Film słaby jak jasna cholera, chyba najgorsza rola Morgana Freemana w historii. Bezpłciowy, nudny, pretensjonalny i głupawy. Po obejrzeniu człowiek jest tylko głupszy i uboższy o stracony czas. Nie polecam, no chyba, że twoje życie jest tak nudne, że naprawdę nie masz co z nim zrobić. Chociaż w takim razie bardziej...
Czytałam wcześniej książkę i choć film bardzo dobry, zostawia lekki niedosyt :) Książka, a
właściwie opowiadanie, należy do moich ulubionych. Polecam.
andy wszystkich przekonal nawet reda że wszystko robił dla ludzi nie dla siebie, a tak naprawde znalazl slabosci ludzi ktorzy mieli zostac pozniej przez niego zniszczeni
Genialny Morgan Freeman szkoda że niestety przegral z Hanksem
Widziałam ten film już parę razy i wiem że jak ktoś mi zaproponuje kolejny seans to nie odmówię. Absolutny numer jeden!!! Nie widziałam lepszego filmu i chyba już nie zobaczę. On porusza w duszy człowieka wszystkie struny. To prawda że akcja dzieje się w więzieniu ale wszystkie opowiedziane tam historie i zderzenia...
moim zdaniem Skazani na Shawsank lepsi oceniam ich na 9/10 choć ojciec chrzestny jest też
bardzo dobry 8/10
Uważam, że to jest super świetny, kozacki, mądry film ze świetną fabułą i przesłaniem, ale trochę się dziwię, żę ten film jest numerem 1 w rankingu.
Jest to film, ktory moge ogladac w kółko a i tak mi się nie znudzi . Swietnie przedstawiona historia
! Film zasługuje na miano 1 miejsca w światowym rankingu.
Wszyscy napisali już wszystko co trzeba. Co tu jeszcze dodawać? Może tylko tę niesamowitą scenę, kiedy przez więzienny radiowęzeł popłynęła aria operowa. Dla takich chwil się żyje, dla takich chwil siedzi się 20 lat w pudle. Piękne :-)
10 pkt
Oglądałem Skazanych na Shawshank chyba z 20 razy, film jest mistrzowski, ale o co chodzi z odtwórcą głównej roli ?? Do dzisiaj głowe bym sobie dał uciąć, że główną role grał Tom Hanks. W życiu nawet nie słyszałem o jakimś Timie Robbinsie. To chyba jakaś ściema jest
Wszystkie dramaty są głupie, ale ten to już przesadził. Nie wiem co robi na pierwszym miejscu w rankingu, ale ten ranking też jest jakiś dziwny. Wszyscy strażnicy byli uzbrojeni, a strzelali tylko chyba jeden raz. I w tym więzieniu nic tylko się zabijali, albo gwałcili i to mi się w ogóle nie podobało. A kiedy on...
Nic specjalnego sobą nie reprezentuje. Naiwna, nierealna bajeczka o biednym, niewinnym
gryzipiórku, wrobionym w morderstwo. Przesłanie typu "nadzieja to piękna rzecz" - banał. Gdyby
film powstał w naiwnych latach 50-tych, ograniczonych kodeksem Hayesa to można by wybaczyć
pewne uproszczenia. Ale 40 lat...