jest zakończenie które było wymuszone przez producenta, że książka inaczej się kończyła nic na to się nie poradzi jest jakie jest...
więcejdobry film, wprawdzie nie jest to najwyższa półka Hitchcocka, ale wciąż nie schodzi poniżej solidnego poziomu; ciekawie poprowadzona cała historia; przyzwoite role Cary Granta i Joan Fontaine
Moja ocena: 7/10
Cary Grant coś knuje/kręci/kłamie, a Fontaine robi wielce zdziwioną minę. Co się jej o tyle opłaciło, że
za tą jedną minę dostała Oscara, ale kwestia tej pociesznej nagrody chyba nawet nie wymaga
komentarza.
Zakończenie raczej nie mogło być głupsze, ale to podobno ingerencja niezawodnego studio, więc
trzeba...
Nie przekonuje mnie ta aktorka, ani tutaj, ani w "Rebece", a w obu obrazach grała ważną dla
odbioru filmu postać.
Właściwie bardzo pozytywne zaskoczenie, bo film nie należy do najczęściej wymienianych filmów Hitchcocka, a jest świetnie zagrany, poprowadzony, trzyma w napięciu, a zakończenie jest w pełni wygrane (nawet jeśli to prawda, że Hitchcock chciał innego). Po prostu: klasyka kina noir. Szkoda, że dziś się już tak dobrych...
więcejMistrz suspensu zaaplikował nam kunsztowny thriller z narastającą siłą strachu, która wdziera, wżera się w egzystencję bohaterów...
Przepiękne kadry, wnętrza, dopracowane misternie kostiumy i muzyka, która stopniowo wprowadza nas w stan niepokoju.
Lina (Joan Fontaine) nieatrakcyjna, nierozgarnięta panna z dobrego...
dla wszystkich niezadowolonych z oficjalnej końcówki, wymuszonej przez producenta (i widzów samych w sobie):
http://www.youtube.com/watch?v=z72F6AOoDqU
muszę powiedzieć, że mnie toto nie zachwyca...