Haha, cóż za solidarność kryptogejów: gdy jeden wymięka drugi nadciąga z pomocą! Żenada! :D

Twoja teoria, że zachowanie homoseksualne zwierząt jest powodowane "slabym odroznianiem plci partnera albo wynika z woli przetrwania jakiegos gatunku" jest bzdurą wyssaną z Twojego małego homofobicznego paluszka.

To jak wytłumaczysz zachowanie samiczek delfinów, które sobie pieszczą organy rozrodcze albo seks oralny i analny wśród szympansów? Albo jak wytłumaczysz, że wśród niektórych gatunków zwierząt 40 a nawet 90 procent stosunków seksualnych ma charakter homoseksualny? Tyle razy się mylą? Nie są w stanie odróżnić płci? Przecież w coś tak debilnego nawet Ty nie możesz wierzyć.

No i ten arcygłupi tekst z kanibalizmem... Ja piszę, że homoseksualizm jest "naturalny" a nie "dobry". To czy jest dobry czy zły to inny temat.

A teraz pozwól dojść do głosu tchórzliwemu koledze... chce zobaczyć jak spróbuje mnie wgnieść w ziemię. Buhahahaha!

czyli wychodzi na to ze homoseksualizm to totalne zezwierzecenie-dzieki za wytlumaczenie lol.

Koprofagia występuje u żuków gnojarzy, więc, tak na wszelki wypadek, nie próbuj mi wmówić, że akt żarcia gówna wśród ludzi jest nienaturalny.


BUAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAHAH

Sorry za ten śmiech, ale za każdym razem, kiedy czytam twoje werbalne wymiociny i analizuję twój prymitywny tok myślenia, dostaję niepohamowanego ataku śmiechu. Nawet nie potrafię zachować powagi pisząc taki post. No ale to świadczy o umiejętności prowokowania, bo tacy tępi ludzie w naturze nie występują (prawda?). Szacunek.

Ekhm.
Wyjdź.

Haha, uwielbiam kiedy homofoby mimowolnie obnażają swoje ukryte fantazje... "Żarcie gówna"! Haha, jakoś sam na to nie wpadłem. Czyżbym był mniej zboczony niż Ty?

Ja podałem argumenty, a Ty? Nic! Udowodniłem Ci, że homoseksualizm jest naturalny. Ja Ci niczego nie muszę wmawiać. Wystarczy, że podaję fakty naukowe. A to, że Ty je nie przyjmujesz... cóż, typowy objaw frustrata. W naturze seks służy tylko i wyłącznie frajdzie. Przy okazji z niektórych, nielicznych kontaktów seksualnych wynika potomstwo. Taka jest kolejność.

By the way: jeśli masz ochotę zjeść odchody, nie krępuj się. Zawsze idź za głosem natury... zawsze!

By by koprofilu :)

nie no kopulujace ze soba malpy i kopulujacy geje pasuja do siebie jak ulał...

jestes Katolikiem(chrześcijaninem)?

Nie jestem religijny.
Chrześcijaństwo ma piękne ideę. Jezus był wielkim człowiekiem. Ale katolicyzm nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem. Jest zestawem przesądów dla pospólstwa.

"Ale katolicyzm nie ma nic wspólnego z chrześcijaństwem"
no widac twoja wiedza na ten temat jest WIELKA jak na kazdy inny,
sam uwazam siebie za chrzescijanina, katolicyzm traktuje jako czesc Polskiej kultury, chodze do Kosciola katolickiego.
no wszystko jasne, nie da sie byc jednoczesnie Katolikiem i popierac degeneracje i zboczenia.
no coz, jesli milosc do Boga i Ojczyzny nazywasz "zestawem przesądów dla pospólstwa"
to ja jestem dumny z bycia tym "pospolstwem"

To sobie bądź dumny. Kogo to obchodzi?

a kogo obchodza twoje smieszne wartosci?
a jednak je wyrazasz ;d
to przykre, ze niektorzy nie potrafia odroznic co jest dobre, a co zle ;(

"to przykre, ze niektorzy nie potrafia odroznic co jest dobre, a co zle"

Alez ja potrafię odróżniać dobra od zła. Chcesz dowód?

Ja=dobry
wy=źli

Religii w to nie mieszajmy.

