Rok 2012 jest pełen boxoffice'owych niespodzianek. Odchodzący weekend jest tego najlepszym przykładem. Na czele zestawienia znalazła się komedia
"Think Like a Man". Obraz nie miał w ogóle być numerem jeden, a tymczasem okazał się niepokonany drugi weekend z rzędu. Po 10 dniach wyświetlania produkcja, która kosztowała 12 milionów, zarobiła już prawie 61 milionów.
Tymczasem cztery premierowe filmy zadebiutowały z wynikami grubo poniżej oczekiwań. Na szczęście dla producentów, nie były to drogie filmy. Najwyżej znalazł się najdroższy z nich – animacja
"Piraci!". Film zarobił 11,4 mln dolarów. W ten sposób padł nowy rekord najgorszego otwarcia wytwórni Aardman. A przecież poprzedni był jeszcze całkiem świeży, bo należał do
"Artur ratuje Gwiazdkę", który miał swoją premierę pod koniec listopada. Amerykanie najwyraźniej nie lubią brytyjskich animacji.
"Jeszcze dłuższe zaręczyny" zadebiutowały z wynikiem 11,2 mln dolarów. Ponieważ różnice są niewielkie, na ostateczną pozycję obrazu trzeba zaczekać do poniedziałku. Na razie jest pewne, że będzie to miejsce między 2. a 5. I nawet jeśli będzie to druga lokata, to dla jego twórcy i tak będzie to porażka. Oba wcześniejsze filmy reżysera
Nicka Stollera zarobiły na dzień dobry o 6 milionów więcej.
Trzecią premierą tygodnia jest
"Safe". Reżyser
Boaz Yakin po prawie 10 latach wraca do szerokiej dystrybucji i ponosi klęskę. Film zarobił bowiem ledwie 7,7 mln dolarów. W 2003 roku
"Dziewczyny z wyższych sfer" też rozczarowały, a i tak zarobiły w pierwszy weekend 11,3 mln. Dla gwiazdy
"Safe" Jasona Stathama z kolei to najgorszy debiut od czasu drugiej
"Adrenaliny".
Słabiuteńko zaprezentował się także
"The Raven" zgarniając zaledwie 7,3 mln dolarów. Dla reżysera,
Jamesa McTeigue'a, jest to najgorsze otwarcie w historii. Z kolei gwiazda filmu,
John Cusack wypadł ostatni raz tak słabo w 2007 roku, kiedy w kinach przepadł
"Chłopiec z Marsa".
Tymczasem Lionsgate wciąż nie przestaje świętować.
"Igrzyska śmierci" zajmują już 17. miejsce na liście przebojów kinowych wszech czasów z wynikiem 372 mln dolarów wyprzedzając
"Pasję". W ciągu tygodnia film powinien przeskoczyć
"Spider-Mana 2",
"Powrót króla",
"Zemstę Sithów" oraz
"Insygnia Śmierci część 2" i awansować na 13. lokatę.
Pierwsza dziesiątka amerykańskiego box oofice'u prezentuje się następująco:
# | Tytuł | zarobił w weekend | zarobił w sumie | tyg. na ekranie | kina |
1
| Think Like a Man
| $18,0
| $60,9
| 2
| 2,015
|
2
| Piraci!
| $11,4
| $11,4
| 1
| 3,358
|
3
| Szczęściarz
| $11,3
| $39,9
| 2
| 3,175
|
4
| Igrzyska śmierci
| $11,3
| $372,5
| 6
| 3,572
|
5
| Jeszcze dłuższe zaręczyny
| $11,2
| $11,2
| 1
| 2,936
|
6
| Safe
| $7,7
| $7,7
| 1
| 2,266
|
7
| The Raven
| $7,3
| $7,3
| 1
| 2,203
|
8
| Chimpanzee
| $5,5
| $19,2
| 2
| 1,567
|
9
| Głupi, głupszy, najgłupszy
| $5,4
| $37,1
| 3
| 3,105
|
10
| Dom w głębi lasu
| $4,5
| $34,7
| 3
| 2,639
|
Za tydzień Amerykanie rozpoczną kinowe lato. Sezon otworzą
"Avengers". Film już zgarnia miliony na zagranicznych rynkach. Wszystko wskazuje na to, że w Stanach też będzie sukces. Prawdopodobnie będzie to drugie najlepsze otwarcie tego roku.