Casey Affleck (
"Psy mafii") pozazdrościł chyba bratu, bo sam też zostanie mrocznym mścicielem. Zagra główną rolę w brutalnym thrillerze
"Villain", do którego napisał również scenariusz.
Getty Images © Jason Kempin Będzie to historia mężczyzny, który stracił wszystko, kiedy grupa rabusiów włamała się do jego domu. Najbliższe mu osoby zginęły. On sam cudem uniknął śmierci, choć dostał dwie kulki w głowę. Zamiast umrzeć zdobył niezwykłą moc, która pozwala mu zaglądać w przeszłość, teraźniejszość i przyszłość każdego człowieka. Wykorzystuje swój dar, by odnaleźć zabójców rodziny i wywrzeć na nich zemstę. Z czasem akty tego samozwańczego mrocznego mściciela stają się coraz brutalniejsze i jego pojawienie się jako bohatera bardzo potrzebnego miastu, może tak naprawdę być zapowiedzią narodzin największego złoczyńcy.
Obraz ma już reżysera. Został nim Szwed
Mikael Marcimain (
"Call Girl").