Może gdybym dzień wcześniej nie obejrzała kultowej, jedynej i niepowtarzalnej części 1 Top Gun, oceniłabym inaczej.
Nie mam pojęcia, po co to nakręcono. Chyba tylko po to, by Tom polatał sobie samolotem. Ten film był interesujący tylko przez 10 minut końcówki. Kiepski scenariusz i film jednego aktora. Nie...
Ocena 8.2 to chyba lekka przesada. Dałbym może 7.5.
Film jak wiele ostatnich kontynuacji, jedzie na nostalgii. Stary pomysł, w nowych szatach, z nowymi twarzami, oraz starymi. Fabuła taka no prosta. Jest zadanie, wyszkolić, wykonać. Nikomu nic się s tać nie może, bo no wiecie, Amerykanom wszystko wychodzi bez ofiar....
Przeleciał tym swoim małym samolocikiem wszystkie najfajniejsze laski w historii kina!
Ale potem sobie przypomniałem, że tej Wioli co ją poznałem w 8 klasie to przecież nigdy nie poznał!
Tej rudej z tymi pięknymi niebieskimi oczętami, co jak się uśmiechała, to śnieg się topił...
I jak sobie przypomniałem jak się...
Sama przyjemność oglądania, wszystko w doskonałej proporcji-wątek miłosny, walki powietrzne i retrospekcja, majstersztyk :)
film 10/10 , realizm , manewry
Nawet Scram jets
O jedno mam ból dupy mianowicie katapultowanie sie przy predkosci high hipersonic czyli 10mach.
Niestety to była bzdura, ale musieli chyba
Chcecie wiedzieć?
Pierwszy powód:
Autentyczność. Twarze aktorów podczas przeciążeń to twarze ludzi. Tego nie da się zagrać.
Drugi powód:
Film nie boi się używać zwrotów dotyczących Boga. W poważnych sytuacjach zostaje to zrobione minimum 4 razy. To nie jest normalne w dzisiejszym kinie, bo "dzisiejsze" kino...
Widząc tak wysokie oceny i zewsząd zachwyty liczyłem na naprawdę świetne kino. Dostałem bezpieczne, nijakie kino. Niezła muzyka, fajnie polatały sobie samoloty i tyle. Strasznie ten film był przewidywalny, do tego dialogi nijakie. Postacie nieciekawe, Tom grał siebie, reszta była kliszami. Przyznaje, że jedynki nawet...
więcej
www.businessinsider.com/tom-cruise-to-fly-the-new-f-35-joint-strike-fighter-in-t op-gun-2-2012-3
Następcą F-14 Tomcat, znanym z pierwszej części filmu będzie - prototypowy jeszcze - F-35 Lightning II.
(7/10) Wyjątkowo wyświechtany scenariusz. Z drugiej strony udany powrót do korzeni.
ocenił(a) film na 7
Fabuła oklepana jak w większości filmów z lat 89 i 90. Całość jednak zgrabnie pociągnięta a walki robią robotę. Film oczywiście poprawny politycznie więc kto jest wrogiem i kto poleci na misję od razu można się domyśleć.
7/10
Przygotowując się do tej produkcji specjalnie obejrzałem oryginał z 1986, który co dziwne był dostępny tylko na platformie Vider. Serdecznie polecam obejrzenie wpierw części pierwszej, by móc jeszcze bardziej docenić zalety sequelu.
Z całym szacunkiem dla fanów pierwowzoru z 1986, pierwszy "Top Gun" wydawał mi się...
Zawsze uważalam, że tego typu "amerykańskie" filmy nie są dla mnie. Niewiele mam wspólnego z lotnictwem (prócz tego, że lubię latać w dalekie rejony świata) a już tym bardziej z wojskiem. Top Gun 2 zwalił mnie z nóg: od pierwszych minut, po ostatnią. Tak bardzo urzekł mnie ten film, że na drugi dzień po seansie...
Wydaje mi się, że gość na stole edytorskim lub scenarzysta dali trochę ciała. Wątek miłosny w takiej formie jak tu pokazano zupełnie niepotrzebny, wciśnięty na siłę. Zamiast tego można było bardziej rozwinąć wątek militarny, pokazać motywy którymi kierowali się Ci „źli” goście. Scena z Valem bardzo słaba natomiast...
Wkurza mnie to ciągłe wypominanie i przypominanie metryki Cruise'a. Czy to naprawdę ma znaczenie? Jako widza, interesuje mnie efekt końcowy, który totalnie mnie nie rozczarował.
Mam mega sentyment do pierwszej części. Może i jest tandetna, bucha młodzieńczą głupotą, a postaci nie są wybitne, ale jeśli wracam do tego...