A niby dlaczego religii w to nie mieszać?
Przecież to chyba jasne, że to właśnie religia odbiera wam rozum. Dałbym sobie palca uciąć, że zarówno Ty jak i pavel13 oraz Kamascreen jesteście katolikami albo przynajmniej sympatyzujecie z Kościołem.
Zgadza się? Cóż za przypadek!

Gdzieś mi umknęła ta wypowiedź.

Zaskoczę cię: nie jestem katolikiem, a moje poglądy nie mają nic wspólnego z religią. Tylko tacy jak ty mnie uświadamiają, że jedyny wymóg, by być lewakiem to IQ nieprzekraczające 0. Sami w sobie stanowicie motywację i pewnego rodzaju inspirację. Dlatego obrałem sobie za cel wgniatanie w ziemię każdego lewaka, co mi się - jak widać - konsekwentnie udaje.

Jakoś nie udaje Ci się ze mną...
Nie masz nic do powiedzenia na moje argumenty.

1. Seks służy przyjemności i tylko pośrednio prokeracji!
2. Człowiek z natury jest biseksualny.
3. Wszystko co występuję w przyrodzie jest naturalne (choć niekoniecznie dobre dla człowieka... wiem tego nie pojmujesz)
4. Zboczeniem jest czynienie krzydwy drugiej osoby lub co szkodzi organizmowi (np. koprofilia... także przestań jeść odchody)

5. Jesteś kryptogejem oraz koprofilem, co udowadniasz tym, że ciagle piszesz o penisach, odbytach, odchodach itd.

No i kto tu kogo wgniótł w ziemię, co?

:DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

:******************************************************************************* **

Całuski? Dla mnie? Dziękuję i gratuluję za COMING OUT :)

Jesteś dowodem na to, że nigdy nie jest za późno. Brawo, Deadler!

Ach, skarbie...
Nie chcę Cię dalej poniżać. No ale jestem człowiekiem kulturalnym i nie mogę nie odpisywać na tak urocze posty.

Najpierw piszesz o "penisach", "odbytach", "odchodach". Potem sie czepiasz mojego jednego przykladu zwierząt. A teraz... seks z ojcem i księdzem????

Wierz mi, Twój język mimowolnie obnaża Twoją podswiadomość. Przeczytaj sobie własne teksty i zobaczysz tam wszystkie swoje problemy.

Nawet nie wiesz jak Cię zmanipulowałem, skarbie. Ale to wszystko dla Twojego dobra;)

"zarówno Ty jak i pavel13 oraz Kamascreen jesteście katolikami albo przynajmniej sympatyzujecie z Kościołem."

Pozwól że się wypowiem o wielce nam panujący "krulu"...

Gardzę kościołem i tymi religijnymi dyrdymałami,jestem ochrzczony bo niestey w wieku dwóch miesięcy nie miałem nic do powiedzenia.Podobnie jest z komunią i bieżmowaniem ale gdy będę miał dziecko ,będę je trzymał od tych bzdet z daleka.

Kościół to dla mnie instytucja która nie ma wpływu na mój stosunek do homoseksualizmu,ostatni raz na mszy byłem na pogrzebie dziadka (6 years ago),nawet nie bardzo wiedziałem jak się tam zachować,kiedy klękać,kiedy siadać itp.

Nie powołuję się na żadne pisma święte,ewangelie,słowa boże czy diabli wiedzą na co bo kompletnie mnie to nie obchodzi.Nawet nie bardzo wierzę w boga (jakiś absolut który niby to wszystko stworzył) natomiast koncepcję boga chrześcijańskiego odrzucam całkowicie-jest durna,to samo z Jezusem którego nazywasz wielkim-bzdura.

Nie zaakceptuję homoseksualizmu dopóty ,dopóki będzie tak nachalnie lansowany to w środkach masowego przekazu jak i na ulicach.Niech sobie geje i lesbijki robią co chcą,niech sobie żyją w swoich domach,niech uprawiają seks ale niech się z tym nie obnoszą,niech nie wyłażą na ulicę podczas durnych parad i nie urządzają obrzydzających mnie i wielu ludzi widowisk.

Pozwól, że Ci coś wytłumaczę, skarbie:

Nie trzeba być katolikiem, aby być niewolnikiem katolickich bredni. Nawet wsród komunistów polskich (którzy z urzędu gardzili Kościołem) było wiele homofobów bo bezrefleksyjnie trzymali się bzdur, które nauczyli się od katolickich rodziców, dziadków itd.

