W rozmowie z serwisem Deadline Chris Sanders ujawnił, że trwają prace nad drugą częścią animacji "Dziki Robot". Przypomnijmy, że pierwsza część od czasu premiery zdążyła już zarobić w kinach na całym świecie ponad 100 milionów dolarów. "Dziki robot": o filmie
Tytułową bohaterką filmu jest robot Rozzum (w skrócie "Roz") który rozbija się na niezamieszkanej wyspie i musi się przystosować do surowego otoczenia. Stopniowo uczy się, jak przetrwać, buduje relacje ze zwierzętami, a nawet zostaje przybranym rodzicem osieroconego pisklęcia.
W oryginalnej wersji językowej głosów bohaterom użyczyli
Lupita Nyong’o,
Pedro Pascal,
Catherine O’Hara,
Stephanie Hsu, a także
Bill Nighy.
W naszej recenzji "
Dzikiego robota" pisaliśmy:
film Sandersa w pierwszej kolejności opowiada o rodzicielstwie, jest próbą zdefiniowania międzypokoleniowej więzi i szeregu budujących ją emocji. Wyrażana się ona nie tylko w zapewnianiu bezpieczeństwa, przejmowaniu wzorców zachowań i cech charakteru (na dobre i na złe), ale też odpuszczaniu, dawaniu swobody i stawianiu granic – tak ze strony dziecka jak i rodzica. "Dziki robot" to także opowieść o sile małych wspólnot, apoteoza indywidualizmu i różnorodności jako życiodajnej siły. Przypomnijmy, że
Chris Sanders ma na koncie trzy nominacje do Oscara za filmy "
Lilo i Stich", "
Jak wytresować smoka" oraz "
Krudowie".
Zwiastun filmu "Dziki robot"