Niestety totalny niewypał, dotrwałem do połowy i wyłączyłem, nie da się tego oglądać, aktorstwo na 0 poziomie, milion jumpscarerów brak jakiegokolwiek napięcia.
Najgorsze jest to udawanie, że nic się nie widziało, że to wszystko wyobraźnia, nie znoszę takiego podejścia bo po pierwsze, w realnym życiu nikt tak nie...
Ponieważ w pewnym momencie zacząłem kibicować La Lloronie. Szczególnie porwania tej dziewczynki.
Ogólnie bez szału, głównie jump scary, zachowania bohaterów irytujące, a sam film bez jakiejś ciekawej fabuły. Ot, prosta historyjka i reszta rodem z jakiegoś slashera. Duch gania, a oni uciekają. Masa sztuczek, człowiek...
Jak dla mnie horror spełniony. Świetna gra aktorska, szczególnie Cardellini. Średni powód La LLorony do mordowania. Można się przestraszyć i zaklimatyzować. Dzieci irytujące...
i w którym miejscu należy to obejrzeć biorąc pod uwagę poniższą chronologię:
„Annabelle: Narodziny zła”
„Zakonnica”
„Annabelle”
„Obecność” –
„Annabele wraca do domu”
„Topielisko. Klątwa La Llorony”
„Obecność 2”
???
Obok "Zakonnicy" to najsłabszy film z uniwersum Obecność. Uniwersum, z którym jednak ma niewielkie powiązanie. Zapewne podciągnięcie tego filmu pod słynną franczyzę miało pomóc mu więcej zarobić. I tak ten film się ogląda. Jak mało ambitny skok na kasę.
Oklepane, powielane schematy i sposoby straszenia. Jump scare'y...
Jestem pod wrażeniem tego, jak szybko Chris Brown rozwiązał zagadkę, kto zabił. Trudno uwierzyć, że ludzie wciąż wierzą, że homoseksualizm to choroba. Ania S. była zdecydowanie najpiękniejsza i najlepiej wcieliła się w postać smoka.
Polecacie coś podobnego dla malucha 3-4miesiące?
Pzdr.
Ja nie wiem, nie bardzo znam się na bachorach, ale czy taki jedenasto-, dwunastoletni dzieciak serio jeszcze potrzebuje asysty w kąpieli?
kolejny film za kupę kasy, który nie ma nic do zaoferowania poza ładnymi zdjęciami;
fabuła leży, tak samo klimat, poziom strachu czy cokolwiek innego, postacie są płytkie,
bez żadnego specjalnego zarysu, a ich los mi wisi, wiele niszowych horrorów, bądź takich z przed 2005r. oferuje znacznie wyższy poziom.
Trochę survival, a trochę ghost story w żadnej sferze nie odbiegające od konwencji i ogólnie przyjętych standardów kategorii B, a raczej frazesów dominujących we wszystkich tego rodzaju filmach. Ogółem ziew za ziewem w całym tym braku złożoności.
na które nie zdobyli się wcześniej. absurdów jest więcej przecież to horror demonidło które raz leci do nich ekspresem innym razem powoli podchodzi bez pośpiechu...