Box Office USA: "Shang-Chi" jest już największym hitem czasów pandemii

W amerykańskich kinach od miesiąca nic się nie zmienia. Jest "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni", a potem długo, długo nic. Widowisko Marvela po raz czwarty znalazło się na szczycie weekendowego zestawiania. A jego łączne wpływy wynoszą 196,5 mln dolarów. Oznacza to, że jest już największym kasowym przebojem od 15 marca 2020 roku, czyli od momentu, kiedy w amerykańskich kinach formalnie zapanowała pandemia COVID-19.

Jest więc tylko kwestią czasu, kiedy "Shang-Chi" przekroczy granicę 200 milionów dolarów. A już za tydzień może zostać najbardziej kasową premierą tego i ubiegłego roku. Póki co liderem pozostaje "Bad Boys for Life", które trafiło do kin na początku ubiegłego roku, a więc jeszcze przed pandemicznymi problemami. Wynik filmu to 204,4 mln dolarów.

Spośród 25 filmów MCU "Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni" zajmuje obecnie 20. lokatę. Pokonał już "Czarną Wdowę" (183,6 mln dolarów), "Thora" (181 mln), "Ant-Mana" (180,2 mln), "Captain America: Pierwsze starcie" (176,7 mln) i "Incredible Hulk" (134,8 mln). W jego zasięgu są zaś: "Thor: Mroczny świat" (204,4 mln dolarów), "Ant-Man i Osa" (216,6 mln) i "Doktor Strange" (232,6 mln dolarów).

Trwa też dobra passa innych filmów dystrybuowanych przez Disneya."Free Guy" stracił nieco ponad 19% i utrzymał trzecią pozycję. Zaraz powinien wyprzedzić "Wyprawę do dżungli" na liście najbardziej kasowych premier tego roku. A przecież widowisko z Dwayne'em Johnsonem straciło tylko 17% i awansowało z siódmej na szóstą lokatę. Oba filmy przekroczyły granicę 114 milionów dolarów. Dzieli je od siebie zaledwie 740 tys. dolarów.

Mieszane nastroje panują za to w siedzibie Universalu. Z jednej strony "Candyman" (produkcja MGM, ale w Stanach dystrybuuje ją Universal) z wynikiem łącznym 56,8 mln dolarów właśnie został drugą najbardziej kasową premierą czasów pandemii z kategorią R. Horror zepchnął na trzecie miejsce "Legion samobójców: The Suicide Squad" (55,6 mln dolarów).

Z drugiej strony fatalnie wystartował musical studia "Drogi Evanie Hansenie". Według szacunków po pierwszych trzech dniach wyświetlania (i czwartkowych pokazach przedpremierowych) na koncie filmu jest zaledwie 7,5 mln dolarów. Jest to wynik minimalnie lepszy od tego, jaki uzyskały "Koty" (6,6 mln dolarów). Tamten film był jednak prawie czterokrotnie droższy. Do tego "Drogi Evanie Hansenie" cieszy się wielkim uznaniem tych widzów, którzy zdecydowali się go obejrzeć. W CinemaScore uzyskał doskonałą ocenę A-.

Mimo wszystko zła passa filmowych musicali trwa. Przypomnijmy, że w tym roku w zasadzie do kin trafił tylko jeden duży tytuł "In the Heights: Wzgórza marzeń", który zadebiutował z wynikiem 11,5 mln dolarów. Pozostałe planowane na ten roku musicale - "Kopciuszek", "Vivo", "Wszyscy mówią o Jamiem" - zostały prewencyjnie przez studia sprzedane platformom streamingowym.

W pierwszej dziesiątce niespodziewanie znalazła się jeszcze jedna nowość. To produkcja tollywoodzka "Love Story", którą wprowadzono do 300 kin w Ameryce. Film zarobił na dzień dobry zaskakujące 790 tys. dolarów.

Pierwsza dziesiątka wygląda więc tak:

#	Tytuł	zarobił w weekend	zarobił w sumie	tyg. na ekranie	kina
1	Shang-Chi i legenda dziesięciu pierścieni	$13,29	$196,46	4	3952
2	Drogi Evanie Hansenie	$7,5	$7,5	1	3364
3	Free Guy	$4,13	$114,14	7	3175
4	Candyman	$2,51	$56,84	5	2556
5	Cry Macho	$2,12	$8,34	2	4022
6	Wyprawa do dżungli	$1,72	$114,89	9	2065
7	Wcielenie	$1,5	$12,26	3	2534
8	Cop Shop	$1,27	$4,49	2	3005
9	Psi Patrol: Film	$1,12	$38,76	6	1995
10	Love Story	$0,79	$0,79	1	300

Na 1 października amerykańskie studia przygotowały aż trzy duże premiery. Są to: Marvel od Sony "Venom 2: Carnage", animacja "Rodzina Addamsów 2" oraz prequel "Rodziny Soprano" "Wszyscy święci New Jersey".