Zasługuje na średnią co najmniej 8,5. Bardzo podobała mi się muzyka. Do niedawna The Dark Knight był na pierwszym miejscu w moim rankingu filmów, ale teraz został wyparty przez Watchmena. TRZEBA to obejrzeć.
Dla takich filmów warto żyć. Genialny w każdym calu. Wg mnie zmiany w porównaniu do komiksu wyszły tylko na dobre. Treść spójna, wizja niesamowita - TO TRZEBA ZOBACZYĆ!!!
Tak, mili państwo. Wreszcie do mnie dotarło - ten film jest, tylko i wyłącznie średnio udaną kopią "The Incredibles", autorstwa studia Pixar. Co, nie wierzycie? Obejrzyjcie obydwie produkcje, to może was olśni.Brawo, panie Snyder- nie ma to jak, wcześniej przemielony kotlet, z innymi dodatkami. Bon Appetit.
oficjalne wieści dotyczące komiksowych prequeli WATCHMEN!
info dla tych co po seansie sięgnęli po wersie papierowa
http://www.dccomics.com.pl/News/7921/Update!-BEFORE-WATCHMEN
Mam pytanko odnośnie początku filmu. Oglądałem film wielokrotnie, i zawsze zapominam zapytać. W 12 minucie filmu, po rozmowie 2 policjantów w mieszkaniu Eddiego, kamera oddala się na jakiś obiekt w powietrzu. Czy to jakiś szpieg Ozymandiasza?
Ten film różni się od innych produkcji USA o superbohaterach głównie dzięki Świetnej muzyce dobremu scenariuszowi i postaci Rorschach ponieważ miał świetne teksty i na dodatek z życia wzięte.
czy ktoś jeszcze zauważył, że to jest w klimatach sin city i to zbyt mocno?
chodzi mi o kwestie tych monologów narratorskich, zwrotu akcji i klimatu własnie całej
ekranizacji. w tym seks, przemoc i ogólny hałas, tylko z kosmitami.
dla mnie trochę odpychające jednak...
Co to za film o superbohaterach bez supermocy?! Owszem jest tam jeden Doktor
Manhattan i uważam go za plus tego filmu, ale inni to zdecydowany minus, a w
szczególności Komediant (czy tam Błazen, jak zwał, tak zwał), który jest tak naprawdę
antybohaterem. Film musiałem oglądać trochę na siłę. Akcja nudna, a...
Dr Mannhatan to alegoria Boga - ma moc, ale jest bierny. Reszta oddaje ducha czasów w jakich żyjemy. Bohaterowie - ilekroć odziera się ich z bohaterskich czynów ukazują sie jako socjopaci, masochiści, alkoholicy lub istoty pragnące normalności(bohaterów filmu łatwo przypasować do opisów). Zło w tym świecie zwalcza się...
więcej
Dr Manhattan jest można powiedzieć Bogiem.
Generalnie film mi się bardzo podobał tylko ta super potężna moc doktorka była trochę
przegięta, tym bardziej biorąc pod uwagę moce (umiejętności) innych bohaterów.
To co zrobil, ze mna Dark Knight kiedys jest niczym w porownaniu do tego... Dawno nie widzialem tak glebokiego widowiska, tak nierealnych postaci, ktore sa tak blisko nas samych. Nie potrafie uwierzyc w to, ze lekkostrawno-papkowa fabryka snow zainwestowala tak wiele w tak dojrzale dzielo, ktore nie ma oznaczenia...
Trudno, żeby ze współpracy Paramount z WB wyszło coś nie tak, co nie? Film jest wporzo,
oczywiście przesadzili z romansami, ale ogólnie dobrze się ogląda.
Film mi się podobał. Jest dobry wizualnie, są ciekawe postacie, duzo akcji, niegłupia fabuła. Oczywiście jest to infantylne trochę, ale to w końcu sf.
w tym demonstrantów, kobiety w ciąży i własnych towarzyszy broni. Całe szczęście, że mają
te swoje draczne wdzianka i "supermoce", bo w przeciwnym razie łatwo by ich było pomylić
z jakąś inną, zupełnie niebajkową formacją. Ale naprawdę odrażający w tym filmie jest upór,
z jakim twórcy domagają się od widza...
i cholernie nudny... spodziewałem się akcji. Przyznam się szczerze, że może zobaczę jakieś superbohaterki w obcisłych strojach :) Akcja, efekty, dialogi, scenariusz... więcej akcji jest przy składaniu maszynki do mielenia mięsa.