Tak samo jest z Tobą: możesz gardzić Kościołem ile chcesz, ale Twoja homofobia wynika z tego, że zostałeś wychowany w kraju i środowisku katolickim. Gdybyś się wychował w kulturze, która jest przychylna każdej orienetacji seksualnej nie miałbyś tej niechęci do gejów.

Co do parad:
Może Cie to zdziwi, ale jak najbardziej się Tobą zgadzam, że te parady są żenujące. Są one jednak odwetem. Im bardziej was "brzydzi" widok gejów, tym bardziej oni będą was prowokować. Gdybyście wyluzowali to i te parady byłby inne albo by się całkowicie skończyły.

I jeszcze coś:
Nie można "lansować" homoseksualizmu. On zawsze był, jest i będzie. A skoro jest on normalną orientacją seksualną to jest on pokazany (w filmach, programach, gazetach, na ulicy itd.).

Czy Ty się boisz publicznie pocałować swoją kobietę? Czy uważasz, że takim pocałunkiem "lansujesz" heteroseksualizm? Sam widzisz jaki to durny argument.

Jeszcze raz: choć gardzisz Kościołem, to nie zmienisz tego, iż jabłko nie spada daleko od jabłoni. Przemyśl to nim znowu zaczniesz się produkować.

Wiesz, że tak bliskie tobie (tobie, nie mnie) szympansy się zjadają nawzajem?
No ale kij z tym. Czekam na argument, powołujący się na homoseksualne stosunki wśród roślin.

Owszem zachowania homoseksualne u zwierzat jest to "wola przetrwania"jak to ująłeś. Natura nie szasta "zapładnianiem. Rozmnażać maja się tylko najlepsi -samiec i samica alfa. Stosunki homoseksualne w stadzie maja za zadanie:integrować,rozładowywać napięcie ,dostarczać przyjemności i zapobiegać rozmnażaniu się słabszych lub równie silnyc(byłyby konkurencją)osobników.

Natura radzi sobie z utrzymaniem gatunków od tysiącleci. Jesli jest jakiś kłopot to spowodowany ingerencja człowieka.

A teraz jeszcze jedno,człowiek to tez zwierzę,a tak tak ,zwierzę. Rzecz jasna na nieco innym poziomie,ale jednak zwierzę. Normy prawne,etyczne,religijne nie zawsze są w zgodzie z naturą i nie zawsze są korzystne dla gatunku ludzkiego .
Ale dywagacje na ten temat to już inna bajka .

heh, nie ma to jak porownywac ludzi do zwierzat, najlepiej idz zamieszkac w norze i zywic sie padlina(bo raczej z twoja "mentalnoscia" nie wroze ci szans na upolowanie niczego konkretnego, no chyba ze PARTNERA(nie myslic z partnerka) seksualnego ;)

Jakie porównanie, człowieku? Mówicie, że homoseksualizm jest nienaturalny. Ja wam udowadniam, że jest naturalny. Więc o co Ci chodzi?

Skoro nie chcesz być zwierzęciem, to w takim nie wolno Ci się parzyć z kobietą i płodzić dzieci. No bo to też takie zwierzęce, takie naturalne... fuj!

Buehehe, on nam "udowadnia". Zaraz mi się limit wypowiedzi skończy, jutro będę go wgniatał w ziemię tak, jak to robiłem do tej pory (zresztą również jego w tym zasługa). Szalom!

Spoko,dajesz czadu.

No czekam na to juz cały wieczór jak mnie wgnieciesz w ziemię, biedny człowieku! I nic.

Jestes tak żałosny, że Twoi koledzy musieli Ci pomóc. Ale też to nic nie dało, bo ich poziom umysłowy również równa się 0.

A wiadomo 3 razy 0 nadal równa się... 0

Tak,zadaniem gatunku jest przetrwanie i zeby gatunek przetrwał rozmnazają się najlepsi,najsilniejsi. Natura tworzy jednostki,które nie mogą sie rozmnazać,ale sąpotrzebne w stadzie-patrz stado wilkow np.
My ,ludzie żyjemy niezbyt zgodnie z natura-leczymy słabe jednostki,pozwalamy sie rozmnazać kazdej parze bez względu na to jakie potomstwo stworzy.
I nie atakuj mnie zaraz ,najpierw pomyśl. Moralnoś i etyka to nasz wymysł,dla mnie bomba bo nawet jeśli jestem chory(to tylko założenie0 mogę mieć kobiete,być może też chorą ,i możemy mieć gromadę dzieci-tak jak chce kościół. nieważne ,że te dzieci przekaża dalej choroby a być moze inna orientację seksualną.

natura reguluje to wszystko, ludzie dostali tzw.wolną wolę i prawo wyboru i ie zawsze z tego dobrodziejstwa wynika następne

jak zwykle nie zrozumiales(to chyba nie jest twoja mocna strona)

Mówi ten, któremu przesądy religijne zeżarły mózg...

powiedzial ten, oglupiony propaganda, slepo wierzący we wszystko co mu wmowia

Mi tam ksiądz proboszcz nic nie wmówił...

