W grudniu informowaliśmy na stronach Filmwebu, iż
Joseph Kosinski po zakończeniu prac nad
"Tron Legacy" zajmie się realizacją filmu
"The Black Hole" będącego remakiem
"Czarnej dziury" z 1979 roku. Ostatnio reżyser opowiedział dziennikarzom trochę więcej o projekcie.
Kosinski jeszcze raz podkreślił, że film ma być "twardą fantastyką naukową", a nie infantylnym widowiskiem. Z tego też powodu jego film będzie nie tyle remakiem, ile nowym obrazem inspirowanym
"Czarną dziurą". W ciągu ostatnich 30 lat wiedza naukowa na temat czarnych dziur bardzo posunęła się na przód i reżyser zamierza to wykorzystać. To, co chce zostawić z oryginału, to kultowe sceny, jak śmierć Maximiliana czy statek kosmiczny Cygnus.
W oryginale załoga promu "Palamino" przemierza pokład zaginionego statku U.S.S. Cygnus, krążącego w bliskiej odległości od czarnej dziury. Kiedy bohaterowie znajdują się na pokładzie, okazuje się, że statek kierowany jest przez roboty, a jedynym człowiekiem na pokładzie jest pewien naukowiec, zaginiony od dwudziestu lat doktor Hans Reinhardt. Jego szalony plan dotyczy wniknięcia w czarną dziurę...
Scenariusz nowej wersji przygotowuje
Travis Beacham, który jest współautorem
"Starcia Tytanów".