Tak się składa, że nie widziałem jeszcze tego filmu. Oceny są bardzo wysokie, ale widzę też,
że wiele komentarzy pod filmem jest negatywnych. Film jest dosyć długi więc nie wiem czy
nadrobić zaległości czy nie warto tracić czasu.
Prosiłbym o poprawienie błędu różnych nazwisk bohaterów: granego przez Toma Hanksa i jego filmowej żony, nie powinny być chyba różne.
Tak spostrzegłem jak stary Paul pod koniec filmu, kiedy wyciąga coś do jedzenia dla myszy, przez ułamek sekundy spogląda w kamerę.
{YessurE} (YssE) Film który każdy powinien zobaczyć. Ten status z pewnością nadałbym temu
filmowi.
Co wy na to? Jakim innym filmom dalibyście status YssE?
"Zielona mila" to film, który wg mnie wyraża tęsknote współczesnego świata za Bogiem.Tylko niewinny umiera na "starym iskierce" zamiast na krzyżu.Tu jednak "zwykła wiara" nie wystarczy dlatego to pomieszanie magii i prawdy.Końcówka ze starym Mr.Jingle jest poprostu śmieszna.Filmowi daje 5, no 6
Jak dla mnie to najlepszy film wszech czasów i nikt nie zmieni mojego zdania. Gra aktorska na
wysokim poziomie i te emocje. Za każdym razem to samo wzruszenie.
"Zielona mila" przypomina o tym, że każdy jest człowiekiem, każdy jest równy. Moja recenzja: http://recenzyjnie.blox.pl/2013/01/Zielona-mila-Frank-Darabont.html.
Obiecałem sobie, że dziś zachowam się jak twardziel ale chyba nie dam rady. Po reklamach się
zacznie płacz i zaciskanie zębów ;p
Masakra jakaś pewnie się rozbeczę jak baba. Zresztą już jak uzdrawiał żonę naczelnika to ledwo
co wytrzymałem
John Coffey był człowiekiem z takim darem czy jakimś aniołem?? Czytał ktoś książkę, bo miał niezwykły dar to chyba nie był zwykłym człowiekiem
Jeśli chodzi o sam film to moim zdaniem rewelacyjny chyba najlepszy dramat jaki oglądałem świetna historia wzruszający i super obsada szczególnie Michael Clarke Duncan którego już niema wśród nas ale wracam do tematu czy myślicie ze gdyby Travolta zagrał główną role to film byłby taki dobry jeśli chodzi o mnie to...