A ty kim jesteś?robotem,spadłes z Marsa?czy co? też jesteś zwierzęciem. Ciut bystrzejszym,ale jednak zwierzęciem.

hah... Jeżeli takie zachowanie zaobserwowano u zwierzą, oznacza to, że pod względem inteligencji nie różnicie się od nich pod żadnym względem. Zresztą podaj mi chociaż JEDEN argument, który uzmysłowi nam niedokształconemu społeczeństwu, że natura od tysięcy lat każe nam "atakować" osobników tej samej płci od tyłu? Raczej takim aktem życia gatunku nie przedłużysz, co najwyżej problem z wypróżnianiem...

"homoseksualizm jest naturalną orientacją seksualną"
ale czy to oznacza, ze jest dobry???
ale nie mozna urodzic sie pedalem czy lesba, to juz jest nabyte.

"ale czy to oznacza, ze jest dobry???" - Co za durne pytanie!

Homoseksualizm sam w sobie nie jest ani dobry ani zły. Tak samo jak heteroseksualizm sam w sobie nie jest ani dobry ani zły. Wszystko zależy od tego jak człowiek ze swoją seksualnościa żyje. Proste!

Badania naukowe wskazują, że czlowiek z natury jest biseksualny. Dopiero kultura kształtuje orientację heteroseksualna albo homoseksualną. Jeśli zatem uważasz, że homoseksualizm jest nienaturalny to musisz to samo powiedziećo heteroseksualizmie. Najbardziej "naturalny" człowiek biseksualny.

Ale to już przekracza Twoje staroświeckie horyzonty, prawda Tygrysie?

"To pedały robią jakieś badania?"
A co myślałeś? Że się modlą do urojonego stwora?

I nadal nie odkryli, do czego służy odbytnica? Coś mało efektywne te badania.

I znów ta "odbytnica" Cie dręczy! Masz fiksację na jej punkcie!

Cały czas Ci piszę, że się tylko obnażasz a ty dalej tutaj przedstawiasz swoje fantazje analno-fekalne. Rób tak dalej, aby wszyscy się mogli śmiać z żałosnego kryptogeja-homofoba.

"obnażasz a ty dalej tutaj przedstawiasz swoje fantazje analno-fekalne."

Nie ma to jak odwracanie uwagi od obnoszenia się ze swoimi fantazjami na temat zwierząt.

Nie ma to jak nieudane próby przekręcania kota ogonem :)
Policz ile razy ja pisałem o zwierzętach a ile razy Ty o "penisach", "odbytach", "gównach" itd. Ja reagowalen na Twoje brednie a Ty sam z siebie pisałeś o swoich fantazjach: oral z ojcem, seks z księdzem... Czy o czyms zapomniałem? :D

Odpuść sobie, bo zaczynasz naprawdę kiepsko wyglądać w tym naszym pojedynku.
(A taki słodziak z Ciebie na zdjęciu... Arrrrgh)

naukowcy robią badania,raczej trudno powiedziec jakiej są orientacji;-)
I w dalszym ciągu niewiele wiadomo kiedy i gdzie tworzy się seksualność człowieka Seksualność
zebyś dobrze zrozumiał , nie homo, czy hetero ,seksualność.

" Dopiero kultura kształtuje orientację heteroseksualna albo homoseksualną"

no skoro tak to wychodzi na to ze dwoch gejow wychowujacych dziecko tez wychowa je na geja?.Jakis czas temu bylo dosc glosno o przyapdku dwoch lesbach ktore adoptowaly chlopca,potem wychowywaly go jako dziewczynke (ubieraly,zwracaly sie do niego 'ona') ,final tego byl dosc przykry,nie wiem czy dzieciak nie popelnil samobojstwa w zwiazku z takim praniem mozgu.