Producent
Adi Shankar ma ostatnio dobrą passę. Najpierw Netflix wprowadził jego animowany serial
"Castlevania", a teraz okazuje się, że nowe życie zyskał jego stary projekt
"Gods and Secrets".
Getty Images © Sascha Steinbach O filmie zrobiło się cicho ponad rok temu, kiedy aresztowany został pod zarzutem posiada dziecięcej pornografii
Mark Salling. Aktor miał zagrać głównego złoczyńcę, więc był to spory cios dla wszystkich związanych z projektem.
Shankar w końcu znalazł jego następcę. To ikona kina lat 80.
Brigitte Nielsen (
"Czerwona Sonja",
"Rocky 4").
Shankar ujawnił, że sceny pierwotnie nakręcone z udziałem
Sallinga zostały ponownie nakręcone na początku miesiąca. Teraz rozpoczęła się postprodukcja. Gwiazdami filmu są:
Kellan Lutz,
Denise Richards i
Jane Seymour.
"Gods and Secrets" ma pokazać temat superbohaterów od nowej strony. Film opowie o mrocznych konsekwencjach życia w świecie, w którym istnieją obdarzone nadprzyrodzonymi mocami osoby.