hej kochani,
po dłuższej przerwie recenzuję kolejny obraz, niniejszy jawi się jako niezwykle ciekawy wizualnie
dzikie lasy, pustynie, bezkres, łąki. film otwiera Nam drzwi do pięknego, nieskrępowanego technologią świata
clou zrozumienia filmu leży na samym początku; zamyka się w słowach padających w pociągu....
Sądząc po ocenach i wpisach na forum spodziewałem się czegoś lepszego. Czarno - biały obraz pozwalał oczekiwać kina artystycznego. Tymczasem mamy do czynienia z filmem stwarzającym pozory filmu ambitnego z wieloma komercyjnymi zabiegami, jak np. hollywodzka gwiazda z hamburgerowych produkcji czyli depp, liczne...
Młody księgowy zostaje wplątany w intrygę, konsekwencją której jest podróż i poznanie tajemniczego Indianina.
Inaczej niż w poprzednich filmach, mamy tutaj ciąg fabularny który stanowi zamkniętą historię.
Akcja sączy się powoli , pozwalając chłonąć przemianę bohatera i chemię między głównymi postaciami.
Oszczędny w...
Trzeba przyznać, że film w jakiś niewytłumaczalny sposób potrafi wciągnąć, jednak nie mam pojęcia, jakie niósł przesłanie, o którym niektóre osoby wspominały... Mógłby mi ktoś nieco pomóc i wyjaśnić ,,drugie oblicze'' tego dzieła? :)
Obejrzany powtórnie rozczarowuje. To co kiedyś było intrygujące, teraz trąci mielizną, teksty niby coś skrywające- denne, a to co było klimatyczne, teraz wydaje się nudne. Za to ujęcia świetne, rzępolenie Younga wciągające, no i rzadkie przedstawienie osady Indian z Północno- Zachodniego Wybrzeża.
Opowieść o przemianie zwykłego księgowego w seryjnego zabójcę... Całej tej przemianie towarzyszą świetne teksty powtarzające się wielokrotnie i później już bawiące gdy się to ogląda :P
Hmm muszę znowu obejrzeć bo chyba widziałam daawno temu czas odświeżyć. Wtedy pewnie widziałam inaczej :D
Zauważyliście?
Filmweb się przydaje. Aż się zdziwiłem, że sam tego nie dostrzegłem, bo oba filmy oglądałem w podobnym czasie.
To pewnie dlatego, że Truposz był drugi w kolei a Farmer z Ghost Doga łatwo wylatuje z pamięci.
Orientuje się może ktoś czy jet dostępna wersja kolorowa filmu? I jeszcze jedno: co mówiła Indianka do Blake'a ?
Może filmu, jego wydzwięku, nie rozumiem.
Jeśli chodzi o klimat filmu, to jest bezsprzecznie genialny, ale jeśli chodzi o zrozumienie tego filmu to ja wysiadam. Nie wiem, może czegoś nie dostrzegam, ale dla mnie ten film jest nie zrozumiały, z resztą zupełnie jak inny film Jarmusha "Limits of Control"